Po co ? Żeby mu przedłużać mękę? I sobie ? Patrząc jak kot odchodzi ? A potem na cito lecieć do weta, bo już boli nie do zniesienia?
Gracjan nie został uśpiony gdy poznano diagnozę tylko
halbina pisze:jak tylko coś... napiszę...
jutro...

Gracjan przejdzie TM... gula bardzo urosła, obejmuje już całą szyję,
kot głównie śpi, co prawda jeszcze je co nieco, ale według naszego weterynarza już zaczyna cierpieć, wychudł.
Już pora, już czas. Halina go zna, jest odpowiedzialna, jeszcze tylko tyle i aż tyle może dla niego zrobić. Pozwolić odejść godnie, jak jeszcze nie boli, lub nie aż tak bardzo boli.
Decyzja trudna, to chyba każdy z nas to wie
Ostatnio edytowano Czw lis 14, 2013 16:07 przez
OlaLola, łącznie edytowano 1 raz