Czarne Diabły Tasmańskie VII - wynędzniała Opieńka :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 04, 2013 20:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Przykro mi :(

Kiciuniu... \*/
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 04, 2013 20:21 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Wanilko (*)

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon lis 04, 2013 20:29 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

alix76 pisze:Dziś przegrała z FIPem Wanilia, słodka, mała łobuziczka, która od pewnego czasu była w innym DT. Opiekunki szybko wychwyciły objawy - niestety, śmiertelnej, nieuleczalnej choroby.
A ja patrzę na hamak i przypominam sobie, jak to ona pierwsza w domu odkryła, że z drapaka można wskoczyć na hamak i tam się bujać i bić z czarnym wujkiem z górnego legowiska ....

[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lis 04, 2013 20:53 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Wanilko [*]

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 04, 2013 21:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

[*]malutka :(

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lis 04, 2013 22:28 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Przykro :(

ZuzCat

 
Posty: 1325
Od: Pon sie 23, 2010 11:15

Post » Wto lis 05, 2013 21:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Smutno, że umarła kocina, która nawet dobrze nie pożyła ... choć tyle, że miała kilka miesięcy troskliwej opieki i rozrabiania a nie głodu i chłodu ...
Życie się toczy - dziś znów zastałam Sabinkę na łóżku :wink: , chyba koc jej nie odpowiada, więc znów będę zostawiać kołdrę na wierzchu ...
Dziś dzień mięskowy, napakowały się po kokardy, więc może pośpią grzecznie :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lis 05, 2013 21:48 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

A u mnie wrecz przeciwnie - jak nazra sie miecha, to maja wiecej energii do demolki. Czasem mysle, zeby glodem je motywowac do spokojnosci...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lis 06, 2013 7:37 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Sabinka wieczorem poleżała i pomruczała pod kołdrą :wink: rano pomruczała na kolankach - zdecydowanie pewniej się czuje czymś przykryta, kołdrą, szlafrokiem ... niestety, każde posiedzenie na kolankach Sabinki to uraza Bandido, bo to JEGO kolanka ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lis 06, 2013 14:47 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

alix76 pisze:Sabinka wieczorem poleżała i pomruczała pod kołdrą :wink: rano pomruczała na kolankach - zdecydowanie pewniej się czuje czymś przykryta, kołdrą, szlafrokiem ... niestety, każde posiedzenie na kolankach Sabinki to uraza Bandido, bo to JEGO kolanka ...

:ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Czw lis 07, 2013 6:09 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Sabinka wieczorem na łóżku, a gdzieżby ... rano na parapecie w kuchni . Odczekała kuwety, robienie kawy i gdy pomyślałam "no to teraz kolankowanie!" - zwiała :twisted: . Ceremonia wyciągania jej spod łóżka - kto widział, ten wie :twisted: 20 min kolankowania z mruczeniem pod szlafrokiem :ok: , zaniosłam ją na parapet z pewnym zamysłem - zwiała na łóżko. Cóż, to miłe :lol:
Ponieważ mam obawy, czy pije wodę, odstała kocie mleczko - wypiła a ja odganiałam sępy. Generalnie dostaje albo rozcieńczoną saszetkę albo kocie mleczko. Ona, bo codziennie dla 6 mnie nie stać :? . Więc reszta wściekła :roll:
Moje obawy wynikają z tego, że kilka razy widziałam ją przy suchym ale nigdy przy wodzie :? i w zamknięciu też nie ubywało :?
Lepszy byłby dla niej mniej zakocony DT, tylko skąd go wziąć :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lis 07, 2013 22:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Sabinka chyba dzień spędziła na łóżku :lol: , nawet saszetka zwabiła ja tylko na brzeg ... trickowo dostała jeść w klatce, przy okazji skorzystała sobie z kuwety de luxe :roll:
Pora spać, rano pobudka i obowiązkowe kolankowanie ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lis 08, 2013 6:06 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

Sabinka po sesji kolankowania, teraz Bandido odrabia swoje :mrgreen:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lis 08, 2013 18:34 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII -Wanilka [*]

alix76 pisze:Sabinka po sesji kolankowania, teraz Bandido odrabia swoje :mrgreen:

Jaki rozdział obowiązków :ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 88 gości