Aha, zaczął już w miarę normalnie jeść, z głodu nie umrze na pewno.
Moderator: Estraven
zwyczajnie rozpływam się patrząc na niego i przypominam sobie Yrcia rok temu ewar pisze:To jest słodziak, jakich mało.P.Iza twierdzi, że bardziej miziasty nawet od Belli.Moje doświadczenie mówi mi, że kocurki są właśnie takimi ciapami, przytulakami, bardziej niż kotki.
, pozdrowię.P.Iza to już prawie forumowiczka
Nadal je malutko, ale je.Okruszek z niego, drobniutki jest bardzo.Niektóre koty ponoć tak mają.Biorąc pod uwagę Pimpusia i mojego Dudusia, to STATYSTYCZNIE jest dobrze
W nocy śpi, jak przystało na grzecznego kotka, oczywiście na fotelu, w swoim białym kółeczku, ale do łóżka też przychodzi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości