AYO pisze:[...]Mnie dziś łysy całą noc w pysk dawał, kiedy to plułam płucami po ścianach

[...]
ja jakieś trzy tygodnie temu też
plułam płucami po ścianachFlegamina,
Emskie, kaszlaki z
Tymiankiem i powoli ustąpilo
a najśmieszniejsze w tym (
pluciu płucami po ścianach, znaczy) było to, że budziło mnie walenie w ścianę niemogącej (przez w/w) spać sąsiadki, a nie własny kaszel, hih...
ja też tak robię, kiedy mam
dzieńjeno ja preferuję liście
... mry!