Mefista ma DS pod Warszawą! <3

Na pewno ktoś ją wypatrzy :ok:

wiesz, babcia była na mnie strasznie obrażona, kiedy się Bystra miała wprowadzić, bo "no przecież kot będzie w piwnicy mieszkał i myszy łapał!"

teraz, jak kot jej śpi na kolanach, to nawet seriale ścisza, czego nigdy nie robi na moją prośbę :mrgreen:

Hahaha, no to ładnie! Babcia się przekonała

Ja też jak wzięłam Lunę, to słyszałam, że koty najlepiej do piwnicy. Jasne :mrgreen:

Piękna Mefista!!

Na pewno najdzie wspaniały domek, nie ma innej opcji. Nadal jest głęboko w moim serduchu.

U Mefisty wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie

Zdrowiutka już jak byczek, panie w lecznicy jej nie poznały

No i skontaktowała się z nami pani spod Warszawy, oferująca uwaga, DS! Problem to tylko jej 4-miesięczny szczeniak terriera, jednak powiedziała, że spokojnie może poczekać na choć częściową socjalizację Mefisty i potem jeszcze oswajać je u siebie tak długo, jak będzie trzeba.
No nic, na razie pani chętnie zgodziła się na wizytę przedadopcyjną, a Aga uważa, że ze szczeniakiem nie powinno być takiego problemu.
Skoro jest tak chętna na DS, a wizyta wypadnie dobrze, musimy ostro popracować nad Mefistą... Szkoda byłoby rezygnować z domu stałego, kiedy o to tak trudno...

Trzymajcie kciuki

Bellemere pisze:U Mefisty wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie

Zdrowiutka już jak byczek, panie w lecznicy jej nie poznały

No i skontaktowała się z nami pani spod Warszawy, oferująca uwaga, DS! Problem to tylko jej 4-miesięczny szczeniak terriera, jednak powiedziała, że spokojnie może poczekać na choć częściową socjalizację Mefisty i potem jeszcze oswajać je u siebie tak długo, jak będzie trzeba.
No nic, na razie pani chętnie zgodziła się na wizytę przedadopcyjną, a Aga uważa, że ze szczeniakiem nie powinno być takiego problemu.
Skoro jest tak chętna na DS, a wizyta wypadnie dobrze, musimy ostro popracować nad Mefistą... Szkoda byłoby rezygnować z domu stałego, kiedy o to tak trudno...

Trzymajcie kciuki

Trzymam trzymam :ok:

Byłoby super! Uwielbiam domki z pieskami i paradoksalnie łatwiej często o przyjaźń kocią-psią niż między dwoma kotami.

No, tylko Mefista boi się psów... Ale postaramy się to załatwić, tym bardziej, że Warszawa jest bliżej, niż Sopot - w razie przykrej sytuacji, że nie zaakceptowałyby się kompletnie, będzie nam łatwiej coś zdziałać.
Aha, no i pani ma też dorosłą koteczkę

Trzymam za dogadanie się z DS :ok:

Wizyta już dziś o 19, trzymajcie teraz wyjątkowo mocno! Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Maleńka we wtorek/środę pojedzie do swojego domku na zawsze! :1luvu:

Bellemere pisze:Wizyta już dziś o 19, trzymajcie teraz wyjątkowo mocno! Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Maleńka we wtorek/środę pojedzie do swojego domku na zawsze!

Trzymam

za domek dla Mefisty :ok:

Też potrzymam :ok:

Mefista ma DS pod Warszawą! <3

Kto przegląda forum