Działkowa Czarna Armia. I goście. Do zamknięcia.

Cudny kot,
przepiękny i taki okazały
za jutrzejsza podróż :ok:

Uwierzycie?
Maku boi się tv :lol:

I w ogóle nie wie o co chodzi z kocimi zabawkami

On na pewno żył między ludźmi, zna spanie na kolanach, ale na salonach chyba nie bywał ...
Nudzi się i smutny nadal, bo chciałby, żeby siedzieć przy nim non-stop.
W ogóle nie zauważa kotów - za to Wiśnia go nienawidzi :roll:

Plecaczek już spakowany

To zielona noc dzisiaj! Smarujemy Makowca pastą! Do białości! :piwa:

Za dobrą podróż :ok:

Kibicując Makusiowi - na wieści czekam niecierpliwie....

Makuś juz w pociągu z Dużymi - szczęśliwej podróży do nowego życia :ok:

Bardzo się cieszę, że o Makusiu poczytamy i zapewne zobaczymy na dziesiątkach fotek

Bądź szczęśliwy makowy kocurku :kotek:

Makowce! Makowce! Makowce!
Dobre Makowce! Najlepsze na świecie!
Od Avian "Makowce"! Bierzcie ludzie "Makowce"!
Piękne, spokojne, zdrowe - do kochania gotowe!
Jeśli je weźmiecie - nie pożałujecie!
Za darmo, za nic...
Za miskę, za kocyk, za kochanie.

Nie zdziwię się, jak ostrożnym kocim chodem nadejdzie następny Makowy.

Bierzcie koty od Avian. Są wyjatkowe i zapisują się w sercu jeszcze przed pierwszym dotknięciem.

Komu Wisienkę? Komu? Komu?
Potrzeba jej domu.
Komu?

Widzieliście te oczy?

Za Avian

Za Makusia :piwa:

Za jego nowy Domek :piwa:

Dotarliśmy

Podróż była wyjątkowo spokojna, Makuś siedział cierpliwie całe 6 godzin i nie usłyszeliśmy ani jednego miau

Mimo wszystko na pewno się biedak bardzo stresował bo po powrocie i otwarciu transportera od razu wszedł po łóżko a stamtąd wpakował się do pojemnika na pościel i przesiedział całą noc

Teraz siedzi już pod łóżkiem ale ciągle nie chce się ujawnić

No i najgorsze, że nie chce nic jeść na razie... Wszystkie michy pełne a to najsmutniejszy widok na świecie

Wiercę się na krześle czekając na relacje z podróży i z domu. :conf:

Witaj Lakino. Minęliśmy się o minutę. Maku ma zachowania identyczne jak Marutek porównaj z moimi relacjami po 6 stycznia 2013. Będzie dobrze, nie martwcie się. Miski na razie wstaw pod łóżko. Kuwetkę raczej w zasięgu, żeby nie musiał daleko szukać - w nocy skorzysta. On teraz będzie działał nocą, dojdzie do siebie. :ok:

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wątek mu trzeba założyć...

Lakina, zapomniałam wczoraj powiedzieć, że najbardziej na świecie Makuś kocha surowe mięsko - i pierś z kurczaka, i wołowinkę. Sam nie wyjdzie, mów do niego, pokazuj rękę, postaraj sie dotknąć. Po dwóch głaskach na pewno podstawi sie pod następne

A po głaskach ruszy do jedzenia. Wiesz juz, ze to kot, który siedzi tam gdzie sie go posadzi, wiec trzeba go wyciągać na siłę, bo sam potrafi godzinami przeleżeć w jednym miejscu.

Działkowa Czarna Armia. I goście. Do zamknięcia.

Kto przegląda forum