POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 13, 2013 16:54 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Asia, bardzo bardzo mi przykro. Wierzyłam, że się uda.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro lis 13, 2013 17:01 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Jak ja mam to wytłumaczyć moim kotom...
Opowiem im o pięknym, dzielnym rudym kocie. Opowiem im o Płomyczku. Opowiem, że kolejny z naszych braci odszedł za Most, bo na ratunek było już za późno ale w ostatnich dniach swego życia spotkał prawdziwych Ludzi, którzy walczyli o niego i byli z nim do końca.
Ledwie kilkanascie dni, a ileż w nich dobrych uczuć...
Teraz znów zrobiło się ciemniej i zimniej.
Ostatnio edytowano Śro lis 13, 2013 20:01 przez Villentretenmerth, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro lis 13, 2013 18:54 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

a ja nie znajduję słów, cieszę się, że miał Ciebie w tych ostatnich chwilach ;( ....

edit:
nie potrafię usunąć tego bannerka z podpisu :(
Ostatnio edytowano Śro lis 13, 2013 22:46 przez Anneke_, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Anneke_

Avatar użytkownika
 
Posty: 309
Od: Czw mar 28, 2013 15:24
Lokalizacja: Poznań miasto doznań :)

Post » Śro lis 13, 2013 19:12 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Bardzo mi przykro, czytalam historie z zapartym tchem. Trzymaj sie Cairo, i dziekuje za to co zrobilas.

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Śro lis 13, 2013 19:59 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Czytałam od początku... nie tak miało być :( Cairo, dałaś Płomyczkowi więcej niż ktokolwiek inny.

Lakina

 
Posty: 730
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Śro lis 13, 2013 20:12 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Cały czas trzymałam kciuki...
Nie wierzę :cry: :cry: :cry:
Bardzo, bardzo mi przykro..................
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Śro lis 13, 2013 20:19 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik - zgasł :(

Bardzo mi przykro :cry: Życie jest takie niesprawiedliwe :cry:
Płomyczku ['] - bądź tam szczęśliwy i czekaj na nas wszystkich... Do zobaczenia :cry:
kicikicimiauhau
 

Post » Śro lis 13, 2013 20:20 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Cairo , przytulam ....
Promyczku , kiedyś sie spotkamy [*]

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lis 13, 2013 20:34 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Boże, nie... Płomyczek...
[*]
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 13, 2013 20:39 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Bardzo dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia.
Mimo, że zewsząd płyną słowa, że to nie moja wina, że Płomyczek przyszedł do mnie za późno, to cały czas myślę czy mogłam coś zrobić lepiej, czy popełniłam jakiś błąd. Przecież już było lepiej.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Śro lis 13, 2013 21:05 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Cairo On wybrał Ciebie, aby ostatnie chwile swojego życia mógł spędzić otoczony miłością i troską. Zrobiłaś dla niego najwięcej - pokochałaś Go. Odszedł szczęśliwy, przytulony do ręki która dała mu tyle czułości, ile być może nie zaznał w całym swoim kocim życiu.

Płomysiu [*] już przytulają Cię Kocie Aniołki.
Do zobaczenia Maleńki.

Obrazek
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 13, 2013 22:23 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

@cairo, czasami przed śmiercią na chwilę jest na chwilę poprawa (i niejedna osoba tego doświadczyła). Nie myśl nad tym, bo to nie Ty cokolwiek zawaliłaś - śmierć Płomyczka to efekt tego, co przeszedł wcześniej. Jesteś dobrym człowiekiem, ale nie cudotwórcą - czasami pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, choćby człowiek nie wiem jak chciał i na rzęsach stawał, ale nie wiesz o tym dopóki nie spróbujesz.

Dałaś mu dużo ciepła i domek - coś, o czym kilka dni wcześniej mógł tylko pomarzyć... i zapewne za to jest Ci wdzięczny siedząc teraz za Tęczowym Mostem: nie umierał niczyj, tylko przytulony do swojej Dużej. Przytulam mocno...
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro lis 13, 2013 22:23 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Villentretenmerth pisze:Jak ja mam to wytłumaczyć moim kotom...
Opowiem im o pięknym, dzielnym rudym kocie. Opowiem im o Płomyczku. Opowiem, że kolejny z naszych braci odszedł za Most, bo na ratunek było już za późno ale w ostatnich dniach swego życia spotkał prawdziwych Ludzi, którzy walczyli o niego i byli z nim do końca.
Ledwie kilkanascie dni, a ileż w nich dobrych uczuć...
Teraz znów zrobiło się ciemniej i zimniej.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 13, 2013 22:43 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Też czytałam i mocno wierzyłam,że się uda...To prawda,że przed końcem często się poprawia,też tego doświadczyłam z moją kotunią,ale niestety nie udało się...Tak bardzo chciałam żeby sie udało kochanemu Płomyczkowi,biedny kotuś,a miało być tylko lepiej..>Tak bardzo zal :( :( :( aż strach pomysleć ile takich biednych kociątek odchodzi samotnie nie doczekawszy pomocy,to życie jest niesprawiedliwe i ludzie potwory co skazuja je na taki los,życzę im jak najgorzej...Weszłam tu z nadzieją dzisiaj,że przeczytam dobre wieści,bo było już lepiej i jestem w szoku...Płomyczku kochany[*] :cry: :cry: :cry:

yolaantaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Śro lis 14, 2012 14:10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro lis 13, 2013 22:48 Re: POZNAŃ Płomyczek-rudy mały szkielecik -zgasł :(

Cairo, mało kto zrobiłby dla tego kota tyle, co Ty w tak krótkim czasie. Nie umierał bezradny pod krzakiem, dziobany przez wrony. Dostał szansę. Przypuszczalnie było już za późno na ratunek - nie wiemy, co on miał w przewodzie pokarmowym i w jakim był ten przewód stanie, może jakieś niestrawne rzeczy powrastały mu w jelita - jak ja odkarmiałam szkieletora z hemobartonellą, to on jednak jadł, więc Płomyczek musiał coś więcej mieć uszkodzone.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości