PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 13, 2013 21:21 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Hehe faktycznie, coraz mniej na nim Lunki, coraz więcej innych kotków. Ale skoro Lunce to nie przeszkadza :)

Podoba jej się nowa piłeczka?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 13, 2013 22:30 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Domagam się zdjęć Mefisty w nowym domku!

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 13, 2013 22:59 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

I zapraszam na nowy wątek:
viewtopic.php?t=157014

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 14, 2013 0:03 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Mefista już dotarła, około 20 dostałam telefon od pani Anety :1luvu:
Fotki obiecała jutro na Facebooku, wkleję je Wam też tutaj, kiedy się pojawią ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 12:53 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

właśnie weszłam i uradowałam się po pachy! Mefisteczka w domu! wspaniała wieść! :)
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.


Post » Czw lis 14, 2013 17:43 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Lunie się podoba na szczęście piłeczka, nawet czasem sama się nią bawi, kiedy jej nie rzucam ;)
A teraz śpiocha słodko w legowisku, rozwalona w cztery strony świata.

A ja z kolei jestem dziś kompletnie zakręcona. Tak to jest, jak się poszło spać o 3:30... TŻ kupił wino, żeby opić nowy domek Mefisty... A ja mam bardzo słabą głowę... :mrgreen:

W ogóle to zaczynam się powoli bardzo wkręcać w barfa. Kiedy Mefista była u Agi, dostawała właśnie mięsko z suplementami i nie mogłam wyjść z podziwu, że tak pięknie przybrała na wadze, futerko zrobiło jej się przecudne i tryska zdrowiem i energią. Żeby jeszcze Luna miała takie chęci jak ja... :D tak sobie myślę, że jak znajdę w zamrażalce skrzydełko z kurczaka, to jej ugotuję na kolację, dodam tylko trochę skorupek jajka. Ciekawe, czy pannica raczy zjeść... Na wszelki wypadek pomieszam jej trochę z PONem, chociaż przez ostatnie 3 dni znowu przy nim wybrzydza, pełna miska, a ona stoi i miauczy, żeby jej dać jeść. No ludzie :roll:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 17:45 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No to Lunka ma z jedzeniem tak jak Pereł z nowym żwirkiem. Nowy i pachnący CBE+ w kuwecie, ona chodzi i miaukoli po czym idzie.. wysrać się do Zuzi :? Kaśka jej mało nie rozniosła. A gdzie zdjęcia Mefistki?

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 14, 2013 17:50 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Hahaha, byłam przed chwileczką na Twoim wątku i czytałam :D
Luna w sumie wybrzydza tylko z jedzeniem. No i czasem z zabawkami, ale bez przesady, nie wszystko się jej musi podobać.

Na razie nie dostałam zdjęć Mefisty, tylko rano pani Aneta dzwoniła, bo chce zrobić małej jeszcze testy fiv/felv, my nie zrobiłyśmy, bo przez jej koci katar i do tego silny stan zapalny w uszku wyniki mogłyby wyjść fałszywie dodatnie. Ale obiecała, że wrzuci dzisiaj ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 17:51 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

A ja się obawiam, że barfa to bym musiała sama jeść.... ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 17:59 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No właśnie tego też się obawiam, Luna mięsa w ogóle nie rusza. Nie i koniec, surowych podawałam wiele gatunków (głównie drób, bo lubi w karmach: kurczak, indyk, kaczka, poza tym też wołowina), za to gotowaną lubi skórę z uda kurczaka. Dlatego spróbuję jej ugotować skrzydełko, a co, i teraz mi się przypomniało, że jak dodam trochę mięska do PONa mokrego, to nawet nie muszę dodawać skorupek, bo PON ma spory "zapas" wapnia w składzie.
Pewnie na początku barf to by nie był, bo on polega na podawaniu surowego mięsa z suplementami, ale jakby udało mi się Lunę nakłonić do jedzenia gotowanego, to krok po kroku mogłabym ją przestawić na surowe ;)

Ach, marzenia :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 18:53 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No właśnie. Moje z mięsa jedzą tylko czystą pierś kurzą ew. wołowinką. Innych gatunków nawet nie zawsze chcą powąchać, a jak ugotuję lub zmieszam z czymś...to....całe szczęście, że mam psy :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 18:57 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

No właśnie mój cudowny kawałek wołowinki dla Luny zjadł pies :D
Skrzydełka z zamrażalniku nie uświadczyłam. Ani udka. Ugotowałam więc kurzęcego cyca, dodałam masło, podlałam 4 łyżkami wody, w której się mięso gotowało, dodałam PONa, wymieszałam. Luna chyba jest głęboko zdziwiona tym, co ma w misce :ryk:
Z palca zlizała mi kawałek, na miskę na razie patrzy podejrzliwie.
Franca jedna :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw lis 14, 2013 18:59 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Umarłam! :ryk:
Lubisz to? To może się nie zmarnuje :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 14, 2013 19:01 Re: PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Czy lubię kurczaka wymieszanego z PONem? :ryk: nie sądzę, ale jakby coś, pies zawsze chętny :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 32 gości