Broszka & Company

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 07, 2013 11:20 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:Nie spróbujecie :wink: Nie będę się narażać, że wybrałam to co akurat Wam sie zupełnie nie podoba , tym bardziej, że nie ma z kotyma :mrgreen: Mnie się tam jedno tylko podoba :D

Jakbym miała obsługiwać ten system grzewczy to bym musiała chodzić ze ściągawką :roll:

Ale na prawdę żadnej ściągi nie trzeba:
- w okresie jesiennym palimy w kominkach i tylko kiedy mocno wieje i wybija z komina to w zamian grzejemy prądem
- kiedy temperatury spadną i w ciągu dnia utrzymają się poniżej zera - odpalimy piec na węgiel i będzie chodził na okrągło aż do wiosny
- a wiosną go wygasimy i będziemy grzać jak teraz: kominki lub prąd.
Chyba nie jest bardzo skomplikowane? :mrgreen:

Który fiusing Ci się podoba?
Myślę że gdyby się uprzeć na wizerunek kota to zrobiliby - są naprawdę bardzo otwarci na nowe pomysły :) Ale za nowy wzór pewnie trzeba więcej zapłacić a tanie to nie jest niestety :evil:

violet pisze:
Broszka pisze:Spróbujecie zgadnąć które wybraliśmy?

nr 21?

Na razie nie powiem - może jeszcze ktoś spróbuje zgadnąć? :P
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 07, 2013 11:46 Re: Broszka & Company

Nie będę zgadywać, bo jak zwykle nie potrafię sobie wyobrazić efektu końcowego :oops:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 07, 2013 14:03 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:Nie będę zgadywać, bo jak zwykle nie potrafię sobie wyobrazić efektu końcowego :oops:

Efektem końcowym będzie podświetlone szkło fiusingowe wiszące we wnękach po obu stronach umywalki - ma być z tego element dekoracyjny ;)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 07, 2013 14:27 Re: Broszka & Company

No, dobra - też stawiam , tzn mnie się podobają - na te trzciny [choć nie widzę numeracji] z zachodem. Co nie znaczy, że inne nie są ładne :mrgreen:

Nie, nie jest skomplikowane, zupełnie.. :roll: to ogrzewanie.

A ja pytałam czy koty już były w tej łazience?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25980
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 07, 2013 14:46 Re: Broszka & Company

Koty nie były - przecież dopiero dziś ekipa kończy pracę :roll:
Zresztą rezydenci nie będą mieli tam wstępu - mieszkają na parterze a ta nowa łazienka jest na piętrze w części domu do której nie mają dostępu :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 07, 2013 16:10 Re: Broszka & Company

24? :twisted:

brązowobiali

 
Posty: 2756
Od: Śro kwi 28, 2010 19:02
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 07, 2013 17:25 Re: Broszka & Company

22 :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 07, 2013 20:02 Re: Broszka & Company

Też stawiam na 21, albo 20 (kolorystycznie pasuje do łazienki).
Wanna w realu ładniejsza niż na tym zdjęciu, które wklejałaś, bo na srebrnych nogach stoi (tam były takie w kolorze starego złota, a srebrne bardziej pasują). I wcale nie trzeba tych nóg zmieniać, nie przesadziliście z ozdóbkami, to wanna może być bardziej okazała.

Edit: czytam, a nie rozumiem :oops: . To w białej części będzie te szkło? To nie wiem, na co postawić. Może 4, albo 8? Albo 24?
Najbardziej podoba mi się trójka, ale Wam wcale nie pasuje.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lis 07, 2013 23:58 Re: Broszka & Company

Broszko, masz wrecz cudowny pokoj kapielowy!

