Perełka i przyjaciele - dzielny Szaruś, foty Przyjaciół: s89

[Ewa L.]

Dobrej nocki!

[Sarah DeMonique]

dzień dobry

[Spilett]

Czeeeeeeeeeść

[Milena_MK]

Heeej, co u Perełeczki kochanej?

[Spilett]

Perełeczka dziś łobuzuje mocno
A ja jej kupiłam właśnie (tzn. zrobiłam przelew) Applawsika i Cat's besta, ciekawe kiedy będzie.
Zmieniłam pościel więc kotek hepi bardzo, bo ona uwielbia buszować między kołdrą i kocykiem, zrobiłam pranko i zaraz będę robić papu
A rano bawiliśmy się z Puszynką, zaraz będą foty ;D

[Spilett]

Perełeczki zabawy poranne:




Czerwone, bo mam zasłonki na oknach tegoż koloru

I Puszynkowo-Perełkowe:

[elianka]

Słodziaki dwa
Ja się nadal nie mogę nadziwić tej egzotycznej przyjaźni

[Spilett]

[Sarah DeMonique]

Ale, że Perełson nie zjada Puszynki

[Spilett]

No, pierwszy raz jak ją zobaczyła to chciała hapsnąć, ale się nauczyła że to małe czarnobiałe nie jest do jedzenia

[floxanna]

Nie chcę krakać, ale Perełkowy wyraz pyszczka sugeruje, że któryś taki seans może źle się skończyć dla gryzonia…

[Spilett]

Na szczęście nie są one często i zawsze 100% kontroli, więc Puszynka jest bezpieczna
A temu wetowi co wymyślił u niej ropomacicze to chyba do doopy nakopię. Nic z niej nie leci a i wyłysiałe futerko odrasta, no okaz zdrowia po prostu

[Sarah DeMonique]

Nie chcę krakać, ale Perełkowy wyraz pyszczka sugeruje, że któryś taki seans może źle się skończyć dla gryzonia…

Hmmm. Perełsona twarz wyraża pytanie:
"Skoro Puszynka dostaje śniadanie na talerzyku, to dlaczego ja Puszynki na talerzyku nie dostaję?"

[floxanna]

Nie chcę krakać, ale Perełkowy wyraz pyszczka sugeruje, że któryś taki seans może źle się skończyć dla gryzonia…

Hmmm. Perełsona twarz wyraża pytanie:
"Skoro Puszynka dostaje śniadanie na talerzyku, to dlaczego ja Puszynki na talerzyku nie dostaję?"

O to, to!

[Spilett]

Nie chcę krakać, ale Perełkowy wyraz pyszczka sugeruje, że któryś taki seans może źle się skończyć dla gryzonia…

Hmmm. Perełsona twarz wyraża pytanie:
"Skoro Puszynka dostaje śniadanie na talerzyku, to dlaczego ja Puszynki na talerzyku nie dostaję?"

Dobre I tak najlepsza była Puszynka która miała na talerzyku suszone owocki leśne, a ona tego normalnie nie je. Zaczęła sobie to wpychać do policzków, już jedna strona zapchana na maxa a Puszynka się zatrzymuje, paczy się na mnie z wyrazem pyszczka 'ja pierdziele co ja robie aaaaaaaaaaa" i zaczęła wypychać owocki z pysia