


Na przyszłości będziesz wiedziała
Trolololo
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Milena_MK pisze:Ja słyszałam taką teorię, że alergeny kocie zlokalizowane są w gruczołach znajdujących się przy odbycie, w związku z tym jak kot się myje później rozprowadza te alergeny po całej sierści. Podobno w Stanach zrobili taki eksperyment i zoperowali grupie kotów ten gruczoł i potem te koty już nie powodowały objawów alergii u swoich właścicieli. Ale jest to podobno dopiero na etapie badań, zasłyszałam to od jednego hodowcy, którego znajoma zagłębiła się w te badania i ponoć ma w nich swój udział.
Tak czy siak, ja nie wiem, na czym to polega, że niektóre koty mnie uczulają i to tak, że wystarczy mi samo siedzenie w ich obecności i już mam oczy spuchnięte, z nosa się leje i kicham, a niektóre koty - jak Elisha, Benio i Buniaczek mojej mamy - zupełnie nie powodują u mnie tych objawów.
Milena_MK pisze:O nie, nie ma mowy o rezygnacji z przytulania kota! A jeśli już o przytulaniu mowa...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 58 gości