Demony i Elianka cz. II - Niegrzeczny Stich w końcówce :/

No przecież przy wielu informacjach o szczepionkach czy odrobaczaczach jest, że "coś" można przynieść na butach, nogawkach spodni czy nawet rękach ze sklepu. Inna rzecz to muchy - też mogą mieć larwy glist (robią za transport dla nich).

elianka pisze:Jakby ktoś się kiedyś zastanawiał po co szczepić domowe koty, albo skąd one mogą mieć robaki - przyłapałam właśnie Sticha na dokładnym wylizywaniu podeszwy z buta

JAKI STICH

Perełka lubi obgryzać buty, ale od środka, tam gdzie najbardziej śmierdzi :mrgreen:

Ale podeszwa? Matko

O matko! To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że należy regularnie odrobaczać i o tym nie zapominać! Udanego weekendu! Czy dobrze pamiętam, że wyjeżdżacie?

Regularnie odrobaczać :twisted:

regularnie to trzeba koopę badać i w razie potrzeby odrobaczać wybijając to, co konkretnie jet i później badać, czy pomogło (nieraz nawet po 2-3 odrobaczaniach kot potrafi sobie pawika np. glistami puścić, bo są oporne na jakiś odrobaczacz).

ja myślę, że każdy powinien robić jak uważa, ja odrobaczam, Ty badaj kupę i jest ok. ważne, żeby mieć to pod kontrolą. nie lubię złośliwości na forum.

cześć!

jestem u mamy, demony w domu z nianią. tęsknię za nimi strasznie, bo kotka rodziców mnie nie lubi (ja jej też nie)

Ja się złapałam wczoraj na tym, że w połowie koncertu zaczęłam myśleć, co robią koty, jak brzuszek Benia i nagle poczułam, że ja chcę do domu!!! Dotrwałam co prawda do końca, ale już tak dobrze się nie bawiłam

To chyba jakaś paranoja :ryk:

szalone kociary z nas :oops:

elianka pisze:szalone kociary z nas

wiem

chyba trzeba zrobić tak, jak Madzia i po prostu się raz na czas odkocić mentalnie!

Milena_MK pisze:
elianka pisze:szalone kociary z nas

wiem chyba trzeba zrobić tak, jak Madzia i po prostu się raz na czas odkocić mentalnie!

Czyli że jak ?? :oops:

heh, Madzia od Tosi i Bazyla na swoim wąteczku opisuje, jak to robi

To muszę wpaść do niej.
Choć nie wiem czy mi sie to uda, tzn mentalnie odkocić.
W pracy tylko odliczam minuty żeby wrócić do domku i przytulic kotki.

Wiedziały gdzie się położyć, żeby było pod kolor :1luvu:

Luna dziś lizała klamkę :roll:

Milena_MK pisze:ja myślę, że każdy powinien robić jak uważa, ja odrobaczam, Ty badaj kupę i jest ok. ważne, żeby mieć to pod kontrolą. nie lubię złośliwości na forum.

To nie jest złośliwość (ponoć każdy sądzi własną miarą) tylko dobra rada - nie chcesz, nie korzystaj - zawsze możesz w ciemno podawać (nie wiedząc czy są robale) chemię i liczyć, że jeśli są, to akurat takie, na które działa odrobaczacz i że nie są na niego odporne. Twój wybór.

Pozwól, że sama będę dbała o swoje koty po swojemu. Nikomu nie narzucam jak ma dbać o swoje koty i też wolałabym, aby nikt ironicznie nie komentował moich postów. Z rad skorzystam, ale na pewno nie osób, którym wydaje się, że mają prawo kogokolwiek pouczać. Tyle w temacie.

Demony i Elianka cz. II - Niegrzeczny Stich w końcówce :/

Kto przegląda forum