Szukam 2 zżytych na DS - Warszawa - wyniki rekrutacji str. 3

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 09, 2013 14:29 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

hikora pisze:[...]Ale mamy kilka dwupaków: Chabra i Franka:
http://domowepiwniczneszukaja.blogspot. ... ranek.html
[...]Wszystkie są dorosłe i długo już czekają na dom...

poprawiłam jeno link!
Wasyliso, no to masz z czego wybierać!
... mry!
Ostatnio edytowano Sob lis 09, 2013 16:36 przez ewa_mrau, łącznie edytowano 1 raz
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 09, 2013 15:57 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Przepraszam, ze nic nie odpisuje, ale dopiero wrocilam ze schroniska, a jeszcze mam goscia w domu. Napisze o chlopakach wieczorem.
:kotek:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Sob lis 09, 2013 19:13 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Wasylisa pisze:Nowe Sztno: jeżeli jesteście gotowi na wyleczenie kotów przed adopcją, czemu nie zrobiliście tego dotąd? Nie pytam złośliwie, po prostu chcę znać sytuację. Jak często trzeba latać z nerkowym Arkiem do weta, czy zdarza mu się posikiwać poza kuwetą?


Wasyliso, właściwie wszystko odpowiedziała Kasia:

kropkaXL pisze:Wasyliso-realia schroniskowe są , jakie są-kotów chorych zatrzęsienie, wolontariuszy jak na lekarstwo, a DT jeszcze mniej.
Chore koty sa ratowane , gdy jest cięzko, reszta żyje chora, bo rąk , opieki brakuje, by regularnie podawać leki, izolować od innych kotów tez nie zawsze jest jak, z prostej przyczyny:-brak miejsca .
Gdy zarysowuje się szansa na dom, wolontariusze starają się znaleźć TDT, by dać kotu szansę na lepszy tuning, bo wiadomo-to na krótki czas, a potem kot idzie w lepsze warunki-do DT, lub DS.
Nie może juz wracać do schronu, bo tam znów zachoruje, a stres spowodowany powrotem w takie warunki to często gwóźdź do trumny-to wrazliwe stworzenia i stres, zwłaszcza taki, spowodowany pogorszeniem warunków, gdy już poczuły miłość, ciepło i dom, to coś, co je zabija i to szybko! :( :( :(


U nas są w tej chwili 3 kociarnie: kwarantanna, stara kociarnia i nowa kociarnia. W starej siedzą m.in. Arek i Puma. Do nowej przechodzą koty, które są u nas +/- od wakacji, i trafiają tam po uprzednim pobycie na kwarantannie, odrobaczone, zaszczepione, po testach FIV/FeLV. Nową kociarnię mamy od niedawna, i jest ona niewielka. Koty ze starej kociarni nie przejdą na nową. Ze starej mogą iść albo do domu, albo czekać je będzie tam dożywocie :(
Kocich wolontariuszy nie mamy w ogóle. Jest kilka cudownych dziewczyn wolontariuszek, które jak poproszę, robią ze mną wielkie sprzątanie, odpchalnie, odrobaczanie itd., ale to dziewczyny "od psów".
Jeśli chodzi o leczenie kotów, to osobiście wożę je do weta jeśli jest taka potrzeba, a potem w schronie mają podawane wszystkie zapisane leki. Jeśli jakaś operacja jest niezbędna, to możemy zrobić je w Olsztynie (ostatnio zawieźliśmy tam 2 koty z połamanymi łapkami i oba od razu zostały wyadoptowane), lub na miejscu, ale... leczenia i zabiegi Arka i Pumy nie są leczeniami ratującymi życie. One żyją tak już wiele lat, czasem jest lepiej, czasem gorzej, ale nic ich życiu nie zagraża. Im potrzebny jest dobrym, ciepły dom i odpowiednia dieta - to najlepsze dla nich lekarstwo. Reszta, to jedynie lifting, który owszem, poprawi im jakość życia, ale w warunkach schroniskowych, pewnie nie na długo. Szczerze? Nie wyobrażam sobie oddania ich do lecznicy na tydzień czy nawet dwa, do czasu, aż się je doprowadzi do porządku, a potem z powrotem "wrzuci" na schroniskowy wybieg, bez możliwości izolacji :( Całe odpicowanie szlag trafi :( Może to błędne myślenie, ale cóż... Chciałaś, żeby pisać wszystko bez zbędnej ściemy.
Jak pisze Kasia, jeśli znajdzie się dom (tymczasowy lub stały) dla chłopaków, zrobimy wszystko co możliwe, żeby w jak najlepszym stanie przekazać ich nowym opiekunom.

Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, jak często trzeba jeździć z Arkiem do weta, ale powiem, że od czasu ostatniej wizyty z dokładnymi badaniami (a było to chyba wczesną wiosną?), Arek miewa się dobrze i nie miał ani jednego dnia gorszego samopoczucia. Jego problem z nerkami nie objawia się posikiwaniem poza kuwetą, choć chłopaki mają możliwość wychodzenia na dwór, i załatwiają się też na dworze.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Sob lis 09, 2013 19:35 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Nowa_Sztno, trzymam kciuki za te kocurki, oby się im w końcu udało.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lis 09, 2013 19:44 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Wasyliso, proszę, daj dom Pumie i Arkowi. To jest ich jedyna szansa :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob lis 09, 2013 20:04 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

"odblokowała" się ropucha :D

dwa bure chłopaki przedstawiam :D

Dyzio i Zyzio
Obrazek

Dyzio :D
Obrazek
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob lis 09, 2013 20:18 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Ależ ma piękne oczyska 8O
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Sob lis 09, 2013 20:33 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Wszystkie kotki są wspaniałe i zasługują na pomoc... ale ja jakoś najbardziej kibicuję Arkowi i Pumie. Taka piękna emeryturka to cud by był dla nich...

Hebiaczka

 
Posty: 41
Od: Czw lis 07, 2013 19:53

Post » Sob lis 09, 2013 22:39 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

No wlasnie...
Bo one nawet DT nie maja... Nadziei na pewno od dawna tez nie..
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 10, 2013 10:59 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Oczywiście wiem, jakie warunki są w schronisku. Zrozumiałabym, gdyby napisano "nie możemy ich leczyć i już". Dziwiłam się, czemu nie zrobiono tego dotąd, skoro jednak w ogóle jest to możliwe. Ale teraz już rozumiem :)

Przez najbliższe dwa dni mogę mieć mało czasu na spokojne rozważenie kandydatur i urywany dostęp do internetu. Ale myślę, że wyniki rekrutacji poznamy najpóźniej w środę późnym wieczorem.

Pozdrawiam wszystkich!

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Pon lis 11, 2013 10:46 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

To ja jeszcze przedstawię jedną parę - choć oczywiście uznaję pierwszeństwo innych - może bardziej potrzebujących - a przedstawionych wcześniej :wink:
Pokażę jednak - Jasia i Małgosię - dwa ok 6-7 miesięczne koty przyniesione przez ich opiekuna do lecznicy na sterylizację - i tam porzucone :(
Bury Jaś jest śmiały, przytulasty i wszędzie go pełno - przebojowy, fajny i piękny kot. Pingwinka Małgosia jest znacznie bardziej delikatna - wrażliwa, lekko wycofana i mocno wystraszona. To przemiła kicia - ale potrzebująca spokoju i odrobinę czasu na aklimatyzację.
Tutaj o nich kilka słów
http://kotylion.pl/jas-i-malgosia-porzucone-w-lecznicy/
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 12, 2013 18:48 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Dział kadr firmy "Wasylisa" pracuje sprawnie i oto znamy wyniki rekrutacji na dzień przed obiecanym terminem.

Na posady domowników przyjęci zostali Cłownik i Poświnka.

Wszystkim pozostałym uczestnikom życzę powodzenia w rychłym znalezieniu kochających domów.

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Wto lis 12, 2013 18:53 Re: Szukam 2 zżytych na DS - Warszawa - wyniki rekrutacji st

Gratuluję wybrańcom-dla nich otworzyło sie niebo.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 12, 2013 18:54 Re: Szukam 2 zżytych na DS - Warszawa - wyniki rekrutacji st

I ja gratuluję :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto lis 12, 2013 19:03 Re: Szukam 2 zżytych ze sobą dorosłych kotów na DS - Warszaw

Wasylisa pisze:Dział kadr firmy "Wasylisa" pracuje sprawnie i oto znamy wyniki rekrutacji na dzień przed obiecanym terminem.

Na posady domowników przyjęci zostali Cłownik i Poświnka.

Wszystkim pozostałym uczestnikom życzę powodzenia w rychłym znalezieniu kochających domów.

Jupi! :dance:
Asia (jopop) nie ma w tej chwili dostępu do netu, ale już piszę Jej smsa.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 5 gości