Karmel, tak po prostu ... :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 24, 2013 10:44 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Napisałam do tej Pani, że sprzedawanie zwierząt bez rodowodu jest karalne. Dodałam też kilka zdań od siebie, że skoro koteczkę chcą oddać, to powinni szukać wspaniałego i kochającego futrzaki - domku, a nie próbować zarobić na koteczce. Zapewne odpowiedzi nawet żadnej nie dostanę .. żal tylko tej koteczki :roll: :(

Bellemere Wiem .. pomogłam Malcie, zabrałam ją z ulicy, ale smutek nadal jest. Zadręczam się, najgorsze są wieczory kiedy kładę się do łóżka, myślę o niej cały czas .. o tym jak świetnie się bawiła, jak fajnie bawiła się z naszą sunią, z naszą córcią, jakie pozycje podczas spania miała zabawne .. kontenerek stoi nadal w dużym pokoju - kuweta nie rozpakowana - stoi na kontenerku, tak jakby zaraz miał się pojawić kociak jakiś u nas. Muszę wynieść te rzeczy do piwnicy, bo co patrzę na kontenerek, to myślę o Malcie. W środku została jej kołderka :|

Nie smęcę Wam już, przepraszam ..
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw paź 24, 2013 10:46 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

To nie smęcenie, tylko tęsknota...

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 24, 2013 10:50 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Pewnie nie odpowiedzą, ale dobrze zrobiłaś. Jak nie poskutkuje, to nawet można napisać do samych administratorów Tablicy.

A smęć i pisz, mnie też by było przykro w takiej sytuacji... Gdzieś musisz wyrzucić swoje żale ;) a rzeczy faktycznie wynieś, bo Cię zadręczą, ale nie wyrzucaj - na wszelki wypadek ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw paź 24, 2013 10:53 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Sarah Wielka tęsknota, wielka ...

Ja to się tak zastanawiam nad tym czy ja nadaję się w ogóle na dom tymczasowy? ;) Wychodzi na to, że nie za bardzo. Choć z drugiej strony - wiadomo, że człowiek przywiązuje się szybko nawet do futrzaków, które są na tymczasie - choć z góry założenie jest takie, że bierze się kociaka/kociaki na tymczas i szuka się domków, to jednak gdy znajduje się DS, to rozłąka boli ... nie ma co się dziwić zresztą :)

Bellemere O nie, nie - rzeczy nie wyrzucę, absolutnie. Dzisiaj zniosę je do piwnicy, schowam wszystko do kartonu, kiedyś na pewno nam się przydadzą :)

W sobotę poproszę Panią Karolinę o zdjęcia Maltuni :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw paź 24, 2013 10:59 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

No wiesz, ja się przywiązuję tak strasznie, że nie wyobrażam sobie bycia DT - szybko zostałabym niechlubną "kolekcjonerką", bo tego kota nie oddam, bo jest zbyt miziasty i mnie kocha, a tamtego, bo jest nerwusem i gryzie i drapie, a ja to toleruję, a ktoś inny może by się denerwował, a ta ma takie mięciutkie futerko, a ten mały z kolei...
I tak dalej... Miałabym z 50 kotów w domu i nie potrafiłabym żadnego oddać :D

Będziemy czekać na zdjęcia ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw paź 24, 2013 11:02 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Obawiam się, że i u mnie mogłoby tak być :) Dlatego póki co, to nic nie planuję, nic nie zakładam. Wiadomo, że jeżeli na mojej drodze stanie jakieś kocie nieszczęście, które będzie potrzebowało schronienia/opieki/pomocy, to nie zostawię futrzaka :) Jak tylko dostanę zdjęcia, to na pewno wkleję :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw paź 24, 2013 11:09 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Dobra dusza z Ciebie :ok: :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw paź 24, 2013 11:11 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

wiesz, przywracasz wiarę w człowieka :D jak wielu na tym forum. cieszę się, że tutaj trafiłam.

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 08, 2013 12:16 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

No i mam w domu znajdkę .. i nie uwierzycie, ale to dzięki M. mam tą znajdkę w domu. Wczoraj wieczorem musiał jechać do firmy, jak wracał, to na ulicy leżał karton, który się dziwnie ruszał .. M. się zatrzymał, wyszedł z auta, zagląda do środka, a tam kotek - rudo biały. Mruczący ... wrócił do domu, ja oczywiście już spałam - była godzina 1 w nocy. Słyszę .. budzi mnie "Aniu, Aniu!" .. mówię "no co??". "Kotka znalazłem, zobacz". Ja przecieram oczy "Jakiego kotka, jak to, gdzie??". No i mi opowiada, że na ulicy w kartonie leżał. Kociak mruczący, słodziak kochany. Nie wiem, w okolicy, w której M. go znalazł - nigdy tego kociaka nie widziałam, a codziennie tamtędy przechodzę. Kociak w kartonie???. Przecież sam tam nie wlazł i się nie zamknął, prawda?. Normalnie ręce opadają. Wstałam, rozpakowałam kuwetę, która ... chyba czekała na jakaś znajdkę? ... Na to wychodzi :) Żwirku nie miałam, położyłam gazetę szarą. Do miseczki nalałam wody, nasypałam karmy po Maltusi - kociak zjadł, napił się, przyszedł do nas do łóżka, Luna podeszła i myślała, że to kotek tak przyjaźnie nastawiony do niej jak Malta, ale gdzie tam - kociak zaczął mega syczeć. Obejrzałam kotkowi uszy. w środku są brudne, a na koniuszkach jakby oklejone czymś były?. Dziwnie je kładzie czasem po sobie, raz jedno, a raz drugie, gdy dotknę czasem uszka, to się otrzepuje, mogą go boleć, trzeba to koniecznie sprawdzić. Kuwetka rano była czysta, nic nie zrobił. Jestem u rodziców, zaraz idziemy do weta. Niech kociaka dokładnie obejrzy, trzeba go odrobaczyć, odpchlić. I co dalej?. Mam tymcasowicza ... przejrzę później ogłoszenia, może jednak ktoś go szuka?. Nie wiem, dziwne jednak, że kotek był zamknięty w kartonie i karton znalazł się na ulicy. W głowie mi się to po prostu nie mieści ...

