Wszystkie koty jamnika Melona VI- anonimowi persocholicy!

Lal to prawdziwy oryginał.

Zabawy z kocykiem, toaleta w brodziku i to nerwowe fufanie.

Bardzo czysty kot - jak się nie udało zasypać brodzikiem, powiadomił służby sprzątające :mrgreen:

.

no nie, w randce z Geraltem przeszkodził?... mój Geralt powinien przybyć jutro, zobaczymy co nasza Królewna wtedy powie

Aleeeee mnie tu nie było długo! Teściowa mnie odwiedziła i był szlaban na internet. Gościa zabawiałam.

No.
Amelia zdowa jak rydz.
Kolejny kot - oryginał: siczki są "z głowy" a nie " z ciała".
Amelia ma jałowy posiew moczu i modelowe wyniki krwi i moczu.

O behawioralnym posikiwaniu świadczy też kupkowanie od czasu do zcasu poza kuwetą.
Amelia nie miała nigdy kuwety- siczkowała na dworze i chce tak dalej.

O, losie...

Czyli pozostaje Ci zbudowanie woliery z kocim wyjściem w drzwiach/oknie :mrgreen:

.

Hmmm... Może by zrobić dla Amelki "ogródek kuwetkowy"? Tzn. kuweta wypełniona ziemią, a wokół niej w doniczkach poustawiane kwiatki, krzaczki itp. Taka namiastka siusiania na dworze.
:!:

Amelka się z nami przeprowadzi a podczas szukania nowej siedziby bierzemy mocno pod uwagę kocie preferencje.

W środę jedziemy obejrzeć pierwszy dom z ogrodem zimowym (pięknym!), ten ogród to specjalnie dla nich.
Drugi ma mikroogródek, Małż mówi ,że te 20 metrów da się zabezpieczyć tak ,by mogli po nim chodzić i nie wyjść.
Ale na razie szukamy.
Bo ten pierwszy jest dwupoziomowy a Melon znowu nie ma chodzić po schodach...

Ponownie proszę o podpięcie bannerka Płomyczka wszystkich moich Miłych Gości na wątku.

Czy ktoś ma pomysł na to jak wywabić zapach siczków z paneli?
Czyścimy oczywiście po każdym wydarzeniu amelkowym, myje podłogę Pani co tydzień.
W miejscu , gdzie Amka siczkuje jest zapaszek.
Mimo podkładów, Urine-off i octu.
Czym to umyć? Wychodzi zwłaszcza po zamoczeniu podłogi.
Śmierdzi nam jeden pokój!

Pomyślcie, dla dobra Amelii!

Podobno Vitopar usuwa zapaszek....

wymienic panele?...

Tak, będę to robiła dwa razy w roku...
Małż miał pomysł ,że może wymienimy kotka.
Pomysł upadł: kotka kochamy...

a spirytus tego nie zabije?

Przyszła mi jeszcze do głowy papka z sody oczyszczonej nałożona na troszkę i zmyta ale nie wiem, czy nie odbarwi....

Vitopar albo Mascol.
Ale na dluższą metę i tak Ci te panele padną, nie ma cudów, niestety...
Musiałabyś zabezpieczyć czymś sikoodpornym i łatwo wymienialnym. Mata plastikowa?

Wszystkie koty jamnika Melona VI- anonimowi persocholicy!

Kto przegląda forum