Koci "trójkąt": Kropcia nie żyje. Adolfina w dt

[mb]

Czarusia wygłaskaj ode mnie, bo miał dużo szczęścia, że trafił do takiego domku jak Twój.

Zaraz to zrobię, bo teraz Czaruś śpi i jest dostępny
Gdy nie śpi to jest w ciągłym ruchu: biega, skacze po wszystkim, poluje na zabawki, na Tyśkę, na Kropcię, sprawdza wszystko, co robię plącząc się pod nogami, wynosi zabawki na taras, wykopuje ziemię spod kaktusa, robi sobie zabawki ze wszystkiego - papiery na biurku, zegarek, telefon, mysz komputerowa (to przynajmniej zrozumiałe ), korek metalowy w zlewozmywaku. Dostał obsesji na punkcie drzwi przesuwanych szafy w przedpokoju: otwiera, zamyka, zanosi sobie tam zabawki, żeby potem je stamtąd wydobywać.
Nie ma innego wytłumaczenia - Czaruś ma kocie ADHD

[Anna61]

Widać Czarusiowi odebrane dzieciństwo wróciło.

[mb]

Widać Czarusiowi odebrane dzieciństwo wróciło.

Myślę, że tak właśnie jest

[Anna61]

Widać Czarusiowi odebrane dzieciństwo wróciło.

Myślę, że tak właśnie jest

Inaczej tego wytłumaczyć nie można ale niech się cieszy bo nie każdy ma to szczęście.

[mb]

Inaczej tego wytłumaczyć nie można ale niech się cieszy bo nie każdy ma to szczęście.

Niestety

Robi się naprawdę zimno i serce się ściska ma myśl o tych wszystkich bezdomnych biedakach

[Anna61]

Inaczej tego wytłumaczyć nie można ale niech się cieszy bo nie każdy ma to szczęście.

Niestety

Robi się naprawdę zimno i serce się ściska ma myśl o tych wszystkich bezdomnych biedakach

Ja dzisiaj słomę utykałam do budek bezdomniakom, byłam też posprawdzać inne budki które były niedawno zawiezione
viewtopic.php?f=1&t=156187 ale to miejsce, i ta ściana pod którą zawsze siedział Feluś to mnie dobija.
http://wstaw.org/w/2csG/
Nie mam już sił na to wszystko, tak dużo wszędzie jest cierpienia, a w ludziach taka znieczulica.

[mb]

Naprawdę, że z naszymi ludźmi dzieje się coś niedobrego.
Większość staje się obojętna na wszystko - wciąż się o tym czyta, dostrzega wokół siebie.

Zapominam napisać, że Czaruś już tak się ze mną zżył, że bez żadnych problemów mogę mu podawać tabletki, zakraplać oczka i obcinać pazurki

[Anna61]

Zapominam napisać, że Czaruś już tak się ze mną zżył, że bez żadnych problemów mogę mu podawać tabletki, zakraplać oczka i obcinać pazurki

A co się dziwić jak tak mu dogadzasz.

[mb]

Zapominam napisać, że Czaruś już tak się ze mną zżył, że bez żadnych problemów mogę mu podawać tabletki, zakraplać oczka i obcinać pazurki

A co się dziwić jak tak mu dogadzasz.

Fakt, że koty u mnie nie mają wprowadzonej jakiejś specjalnej dyscypliny

[weatherwax]

Pięć lat?! Nieprawdopodobne...

Dziś zadzwoniła do mnie koleżanka, że u jej pięcioletniej kotki zdiagnozowano raka płuc. Spieszmy się kochać koty...
Spieszmy się.

[mb]

Pięć lat?! Nieprawdopodobne...

Dziś zadzwoniła do mnie koleżanka, że u jej pięcioletniej kotki zdiagnozowano raka płuc. Spieszmy się kochać koty...
Spieszmy się.

No, właśnie...
Człowiekowi wydaje się, że jeśli koty mogą dożywać 20 lat, to nasze tyle będą żyły.
Tymczasem los, tak często, przygotowuje im i nam okrutne niespodzianki

[mb]

My zabieramy się do spania, a pańcia niech sobie kupi karimatę.

[Annaa]

My zabieramy się do spania, a pańcia niech sobie kupi karimatę.

skąd my to znamy
Jak one zawsze wiedzą gdzie jest najlepiej

[mb]

My zabieramy się do spania, a pańcia niech sobie kupi karimatę.

skąd my to znamy
Jak one zawsze wiedzą gdzie jest najlepiej

Koci instynkt, po prostu

[jasia.stargard]

My zabieramy się do spania, a pańcia niech sobie kupi karimatę.

skąd my to znamy
Jak one zawsze wiedzą gdzie jest najlepiej

Koci instynkt, po prostu

Faktycznie pancia musi kupić sobie karimatę.