Wydaje mi się, że jest to kocurek. Zrobiłam mu rano parę zdjęć, jak będę w domku, to wrzucę. Podpowiedzcie proszę gdzie powinnam ustawić kuwetę, na razie stoi w łazience, tylko czy kotek będzie kumał, że ona tam jest?. Rano go do niej włożyłam i grzebałam ręką w kuwecie, pokazywałam mu o co chodzi, nie wiem czy jest nauczony kuwetkowania. Może jednak powinnam kuwetę postawić w bardziej widocznym miejscu, w dużym pokoju?. Podpowiedzcie proszę, będę wdzięczna za wskazówki :)

Zaraz zbieramy się do weta :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt lis 08, 2013 12:23 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

ojacie. wiedziałam, ze tak będzie. ale że Twój TŻ... to mnie pozytywnie zaskoczył... :D

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 08, 2013 12:26 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Idź koniecznie do weta z tymi uszkami, takie znajdki przeważnie mają świerzbowiec okropny :( http://www.vetopedia.pl/article320-1-Sw ... _koci.html

A kuwetkę możesz na razie postawić bliżej miejsca, gdzie kociak najchętniej przebywa. Mefista nauczyła się błyskawicznie, raz tylko w garażu nasiusiała na podłogę, potem ją wsadziłam po kuwetki, pogrzebałam, potem ona pobawiła się żwirkiem, a po paru godzinach skorzystała ;)

Ale Wy macie szczęście do tych znajdek! Trzymam kciuki za szybki domek dla maluszka! :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt lis 08, 2013 12:30 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

I temat sobie zmień - w pierwszym poście wyedytuj :d

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 08, 2013 14:57 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Jesteśmy już w domu :) Tak jak obstawiałam - jest to kocurek, wg. weterynarza około 4 miesięczny. Uszka miał brudne, to fakt, wg. weterynarza miał z uszek wyciek - dlatego uszka są troszkę sklejone na koniuszkach i wyłysiałe, ale powiedział, że sierść obrośnie na pewno. Uszka zakropione i wyczyszczone w gabinecie, oj wylatywało tego brudku, wylatywało. :| Kotek został odrobaczony - dostał pastę, którą ładnie zjadł, kupiłam też krople na odpchlenie, jutro mam je zaaplikować. Weterynarz mówił, że kotek ogólnie ładnie wygląda, tylko te uszka nie fajne, ale będą ładne. Oczywiście wspomniał o szczepieniu, ale to spokojnie, no i o kastracji kocurka - na to jeszcze jest czas.

Mały jednak nadal nie zrobił ani siusiu ani qpki, dużo śpi - przytulak jeden. Jednak dzisiaj dwa razy próbował ugryźć i prychał gdy chciałam go na ręce wziąć. Ogólnie, to jest z niego wielki przytulak, ale wtedy kiedy on chce tego, przychodzi i na kolana się ładuje, zasypia, wciska się i szuka ciepła, słodko zasypia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aniu Kiciak śpi teraz na kanapie w dużym pokoju więc kuwetkę mu tutaj postawiłam. Mefista też od razu qpki nie zrobiła, prawda?. A jak z siusianiem, czy też musiałaś czekać na siśki u małej? Nie wiem czy to normalne, że on jeszcze nic nie zrobił, jest u nas od 1 w nocy, mamy godzinę 15 dnia następnego ... :roll:

Sarah Oj tak, mnie M. też bardzo zaskoczył, oj bardzo :) Tytuł zaraz zmienię. I wieczorkiem muszę napisać do Pani Karoliny, zapytać się o Maltunię, jak tam jej w nowym domku jest :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt lis 08, 2013 15:02 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Mefista prawie od razu nasiusiała na podłogę w garażu, ale wtedy miała tam jeszcze pudełko po butach ze żwirkiem i nie pokazałam jej dokładnie, gdzie ma siusiać. Kupka pojawiła się dopiero na następny dzień, i to późnym wieczorem. Bo to małe i głodne, pewnie nie miało z czego robić tej kupki...
A jak był kocurek odrobaczony, to za kilka godzin, jak się nic w kuwecie nie pojawi, możesz mu podać ciut parafiny. Mnie wet poradził 3-4ml.

Jest prześliczny, tak w ogóle :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt lis 08, 2013 15:07 Re: Malta - czarna .. cudowna ... znajdka ... MOJA?

Mefista mądra koteczka :) Bardzo żałuję, że nie trafiła do nas na DT, ale jak widać - M. musiał sam znaleźć kociaka by go do domu przytargać i dać DT. Wierzę jednak, że maleńka trafi do tego DT, o którym tu na forum piszemy i że będzie miała tam super opiekę i nie będzie musiała długo czekać na swój wymarzony DS :)

Niestety parafiny nie mam - rozumiem, że ma to być płynna parafina, prawda?. Czy dostanę ją w aptece?. W jaki sposób miałabym ją maluchowi podać?. Będę wdzięczna za wskazówki. Być może nie będę musiała z tego sposobu korzystać, ale wiedziałabym jednak wiedzieć w razie czego jak tą parafinę należy podać kociakowi :) Dziękuję Ci Aniu za porady, jesteś kochana :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 1094 gości