Zbieraczka ma dość cz6.Dwa koty usunięcie ząbków ;(

Kotke jednak odbieram w piatek bo jest na zastrzykach , wszystko ładnie się goi w piątek ma zciągnięte szwy

Przyjechałam od weta zjadłam obiad a Chłopczyk jakiś nie taki zmierzyłam temp i termometr bez wachania pokazał przeszło 42st , szybko łatwiłam samochód i gnałam znów do weta

Wet od razu mierzył mu temp i wyszło tak samo , dał mu zastrzyki na obniżenie jej i kroplówkę .Jednak kroplówke dostał tylko troszkę bo mu żyły pękają

Miał pobrana krew na biochemie itd wyniki ma idealne , nie kicha , krtań ok ...Temperatura po zastrzykach spadła do 40.5 st i tak ma cały cvzas nie mozemy jej zbić , przyjechalismy do domu jutro znów do weta

Justa&Zwierzaki pisze::cry:

Miałaś kota z taką temp , bo wet pierwszy raz ja też jestem w szoku ..Myślałam że nie dojedziemy do weta

lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze::cry:

Miałaś kota z taką temp , bo wet pierwszy raz ja też jestem w szoku ..Myślałam że nie dojedziemy do weta

Niestety tak, ale jemu musi sie udać , jest taki biedny

:(:(

Kurcze dziwne to

- alez te choróbska mutuja

Po 1. widzę wynik morfologii i coś z nią nie tak, skoro nie ma żadnej odpowiedzi organizmu na taką temperaturę.

Po 2. u nas było ponad 41 stopni, spadło do 40 po zastrzyku, chłodne okłady i rano nic kotu nie było, 3 dni później zapalenie krtani i ślinianek.

Co za paskudztwo znowu się przyplątało?
Moja Nika zaczęła trzepać uszami

Justa&Zwierzaki pisze:
lidka02 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze::cry:

Miałaś kota z taką temp , bo wet pierwszy raz ja też jestem w szoku ..Myślałam że nie dojedziemy do weta

Niestety tak, ale jemu musi sie udać , jest taki biedny :(:(

I co z twoim kotem wyzdrowiał....

najszczesliwsza pisze:Po 1. widzę wynik morfologii i coś z nią nie tak, skoro nie ma żadnej odpowiedzi organizmu na taką temperaturę.

Po 2. u nas było ponad 41 stopni, spadło do 40 po zastrzyku, chłodne okłady i rano nic kotu nie było, 3 dni później zapalenie krtani i ślinianek.

Chłopczyk cały czas 40.5 st i bardzo słaby