Jesli chodzi o rwanie zebow, to jz u trzech kotow to przerabialiśmy. Od kiedy zobaczyłam, jak Mania poczuła sie lepiej, to juz nie mam skrupułów.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 08, 2013 0:19 Re: Broszka & Company

Gadalam z wetami, u których teraz leczyliśmy Felixa i na razie nie widzą konieczności rwania zębów, na szczęście.
Zapalenie dziąsel wykryli w sumie przypadkiem i jest na tyle niewielkie oraz ograniczone w sumie do tylnej części, przy trzonowcach, że na razie zalecili obserwację i częstszą higienę jamy ustnej. Powiedzieli, że zęby usuwa się w zasadzie wtedy, kiedy poważny stan zapalny utrzymuje caly czas, przeszkadza kotu np. w jedzeniu czy myciu się (a Felek nie ma z tym problemu) i wymaga podawania sterydów (a takiej potrzeby też w tej chwili nie widzą). Jest możliwe, że on ma go od dawna, a teraz - z powodu zapalenia gardla - nastąpilo zaostrzenie i dlatego w ogóle dalo się to zauważyć. Tak, że - chwilowo przynajmniej - zęby zachowamy :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 0:22 Re: Broszka & Company

Ale sie zastanawiam w sumie, dlaczego dwie moje mlode, błyszczące, wypasione ;), zdrowe kotki maja problemy z zebami.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 08, 2013 0:26 Re: Broszka & Company

Conchita pisze:Ale sie zastanawiam w sumie, dlaczego dwie moje mlode, błyszczące, wypasione ;), zdrowe kotki maja problemy z zebami.

Też pytalam i powiedzieli, że to częściowo sklonności osobnicze (jak u ludzi), a częściowo skrzywiona reakcja immunologiczna, bo takie zapalenie dziąsel to w sumie choroba z autoagresji.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 9:58 Re: Broszka & Company

felin, jeśli jest tak dobrze jak piszesz to chyba nie jest plazmocytarne, a przynajmniej ja miałam u Inki i mam u Pippina do czynienia z dużo bardziej agresywnym...
kciuki trzymam żeby się zagoiło bez konieczności rwania zębów :ok:

Wczoraj nareszcie pożegnałam ekipę :twisted:
A dzisiaj zabieram się do sprzątania pobojowiska jakie po sobie zostawili :strach:
Mam nadzieję że przez weekend ogarniemy trochę z TZtem chałupę, a przede wszystkim że pozbędziemy się w końcu wszechobecnego kurzu z pyłu budowlanego i nareszcie będzie można odetchnąć :ok:
Wprawdzie czeka nas jeszcze cyklinowanie ale ma być bezpyłowe :twisted: :twisted:


wiewiur pisze:Edit: czytam, a nie rozumiem :oops: . To w białej części będzie te szkło?

Tak, w części białej :)
Szkła znajdą się we wnękach po zamurowanych oknach, po obu stronach umywalki.

Przyznam że rozważaliśmy większość z podanych przez Was wzorów :P
Ale w końcu wybór padł na numer 21 czyli te trawy/tatarak :)
I widzę że Wam też się ten wzór spodobał bo kilka razy jego numer się powtórzył - a pierwsza od razu zgadła violet :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lis 08, 2013 10:23 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Wprawdzie czeka nas jeszcze cyklinowanie ale ma być bezpyłowe :twisted: :twisted:

Nie chcę Cię dobijać, ale bezpyłowe miałam niedawno :evil: U nas pyłu jednak trochę było :roll: No, ale to może zależy też od jakości sprzętu, więc życzę Ci najlepszego :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 08, 2013 10:51 Re: Broszka & Company

Dlatego dałam takie ikonki przy tym zdaniu :twisted: :twisted:
Miałam bezpyłowe cyklinowanie w zeszłym roku i teraz czekam na tego samego cykliniarza :wink:


A z innej beczki - czy któraś z Was używała drewnianego peletu opałowego zamiast żwirku?

Właśnie będę testować taki pelet jako ściółkę dla koni bo wychodzi dużo taniej niż trociny i na pewno spróbuję go też w kuwetach - wyczytałam tu na forum że ludzie go używają i sobie chwalą.
Nawet przy codziennym całkowitym opróżnianiu kuwet wychodzi sporo taniej niż jakikolwiek żwir.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 274 gości