Lakuś ma domek stały w Krakowie

Kciuki oczywiście również mocno trzymam :ok:

bardzo mocne kciuki. Lakusiu, będzie dobrze :1luvu:

Wczoraj trochę Lakuś straszył, bo zrobił się smutny i nie chciał jeść. "Wyleczyło" go zdjęcie kołnierza i więcej kolanek - w nocy pożarł chrupki, a rano mokre. Miał "dom" i stracił - dlatego teraz już musi mieć DOM.

Napiszcie coś więcej o jego nowym domku! Tak się cieszę

Domek póki co jeden chętny z Krakowa (z kotkiem i pieskiem). Po wizycie PA (jeszcze nie wiadomo, dokładnie kiedy) będzie coś więcej wiadomo. Teraz Lakuś jest leczony - jeśli wet powie, że już w miarę dobrze, to wtedy pojedzie do domku (o ile PA będzie OK, ale wygląda, że tak), bo obecna opiekunka chce go oddać we w miarę dobrym stanie.

zdrowiej szybciutko i do domku :1luvu:

Tak Lakuś wygląda dzisiaj:

Misio taki :1luvu:

Widziałam, że w pierwszym poście masz link do bazarku Spilett - ja też prowadzę bazarek dla Lacky'ego, akurat ciuchy gorzej idą, niż jej i Vanesi cudeńka, ale może ktoś trafi

(mam link w podpisie)

Uzupełniłam (dzięki za przypomnienie).

Wieczorne pozdrowienia od koteczka dla kibicujących cioteczek:

widać jaki to słodzieńki kociak :1luvu:

kciukasy za domek są :ok:

Laki baaardzo do Pedra podobny :wink:

gpolomska pisze:Wieczorne pozdrowienia od koteczka dla kibicujących cioteczek:

Slodziak

za zdrowienie i wizytę PA :ok:

Lakuś wita jesiennie...

Coraz bliżej zdjęcia szwów i... wizyty PA.

Na razie jeszcze kiciuś musi brać antybiotyki i leki przeciwbólowe (minimum, ile się da, żeby nie cierpiał - trzeba oszczędzać nerki i wątrobę). Rana goi się ładnie. Apetyt też dobry.

Bagienka pisze::ok: kciukasy za domek są

Laki baaardzo do Pedra podobny

Prawda

i taki też piękny wiec i Jemu musi się udać :1luvu:

Dzięki, ze jesteś :1luvu:

był jeszcze taki trojłapek Wiktorek (podopieczny Ani Rylskiej) i też podobnie umaszczony znalazł domek

Lakuś ma domek stały w Krakowie

Kto przegląda forum