Bardziej prawdopodobne ze od tego psiaka z poczeklani dzwonilam do weterynarza i powiedział ze ... po psie "SKAKAŁY" pchły... zdezynfekowal stół ale roznie to bywa . Na strychu oprocz drewnianych desek :/ i paneli na podlodze nie ma doslownie nic oprocz tam kilku sprzetów z siłowni ale jest czysto :/ Weterynarz kazał mi połozyc biale przescieradło i dosłownie "Strzepać kotu siersc" odchodów pcheł było mnóóóóóóóóóśtwo :/ jestem wsciekla . Słuchajcie nie mogę tez miec pewnosci bo może Ramzes w tamtym domu złapał pchły bo ta Pani miala psa nie w domu tylko po ogrodzeniu biegał i moze juz wczesniej zwalczala . Tych kup pchlich jest pełno zwłaszcza przy mordce... przy uszach i na ogonie ... siedzialam dzisiaj z lupa a wiecie jak to ... z kotem :/ zły był jak cholera ... do tego mały biegał przy mnie jak to cholerstwo zwalczyc to nie wiem wybralam vanishem dywan u synka ... umylam wszystki podlogi plynem z ocetem . I teraz nie wiem ... mam 3 wybory Albo FRONTLINE albo FIPREX albo ADVANTAGE , FRONTLINE COMBO . Ceny Frontline zwykly 29 ... Fiprex 21 Advantage 40zł Frontline Combo 38 :/ cene mam w nosie ale ktory najlepszy ?
A co powiedział wet odnośnie preparatu? Ludzie z forum polecają Frontline, ale jak to zwykle bywa opinie są różne, jedni polecają to, drudzy tamto. Myślę, że weź może ten Combo... Cięzko mi tak doradzac, jak sama nie byłam w tej sytuacji, ale czytałam opinie, że jest skuteczny.
Dzięki dziewczyny :/ bo aż zal mi na niego patrzec... gryzie sie i drapie ale nic dziwnego jak tyle tego ma az mi wstyd normalnie wezmę ten Frontline Combo :/
Słuchajcie kupiłam Advantage :/ jest duzo silniejszy .. PODOBNO ... i kupilam 3 butelki w spray PESS do arezolowania legowiska i wszystkiego co jest w domu ....Staram sie mu dosc często trzepać tą siersc :/ ale czy to cos da to nie wiem .Po 12 godzinach powinny byc wytepione z kota ale mogą bytować w domu ale to juz zaczyna sie przeobrazac w paranoje ...
Witamy się u pięknego pchlarza Przeczytałam cały watek, dobrze, ze jest tylko kilka stron. Super, że wyniki wyszły ujemne. Niestety często od weterynarza można do domu coś przywlec. Moja też się czasem drapie, obejrzałam futerko i na szczęście śladów życia w nim brak. Zysia1986 nie przejmuj się przed wami jeszcze wiele lat różnych cudów, a to się jakiś robal wewnętrzny trafi, a to rozwolnienie, a to zatwardzenie lub wielki paw nie na wszystko mamy wpływ.
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TMBARF-ujemy od września 2013r.
Wiem ,że przesadzam . No ale staram się aby miał jak najlepiej ... jak nie urok to ... Już myślałam ,że będzie wszystko ok a tutaj PCHLY ...zakropliłam go tym Advantage ... i muszę powiedzieć ,że od 3 godzin się juz nie drapie . Pewnie preparat zaczyna działać . A ja dzisiaj z 8 razy odkurzałam jak nie spalę odkurzacza to będzie cud całe ramiona mnie bolą... hehehe od machania mopem i odkurzaczem przeleciałam caaaaaaaaałe mieszkanie na czworakach ze szmatką . Wypsikałam 2 butelki tego specyfiku i gnidy nie mogły przezyc takiego nalotu Tylko gdzie Ramzi nie stąpnie to ...kupy pcheł z niego lecą jak snieg :/ o to się bardziej martwie ...
Wiem ,że przesadzam . No ale staram się aby miał jak najlepiej ... jak nie urok to ... Już myślałam ,że będzie wszystko ok a tutaj PCHLY ...zakropliłam go tym Advantage ... i muszę powiedzieć ,że od 3 godzin się juz nie drapie . Pewnie preparat zaczyna działać . A ja dzisiaj z 8 razy odkurzałam jak nie spalę odkurzacza to będzie cud całe ramiona mnie bolą... hehehe od machania mopem i odkurzaczem przeleciałam caaaaaaaaałe mieszkanie na czworakach ze szmatką . Wypsikałam 2 butelki tego specyfiku i gnidy nie mogły przezyc takiego nalotu Tylko gdzie Ramzi nie stąpnie to ...kupy pcheł z niego lecą jak snieg :/ o to się bardziej martwie ... Ale co tam moje pchły ... jak tutaj mnostwo kociakow bardzo powaznie choruje
sluchajcie ale ze mnie glupia baba nie mowilam Wam ze w ooniedzialek wykapalam Ramzesa... . A wczoraj podałam mu w kroplach ten Adventage . A dzisiaj oobudziłam sie z myslą ze zrobiłam to za wczesnie i preparat nie zadziala tak jak powinien . Bo na frnotlinie jest napisane ze mozna zakroplic ale 2 dni po ewentualnej kapieli . Ale przeszperałam cały Adventage i tutaj nic takiego nie jest napisane tylko to ze ... nawet podczas kapieli preparat sie nie zmyje ... Ramzes od wczoraj sie nie drapie nawet znalazlam pchlego trupa ... na parapecie ... Tylko jest inny problem te odchody pchle zostały w siersci :/ i nie wiem co z tym zrobic wyczesywanie u Brytka to ciezka sprawa bo tak tak gęstą sierść . A przeciez musze jakos te odchody tez usunąc
Bez lipy :/ ale muszę Wam napisać ,że Ramzes jest mimo takiego zapchlenia bardzo odporny chyba albo cierpliwy . Wyobrazcie sobie ze wyciagnełam kocyk z jego "domku" dzisiaj bo ma na drapaku taki wiecie taka budka... znalazłam ... z nocy około 27pcheł .. trupów MASAKRA .A ile wciągnełam już odkurzaczem to nie mam pojęcia . Nic dziwnego ze on był taki osowiały i ze ja ich nie widziałam ?! To szok ... a teraz wystarczy go wziac na jakis stół połozyc białe przescieradło to leca trupy... pcheł ...niektóre jeszcze pół żywe , ładne klimaty miał w poprzednim domu ...brak słow