A tak, tatuś był w Poznaniu
Córcię będzie można zobaczyć w najbliższą sobotę w Żorach

Na razie córcia pucuje skarpetki... czemu mi nikt nie uświadomił, że białe łapki = pranie ich przed wystawą

Przynajmniej w sezonie kominowym gdy leży drewno, gdy więcej się brudu nosi, a ten pędrak zawsze jakoś wpadnie do przedsionka...
Choć chyba wie, że ma brudne bo regularnie wchodzi do wanny. Do wanny z wodą. Specjalnie. I brodzi
Poza tym Vanilka chyba odkryła, że TEN PĘDRAK zostaje. Nie podoba jej się to, bo pędrak już matki nie szanuje
A ja się nie mogę doczekać kolejnych pędraków
A teraz fota ludzkiego pomiotu
