Elisha i Beniamin - część trzecia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 06, 2013 21:37 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Ło mamusiu jaki bidulek :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 06, 2013 21:40 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Eeeeee no, ja 2 odcinki serialu obejrzałam, wracam a tu nowy wątek 8O

Jaki on bidulek w tym kaftaniku... ale jaki dzielny :1luvu:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro lis 06, 2013 22:04 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

My też się meldujemy :ok:
Ja i Szajka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 06, 2013 22:44 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Siajka, ciesiem siem, zie fpadłaś. Beniu bez jajkuf (za to z dziurom w bdzuchu)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 06, 2013 23:10 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Beniu ja tes niebawem bendem mial jajka uciente. Skoro syskim nam ucinajom te jajka to znacy ze chyba nie som nam potsebne. sam nie wiem. cymalem za ciebie kciuki. Bajzel
"Kot jest domowy na tyle, na ile mu to odpowiada."

sasinka1990j

 
Posty: 270
Od: Śro sie 21, 2013 22:13

Post » Śro lis 06, 2013 23:13 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Niepotrzebne jajka :ryk:

Chłopaki, nie martwcie się, dziewczynkom też się wycina "jajniczki" :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro lis 06, 2013 23:16 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Cześć :1luvu:
Jesteśmy , trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Gryzie szwy , bo mu się ciągną i przeszkadzają . Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lis 07, 2013 0:17 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

jak on słodziutko wygląda :1luvu: aż kota obudziłam moim pianiem nad Beniem :D

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Czw lis 07, 2013 8:44 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

dopiero na drugiej stronie :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 07, 2013 9:25 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Cześć dziewczyny :)

Dzisiaj jest już o nibo lepiej. O 5 rano obudziła mnie przeraźliwa świadomość, że Benia nie ma na mojej poduszce. Zerwałam się z łóżka, a ta bida moja wdrapała się na najwyższy hamaczek (swój ulubiony) na drapaku i tam się myła! Pozwoliłam mu się umyć i zgarnęłam go na dół, na podusię. Przy okazji zauważyłam, że wyswobodził się z kubraczka. Dospaliśmy do 7:30 i od tej pory młody zachowuje się, jakby nigdy nie miał żadnego zabiegu! Wpadł do kuchni, wskoczył na blat domagając się papusi.Teraz biegał z eliankową myszką. Będzie zdrów nasz chłop :1luvu:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 07, 2013 9:45 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Ooo, jakie super wiadomości o Beniu!

Pierwsze co zrobiłam po włączeniu komputera, to tu przyleciałam :1luvu:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lis 07, 2013 9:49 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

elianka pisze:Pierwsze co zrobiłam po włączeniu komputera, to tu przyleciałam :1luvu:


Kochana jesteś, że tak o nas myślisz :1luvu:

Tak więc pocieszam Cię (choć sama już przeżyłaś to nie jeden raz) - u Stichusia będzie to jeszcze łatwiej i jeszcze szybciej dojdzie do siebie :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 07, 2013 9:50 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Mówiłyśmy, że będzie dobrze :) Te niewielkie komplikacje miały Ci po prostu urozmaicić dzień :D

ale jak Cynamon poszedl na odjajecznienie, to też się bałam, jak cholera i co chwila do męża dzwoniłam :oops: :oops: :oops:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 07, 2013 9:51 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Wiem, że będzie, ale serce mi się kraje na myśl o moim maluszku słaniającym się na łapkach :roll:
Ale cóż - trzeba t :roll: mieć jak najszybciej za sobą.
Wczoraj jak Sticzulek się we mnie wtulił jak dziecko to miałam takie wyrzuty sumienia, że knuje krzywdę dla niego :crying: :crying: :crying:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lis 07, 2013 9:54 Re: Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Wiadomo, kochamy to się martwimy (ja się martwię za dziesięciu). I też miałam takie wyrzuty, jak Ewelina... Nie wiem, czy on czegoś nie przeczuwał, bo noc przed kastracją strasznie się mył. Zawsze to robi, ale tym razem poświęcił na to 3 razy więcej czasu...

A wczorajszy dzień faktycznie był urozmaicony, pod wieczór zaczęła mnie mocno boleć głowa - chyba stres zaczął opadać. Nawet nie wiem, kiedy zasnęłam.

Otworzyłam wczoraj worek ToTW - bardzo posmakował Elishce, Benio zjadł tylko kilka chrupek, ale to dlatego, że Ewelina poradziła, żeby mu nie zalegały w brzuszku. Dzisiaj może dam mu więcej, ale znająd Benia i tak mu posmakuje :lol:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ruda_maupa i 59 gości