Przepraszam, nie odzywam się, ale działam, po prostu mam urwanie głowy w pracy i chorego Micia na dokładkę.
Tak, ogłoszenia ruszyły. Dzisiaj rano przesłałam do CatAngel tekst ogłoszenia i piękne zdjęcia Łatka, które zrobiła w domu Nigna.
Przede mną stos wydrukowanych w kolorze ogłoszeń o Łatku, też z trzema kolorowymi fotkami, jutro zaczynam akcję tapetowania nimi wszystkich miejsc, w których będę, a zacznę od swojej uczelni, kupa luda
Jeżeli ktoś chce takie ogłoszenie i ma możliwości wydrukowania sobie gdzieś, chętnie prześlę.
Nigna, bądź dzielna, dom się niebawem znajdzie, 130 portali ogłosi zapewne jutro Łatka, ja też pracuję w temacie na różnych frontach.
A koty, mam nadzieję, dadzą za dzień, dwa odrobinę spokoju, Lunka ma wreszcie towarzystwo i nacieszyć i nadziwić się nie może
Na dworze zimno, brrr...Gdy tylko jestem poza mieszkaniem myślę o Łatku, o tym, jakie miał szczęście, że ma DT i ze nie marznie pod moimi drzwiami, albo po drugiej stronie okna
