KOTY JUŻ W CIEPŁYM DOMKU!ŻYCZENIA

I co słychać? Będą zdjęcia?

Chyba nic nie będzie ,jestem wściekła :evil:

było tyle dni ale nikt się nie odezwał.Pewnie zadzwoni kilka dni przed wyprowadzką żeby zabrać koty,wtedy powiem żeby sama je zabrała.Są rzeczy których niestety nie przeskoczę.
Ja nie mam czasu żeby stać pod jej bramą i czekać aż ją spotkam,telefonu nie dostałam ,nawet numeru mieszkania nie mam.

Jednak nie odpuściłam ,dzwoniłam do wszystkich sąsiadów i pytałam czy ktoś ma telefon do Iwony ,wreszczcie dostałam od Pani która ma psy ,opowiedzialam jej o co chodzi.
Rozmawiałam z nią ,sprawa wygląda dziwnie ale chyba mówi prawdę.Ona nie chce kotów oddać ,ale mąż i syn stawiają warunki wręcz ją szntażują.Chce oddać Zuzę ,czyli kotkę niesterylizowaną ,bo to ona wszystko drapie ,trudno żeby nie drapała.Stefana nie chce oddać ,ale jak będzie.Powiedziałam ze wysterylizuje jej kotkę ,tylko nie wiem gdzie można w miarę szybko i niedrogo.Ale kotka raczej ma już przesądzone ,że nie przejdzie do nowego mieszkania.Może uda się chociaż Stefanowi który jest u nich juz 7 lat.Kotce zostanie
chyba jakiś azyl jeżeli ją przyjmie

Niestety Zuza ma czas tylko do soboty i jedzie do Mławy .Zapewniała że Stefana nie odda.Nie załatwiłam sterylizacji ,bo nie było chirurga .Ale teraz to i tak po ptakach ,bo ją gdzieś trzeba po sterylce przechować ,a na przechowanie w lecznicy już nie mam kasy.Niestety dostęp do netu mam tylko w pracy co dodatkowo wszystko utrudnia.Zdjęc nie mam ,dowiedziałam się że jest czarna ma zielone oczy i jest kotem nakolankowym .
Chyba w tym wszystkim to tylko mi zalezy żeby niesterylizowana kotka nie trafiła na wieś .

**Adopcje: 10 >>**

Henia pisze:Niestety Zuza ma czas tylko do soboty i jedzie do Mławy .Zapewniała że Stefana nie odda.Nie załatwiłam sterylizacji ,bo nie było chirurga .Ale teraz to i tak po ptakach ,bo ją gdzieś trzeba po sterylce przechować ,a na przechowanie w lecznicy już nie mam kasy.Niestety dostęp do netu mam tylko w pracy co dodatkowo wszystko utrudnia.Zdjęc nie mam ,dowiedziałam się że jest czarna ma zielone oczy i jest kotem nakolankowym .
Chyba w tym wszystkim to tylko mi zalezy żeby niesterylizowana kotka nie trafiła na wieś .

A Koteria? zadzwonić i powiedzieć co i jak.Zawsze pomagali. Już chyba tną.

ja jakoś nigdy nie miałam szczęscia w koterii załatwić wcześniej ,chyba miała byc przerwa do 21.11.2013
na razie nie mogę się dodzwonić.Miałam sterylizować ja koło siebie za pieniądze i miała jeszcze wrócić do domu,ale chirurg nawalił.Nie chciałam żeby pojechała na wieś rodzić kociaki

Przerwa miała być chyba do 7ego. Wiesz - jest więcej osób, którym zależy (choć pewnie nie tak jak Tobie), ale jak zwykle - ci, którzy chcieliby pomóc nie mają miejsca

.

Heniu napisałam Ci pw.
Moja znajoma wolontariuszka z Koterii być może mogłaby załatwić miejsce w Koterii, ale potrzebny jest kontakt z Tobą.
Gdybyś mi mogła podać telefon do siebie.

**Adopcje: 10 >>**

Alienor pisze:Przerwa miała być chyba do 7ego. Wiesz - jest więcej osób, którym zależy (choć pewnie nie tak jak Tobie), ale jak zwykle - ci, którzy chcieliby pomóc nie mają miejsca .

Marzeno, przeciągnęła się. Ale chyba już ruszają w tym tygodniu.

No to jak dobrze pójdzie to kotka będzie wysterylizowana ,ale w sobotę wroci do nich

**Adopcje: 10 >>**

Henia pisze:No to jak dobrze pójdzie to kotka będzie wysterylizowana ,ale w sobotę wroci do nich

Pisz ogłoszenia. Na już.

ale ile ona ma czasu?

Oni wyprowadzają się do końca tygodnia,ale jak dzisiaj będziemy to się dowiem dokładnie .Bo co innego mówi ona a co innego on.On nie chce widziec kotów ,natomiast ona chce oddać tylko Zuzę ,ale o wywaleniu nie myśłi tylko oddać komuś.Dziwne są te relacje w rodzinach

Koteczka jest u mnie od wczoraj.
Dzisiaj ją zawiozę do Koterii na zabieg.
Koteczka bardzo piękna i słodki charakter.
Jest trochę zestresowana, ale całą saszetkę wczoraj na kolacje wciągnęła.

KOTY JUŻ W CIEPŁYM DOMKU!ŻYCZENIA

Kto przegląda forum