Zbieraczka ma dość cz6.Dwa koty usunięcie ząbków ;(

No i po piątku :mrgreen:

taizu pisze:Słuchajcie, nie wiem, jak to się dzieje, ale mam pod opieką kotkę-sztukmistrza.
Siedzi w klatce, a kupę wali nie tylko poza kuwetę w klatce, ale i poza samą klatkę . Najpierw myślałam, że może po załatwieniu się wywala z kuwety, żeby jej nie śmierdziało, ale nie, kupsztal wyrażnie bez wcześniejszego kontaktu ze żwirkiem. Nie ma mowy, żeby to robił jakiś inny kot, albo żeby kotka np. wyszła poza klatkę i tak się załatwiła. Musiałaby wejść z powrotem do klatki i zamknąć się od wewnątrz na zasuwę
Musi się załatwiać z pupą przystawioną do szpary między kratami

Tak mysle nad tym i myśle że to możliwe :mrgreen:

A i wiem dlaczego............młoda nie chcę cię naciągać na żwirek :ryk:

Daj jej zdjęcie :ok:

Lidka, z tego wszystkiego to tylko za rękę mogłabym potrzymać, za głowę ewentualnie też - ale to wszystko

Co z kotką bez ogonka?

morelowa pisze:Lidka, z tego wszystkiego to tylko za rękę mogłabym potrzymać, za głowę ewentualnie też - ale to wszystko
Co z kotką bez ogonka?

Ok to potrzymasz za ręke jak bede miała doła :mrgreen:

Kotka bez ogonka u mnie jeszcze , ogonek ok , apetyt ok i wydaje mi sie że ona o wage nie dba w nosie ma ją :ryk:

Szykuje się do wyjazdu i tak tu jeszcze zerknełam chyba żem uzależniona :mrgreen:

U nas dziś zimno jak diabli i wieje jak by ktoś sie powiesił

Ok pa jak wrócę coś tu wystukam :1luvu:

No i jestem koteńke zostawiłam w Poznaniu domek ok czekamy na wieści ...

Ale drugi domek ja pierdole

załamka szok i wk..rwienie :twisted:

masakra to był jakis żart nie wiem jak można tak mieszkać .Kota biało czarnego nie zostawiłam zabrałam z powrotem a najlepsze że domek chciał kastracje , odpchlenie , paszcze wszystko zapłaciłam dzis 190zł z kastracją i testami a domek

Przemilcze ale powiem jedno kot by trafił z deszczu pod rynne , może i kocha ale trza mieć jakąś wyobraźnie itd itd itd

masakra ,,Kotek szuka domku a ja jak zwykle mam w dupe.

Miała wymagania a powinna zacząć od sprzątania

» Sob lis 16, 2013 21:35 Forum

no niezle

tos sie umordowala, a jaki stres dla kota

» Sob lis 16, 2013 21:36 Re: Forum

Dorota Wojciechowska pisze:8O no niezle tos sie umordowala, a jaki stres dla kota

MOja była wyluzowana tamten miał stres ....

Lidziu

na poprawę humorku

Cuda ale ciężko mi humor poprawić

cholera, warto by było wpisać taka babę gdzies, aby kota nikt tam nie dawał -po poznańskich fundacjach puścic droga pantoflową? Tak najszybciej sie rozejdzie, tylko że jak ktos nie sprawdza domu, to i tak kota wyda babie

Masz rację kot musi mieszkać w jakiś względnych warunkach i musi mieć opiekę, odpowiedzialnych właścicieli :ok:

Szkoda, bo jesteś o 190 zł w plecy

Lidzia za humorek :1luvu:

W plecy, nie w plecy. Domku dalej szukajmy a przynajmniej wiadomo że kot zdrowy.
Możemy Lidzi jakoś pomóc w tej sytuacji, żeby nie była taka pokrzywdzona. Dla Niej samej to bardzo duży wydatek, razem będzie nam łatwiej

Kocio troche sie wyciszył jutro jedzie do Bydgoszczy :1luvu:

Dzięki Ala :1luvu:

Nie mów hop :mrgreen:

Jedzie do znajomego domu na tymczas :ok:

Nadal będzie ogłaszany i karma będzie potrzebna, bo dom ma inne koty na utrzymaniu. Najważniejsze, że będzie bezpieczny :ok:

alab108 pisze:Nie mów hop Jedzie do znajomego domu na tymczas
Nadal będzie ogłaszany i karma będzie potrzebna, bo dom ma inne koty na utrzymaniu. Najważniejsze, że będzie bezpieczny

Zbieraczka ma dość cz6.Dwa koty usunięcie ząbków ;(

Kto przegląda forum