Gucio w swoim nowym domu, JJR wylądował!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 04, 2013 21:30 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

czitka: jak najbardziej możemy w środę podjechać poznać kocurka, trzeba go ciachać jak najszybciej żeby nie zmarzł ;) Moja kotka ma wizytę jutro o 20 u kardiologa ;) Zaraz napiszę pw żeby się dokładniej umówić ; )!

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Wto lis 05, 2013 11:23 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

Dzień dobry, a co tu taka cisza?
Piszę cichcem z pracy. Wymknęłam się rano z domu zostawiając moje stado na cały dzień zamknięte. Z miską w ręce szukam Łaciatego w ogrodzie- nie ma :roll:
Szukam w poziomie, w poziomie nie ma. Ale coś się rusza wysoko na drzewie, między gałęziami! To on! Przespał noc w beczce nadrzewnej moich kotów i co sił w łapach przybiegł na śniadanie. Następne karmienie wieczorem, dzisiaj dieta, cztery kilo siedmiomiesięcznego kota to trochę dużo :roll:
To będzie Kolos z Rodos za pół roku :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19160
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto lis 05, 2013 12:10 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

kochanego kota nigdy nie za wiele :wink:

kciuki za jutrzejszą wizytę zapoznawczą :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto lis 05, 2013 12:39 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

trzymam kciuki

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto lis 05, 2013 15:36 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

Wpadłam do domu na godzinę i wracam do pracy. Łaciaty czekał, oczywiście głodny, ale już głodny nie jest 8)
Dalej oblepiam okolice ogłoszeniami, dalej cisza. Wczoraj tylko jeden telefon, zaginął podobny kotek, a raczej podobna, bo to dziewczynka była.
On coraz grubszy, nabiera ciałka przed zimą.
I gada coraz głośniej, a tony zmienia, a czasem zaśpiewa.
Cudny kot, po prostu cudny :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19160
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto lis 05, 2013 22:11 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

:ok: :ok: za DT i DS dla gaduły :1luvu: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48


Post » Śro lis 06, 2013 10:01 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

Dzięki Jadziu, zajrzałam, komu mam te foty wysłać? Możesz mi podać jakiś adres?
Domu szukamy nieustająco, ja jutro dodatkowo jeszcze wszystkie skrzynki pocztowe w okolicy wypełnię ulotkami, może jednak on z okolicy :roll:
Dzisiaj pada, popołudniem mamy wizytę przedadopcyjną, Łaciaty prawdopodobnie zostanie niebawem przejęty przez Nigna, ale to tylko tymczas, przepraszam, aż tymczas :1luvu:
Dobry, kochający dom dla Łaciatego bardzo, bardzo potrzebny!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19160
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lis 06, 2013 20:14 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

:?: :?: :?: :?:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 06, 2013 21:04 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

To może ja napiszę :D Byliśmy odwiedzić łaciatego, kawał chłopa z niego :D Przychodzi i łasi się ,na prawdę wspaniały kociak. jesteśmy umówieni na weekend żeby go zabrać po ciachaniu od razu od weterynarza ;) Tak więc chłopak w weekend będzie miał już ciepły domek .
Na razie od Czitki dostaliśmy zabawki w których moja kicia Luna jest zakochana
Obrazek
Obrazek
Mam nadzieje że łaciaty będzie chciał się bawić razem z nią :D Z serduszkiem mojej wszystko ok , musimy zrobić badania płuc i będę spać spokojnie wiedząc że jestem tylko przewrażliwiona ,i nic jej nie jest :D

nigna

 
Posty: 649
Od: Pt kwi 01, 2011 12:02

Post » Śro lis 06, 2013 21:20 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

Pisałam Ci, maluszki tak często mają. Urośnie to jej minie.
A zabawki super, maty edukacyjne dziecięce to jedne z ulubionych kocich zabawek :kotek:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 06, 2013 21:23 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

Dobrze że Luna ma zdrowe serduszko, a jeszcze lepiej że już niedługo Łaciaty zyska DT - ciepły dom, za którym tak tęsknił :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 06, 2013 21:44 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

Jak Luna ma ślicznie te tylne łapcie złożone w podskoku :1luvu:
Tak, tak, był tu Domek Tymczasowy, a jaki wspaniały :1luvu:
Łaciaty zaprezentował się chyba dobrze, przywitaliśmy przy furtce Domek razem, a bardzo musiałam uważać, żeby Łaciatego nie nadepnąć, bo takie ósemki między nogami robił! Potem dał się głaskać, były ocierania, podmiaukiwania i inne ekscesy. Domek mówił, że Łaciaty duży :P
Odbyliśmy też wspólną wizytę w lecznicy obok mnie, pani doktor gotowa ciachać w piątek rano, ale mamy problemy logistyczne z odbiorem młodego przed 12.30, bo w lecznicy przerwa na wizyty domowe, a sam tam przecież po zabiegu nie zostanie na trzy godziny :roll:
Ja niestety w pracy, Domek też do 15-tej nie może. Ale nic to, w sobotę wszyscy mamy luzik. Jeszcze może cudem się okazać, że ja będę miała wolny piątek, ale o tym dowiem się jutro.
Łaciaty już śpi, ciekawe co mu się śni????
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19160
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lis 06, 2013 22:03 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

Jejku jak się cieszę! Domku szukamy dalej, ale cudownie, że marznął nie będzie! :ok:
W ogóle Ninga ja też mam Lune malutką :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek

KiraLupus

 
Posty: 66
Od: Pon paź 14, 2013 10:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 07, 2013 11:19 Re: Błagam o dom dla Łaciatego......

Decyzje są następujące: jutro rano zanoszę Łaciatego na zabieg, odbieram kolo dwunastej, razem do domu, izoluje jeden ciepły pokój, dochodzimy do siebie i czekamy spokojnie na odbiór przez Ninga.
Jezu, jak ja się denerwuję, tylko po co :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19160
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 49 gości