
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
shira3 pisze:I tak zaraza nie korzysta, tylko z kanapy i dywanu
shira3 pisze:I tak zaraza nie korzysta, tylko z kanapy i dywanu
mir.ka pisze:shira3 pisze:I tak zaraza nie korzysta, tylko z kanapy i dywanu
a stół?
shira3 pisze:mir.ka pisze:shira3 pisze:I tak zaraza nie korzysta, tylko z kanapy i dywanu
a stół?
Stołu nie drapie
shira3 pisze:To jeszcze wam opowiem, jaka ta moja Pysia jest mądradzisiaj jak działał pan kominkowy zamknęliśmy Rudego w pokoju. Trochę się przedłużyło, Rudi drapał w drzwi, więc TŻ zaniósł go i zamknął w górnej łazience, gdzie stoi m. in. kuweta, o Pysi nie pomyślał, zresztą jak zwykle zamelinowała się pod łóżkiem. Robota się dalej przedłużała...W pewnym momencie usłyszeliśmy głośne miauczenie (!) Pysi. Poszłam na górę a ona pod drzwiami łazienki woła. Otworzyłam, a ona pędem do kuwety i wykopki
Wołała kupkę normalnie!
![]()
A mogła zrobić po cichu w sypialni...
![]()
I co wy na to?
shira3 pisze:To jeszcze wam opowiem, jaka ta moja Pysia jest mądradzisiaj jak działał pan kominkowy zamknęliśmy Rudego w pokoju. Trochę się przedłużyło, Rudi drapał w drzwi, więc TŻ zaniósł go i zamknął w górnej łazience, gdzie stoi m. in. kuweta, o Pysi nie pomyślał, zresztą jak zwykle zamelinowała się pod łóżkiem. Robota się dalej przedłużała...W pewnym momencie usłyszeliśmy głośne miauczenie (!) Pysi. Poszłam na górę a ona pod drzwiami łazienki woła. Otworzyłam, a ona pędem do kuwety i wykopki
Wołała kupkę normalnie!
![]()
A mogła zrobić po cichu w sypialni...
![]()
I co wy na to?
shira3 pisze:ale za to u dzieci..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul, pibon i 82 gości