Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Diego

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 05, 2013 14:18 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Mamy stary telewizor z tak zwaną "dupą" .

Kilka dni temu Mila odkryła, że fajnie z niego widać podwórko no i meble....Siedze ja sobie właśnie, rozmawiam na forum a co Mila robi? No teraz to siedzi na telewizorze, po tym jak spróbowała się na nim położyć i zjechała ciałkiem na dół......

Ogląda z góry program.

Zdjęłam jej stacje meterologiczną a co tam! niech się położy .....
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Wto lis 05, 2013 14:51 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Kubuś jak był mały to takowy telewizor traktował jak trampolinę :ryk: Z podłogi hyc na telewizor i na parapet. Nie raz za bardzo odbił się i poleciał za :wink:

Milka znalazła nowy punkt obserwacyjny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto lis 05, 2013 15:17 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Obserwacje owszem prowadzi ale myśle ze to bardziej chodzi o ciepełko w 4 litery :)

Ogólnie chciałam jej kupić taką leżankę na kaloryfer o takie:
Obrazek

ale mój M. jest złotą rączką i powiedział że sam zrobi :) Materiał na wypełnienie mamy, ogólnie konstrukcje mamy, teraz muszę się uśmiechnąć do teściowej co by nam obszycie zrobiła na zamaczek :)
Wyjdzie nas to dużo taniej niż kupno w sklepie a nie wierze, że Mila nie będzie z tego korzystała :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Wto lis 05, 2013 15:22 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Obrazek


:ryk:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Wto lis 05, 2013 15:42 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Świetna sprawą zimą :mrgreen:
Kiedyś też chciałam sprawić chłopcom ale później zrezygnowałam :wink:

Moje lubią grzać doopki na parapecie :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto lis 05, 2013 15:47 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Ooo, mi też się to podobało! Ale Luna chyba by to olała, pewnie byłoby tak jak z legowiskiem - dwa lata prawie leżało nieużywane, a potem się jej nagle przypomniało, i to teraz ulubione miejsce w całym domu :ryk:

Ale sądzę, że Milka będzie zachwycona :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto lis 05, 2013 20:04 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Oglądaliście dziś program uwaga na tvn?

Tragedia poprostu.

Obejrzyjcie na necie.
Zbieractwo kotów, zwłoki :( ciężko słuchać nawet
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 06, 2013 13:30 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Mila wchodzi na telewizor i zadziera główkę do góry .... bacznie obserwuje firnaki....

Mam się zacząć już martwic?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 06, 2013 15:01 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

No... Może na zapas to się nie martw, ale kto wie, czy jej nagle nie zainteresują :D moja Luna rzucała się z pazurami na firanki już od małego, więc nigdy nie mam dłuższych niż do połowy okna. Wtedy jej tak nie kuszą :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro lis 06, 2013 18:01 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Kubuś za malca często wisiał na firanach :roll:
Wchodzę, a na firanie dekoracja z kota :ryk:

Jak dorósł odpuścił, za to zaczął na nich "wisieć" przednimi łapami jak chciał wyjść na dwór.

Od jakiegoś czasu mam krótkie firany i tylko raz na nich wisiał. Na szczęście to kreszowana organtyna i nie widać śladów pazurów :roll:
Już go ostrzegłam, że jak będzie niszczył firany od forumowej Cioci Halinki to go nadam w kartonie kurierem do Krosna :ryk: :ryk: :ryk:

Tofiś ma w głębokim poważaniu wszelakie wystroje okienne :mrgreen:


Obserwuj Milkę :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro lis 06, 2013 18:12 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Zanim zagościł na dobre w naszym mieście deszcz zrobiliśmy Milce atrakcje....

M. wziął ją na ręce i wyszedł na balkon (ciepło było) a ona..... szok..... 15 minut spokojnie siedziała na rękach i oglądała świat 8O fajnie to wygladało :ryk:

Następnie wymyśliłam, że przecież mamy piękną, gustowną smycz na szelkach po naszym Totowym. No i heja.... Mila w szelki i na balkon. Niestety obawiała się smyczy, ale troszkę powyglądała.


Swoją drogą wściekły czerwony idealnie pasuje i do białego i do czarnego :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 06, 2013 18:14 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Ah i zapomniałam.... obecnie najlepszą zabawą jest świrowanie ze sznurkiem.... tym z filmiku :)

Mam zrobioną opaskę z tego sznurka i zakładam to na ręke..... łaże tak po mieszkaniu a Mila ma zabawe. Czasem wyglada to tak jakby chodziła za mną na smyczy :)
Już nie mam sił machać tym sznurkiem- stąd pomysł na przywiązanie go do ręki :)

Aleeeeeeee wycfaniłam się :P zakupiłam laserek :P czekam z niecierpliwością na przesyłkę
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 06, 2013 18:19 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Łaaaał! Ale ma atrakcje!
Ja też mam takie wściekle czerwone szelki :D do czarnego kota też pasują!

Też muszę kupić laserek, rozruszać jakoś tego mojego leniucha :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro lis 06, 2013 18:21 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Mila mnie rozruszała :ryk:

Najbardziej mnie zaczepia rano jak jestem w łazience... myje ząbki a tu nagle cap za kostkę :) leciutko naszczęcie

A wtedy jest "Maruuuuuuuń pobaw się troszkę z Milą........"

I to nie jest śmieszne... ja specjalnie wcześniej wstaje o pól godziny żeby się z nią pobawić!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 06, 2013 18:23 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Lepiej niż do Ciebie Milka trafić nie mogła :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sebans i 914 gości