PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 17, 2013 14:26 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

I to jak :ryk:
Tylko chrupki zjada zawsze i wszędzie...
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 17, 2013 14:35 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Wiesz, zauważyłam, że Karmel suchą karmę też lubi powyciągać łapką z miseczki i dopiero wtedy ją je ;) Nie za każdym razem tak robi, ale jednak. Raz, to się dziwiłam, że kulki porozrzucane są po łazience, szybko jednak łobuza przyłapałam na gorącym uczynki - łapkami wyrzucał karmę za miskę i ją jadł ;)

Miziaki dla Luneczki :) A co do badań, to na pewno nie zaszkodzi je zrobić :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie lis 17, 2013 14:48 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Luna jak dostaje suchą, to nie ma czasu rozwalać po podłodze - cała porcja znika w mgnieniu oka :D

Badania przydadzą się zawsze :ok:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 17, 2013 15:23 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Elisha w końcu zjadła całą porcję, jak wychodziłam z domu było jeszcze pół, a po przyjeździe patrzę - nie ma nic. Grzeczna dziewczynka. Dałąm im teraz trochę suchego, dosłownie po 10 ziarenek, poszło w mgnieniu oka.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 17, 2013 15:29 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

A ja wczoraj dostałam od mamy kilka rzeczy na bazarek dla Lacky'ego, właśnie morduję zdjęcia i przymierzam się do wystawienia ;)

Luna nie dojadła już swojego śniadania, Elisha jest grzeczniejsza! Dałam jej w końcu trochę chrupek, niech coś zje porządnie w końcu...
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 17, 2013 15:33 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Pewnie, szkoda by było, żeby nam dziewczynka głodowała.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 17, 2013 18:50 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Patrzcie, Mefista ♥ ♥ ♥

Obrazek

Wyjada resztki tortu :D
Pani Aneta zrobiła jeszcze testy FIV/FeLV, wyszły ujemnie. To chyba najlepszy domek, na jaki Misia mogła trafić!
I jej imię zostało ;)

:1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 17, 2013 18:58 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

OOOOOOOOJJJJJJJJJJJJEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ!!!!!!!!!!!!!!
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 17, 2013 19:10 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Ta patera jest od niej dwa razy większa... :1luvu:
No po prostu płakam ze szczęścia, jak jej się udało, jak cudnie trafiła :1luvu:

Za to Luna zjadła z apetytem całą porcję filetówki Moonlight Dinner z dodatkiem surowego uda z kurczaka ;) miska wyczyszczona na błysk!
Jeszcze będą z niej koty!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 17, 2013 19:34 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Świetne zdjęcie Mefisty :)
Słodka jest...a po torcie jeszcze słodsza :)

Ja zauważyłam, że Mila lubi nowości próbować ale niekoniecznie lubi jeść to samo ponownie. Np wspomniany kurczak z marchewką. Pierwsza porcja zniknęła i widać było, że smakowało. Dzisiaj już jest niejadalna. Musiałam miche zmienić.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Nie lis 17, 2013 20:05 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

I jaka uprzywilejowana - po stole sobie może chodzić... :D

No to z Luną jest nieco podobnie, jednego dnia jakaś karma jest pycha pycha, a następnego niejadalna... Za to zupełnych nowości nie rusza. Tak, jak teraz z mięsem. Ma swoje ulubione i takie mają być, bo jak nie, to strajk głodowy.
Ale ja wywalczę to mięso :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 17, 2013 20:42 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

A ja już chyba ma zboczenie i powinnam się leczyć, bo pierwsze o czym pomyślałam patrząc na zdjęcie Mefisty to "weźcie te kieliszki, kot potłucze i się skaleczy" :strach:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 17, 2013 20:45 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Hahaha, w sumie też racja :D
Mnie bardziej urzekło to, że pozwalają jej chodzić po stole - nie wszyscy to tolerują ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Nie lis 17, 2013 20:47 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Milena_MK pisze:A ja już chyba ma zboczenie i powinnam się leczyć, bo pierwsze o czym pomyślałam patrząc na zdjęcie Mefisty to "weźcie te kieliszki, kot potłucze i się skaleczy" :strach:


A ja dziś zrobiłam babola :D
Ugotowałam jajka na jutro na śniadanie i zostawiłam je na stole w kuchni do przestygnięcia. Koty wstały i gdzieś zniknęły, ja idę do kuchni schować jajka i co widzę? Perełka turla jedno, a Zuzia drugie - PO PODŁODZE! Dobrze, że nieobrane, inaczej by nie przeżyły :D :mrgreen: :mrgreen:

Bellemere pisze:Hahaha, w sumie też racja :D
Mnie bardziej urzekło to, że pozwalają jej chodzić po stole - nie wszyscy to tolerują ;)


U mnie Pereł może chodzić gdzie chce :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 17, 2013 20:52 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No właśnie Luna też łazi, po czym jej się podoba, dziwi mnie, jak można kotu zabraniać chodzenia po stole :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 21 gości