Tosia i Miecia.Problem Tosi.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 11, 2013 18:07 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

Będzie z niej czarna piękność :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pon lis 11, 2013 18:39 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

Astaroth86 pisze:Będzie z niej czarna piękność :mrgreen:

tak myślę
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pon lis 11, 2013 19:09 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

A jak koteczki dogadują się między sobą?
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pon lis 11, 2013 19:14 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

pierwszej nocy spały w łazience - Miecia pilnowała swojej kuwety, drugiego dnia leżały obok siebie, a od czwartku uprawiają zapasy śpią razem i korzystają z jednej kuwety. Można powiedzieć że pd razu się polubiły. Dla mnie obce są problemy z dokoceniem - izolowanie walki itp
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pon lis 11, 2013 19:59 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

A jak uszka?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lis 11, 2013 20:01 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

To dobrze,że tak gładko poszło. Teraz w pełni docenisz co to znaczy mieć dwa koty w domu ... mają się z im poganiać, z kim potarmosić i z kim posiedzieć gdy duzi mają wychodne:) Też mam dwa i widzę, że pomimo tego, że od czasu do czasu przegalopują z prędkością światła po wszystkim co jest z zasięgu wzroku i czasami strzelą sobie z łapki, to są ze sobą bardzo związane i bardzo są za sobą. Gdy jednej obcinamy pazurki i zaczyna kwiczeć z nerwów druga już leci żeby sprawdzić kto śmie krzywdę koleżance robić?! "Nasze" dokocenie, choć zupełnie przypadkowe i wymuszone (mały kotek w czasie burzy wszedł pod nasze auto i postanowił zostać z nami na dłużej) było bardzo dobrą decyzją :) Polecam!!!
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Wto lis 12, 2013 6:45 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

kropkaXL pisze:A jak uszka?

uszka według mnie czyste. Dzisiaj idziemy na kontrolę
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Wto lis 12, 2013 6:47 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

Astaroth86 pisze:To dobrze,że tak gładko poszło. Teraz w pełni docenisz co to znaczy mieć dwa koty w domu ... mają się z im poganiać, z kim potarmosić i z kim posiedzieć gdy duzi mają wychodne:) Też mam dwa i widzę, że pomimo tego, że od czasu do czasu przegalopują z prędkością światła po wszystkim co jest z zasięgu wzroku i czasami strzelą sobie z łapki, to są ze sobą bardzo związane i bardzo są za sobą. Gdy jednej obcinamy pazurki i zaczyna kwiczeć z nerwów druga już leci żeby sprawdzić kto śmie krzywdę koleżance robić?! "Nasze" dokocenie, choć zupełnie przypadkowe i wymuszone (mały kotek w czasie burzy wszedł pod nasze auto i postanowił zostać z nami na dłużej) było bardzo dobrą decyzją :) Polecam!!!

nasze dokocenie też było przypadkowe. Mieliśmy być DT ale jak widać na DT się nie nadajemy, możemy być tylko DS :D
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Czw lis 14, 2013 22:43 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

ufffff przeczytałem wszystkie 40 stron.
czapka z głowy i pokłon do ziemi .Szacunek wielki dla Ciebie i twojej Rodziny oraz głaski dla Menażerii
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Czw lis 14, 2013 23:19 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

:)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76202
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 15, 2013 6:41 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

kuba.kaczor13 pisze:ufffff przeczytałem wszystkie 40 stron.
czapka z głowy i pokłon do ziemi .Szacunek wielki dla Ciebie i twojej Rodziny oraz głaski dla Menażerii

dzięki bardzo
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Sob lis 16, 2013 14:52 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

i mamy lamblie
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Sob lis 16, 2013 14:53 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

hutek pisze:i mamy lamblie

:(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76202
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 16, 2013 15:33 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

hutek pisze:i mamy lamblie

My też :mrgreen: A w dodatku jedna kotka jest nieobsługiwalna, a sama z niczym nie chce zjeść lekarstwa, 5 dni z rzędu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lis 16, 2013 15:49 Re: Już dwie kotki z lasu u mnie

u nas dzisiaj zjadły, a jak nas uchronić przed zarażeniem, nie mamy w tym temacie doświadczenia?
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 23 gości