Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Elu ,zawsze możemy ustalić między sobą jego datę urodzenia

dziękuję że zaglądasz :1luvu:

barbarados pisze:One nigdy nie sa za duże .
U mnie też jest nadzór podczas robienia jedzonka . No ktoś musi pilnowac , żeby sie człowiekowi , np. masełkiem za grubo nie posmarowało . Albo za dużo wędlinki nie dało .

i masełko trzeba zlizać, a wędlinkę ściągnąć z chlebka :mrgreen:

złodziejstwo uprawiają moje psy ,żaden z kotów nie je wędlinki ,ale np. śmietana ,masełko ,oj tak :mrgreen:

muszę się oddalić bo mi net zaczyna mulić

dobrej nocki :ok:

może jeszcze uda mi się go odpalić :roll:

Dobrej nocki Dorciu - ja pracuję dalej :wink:

Kociaki na zdjęciach szczęśliwe , beztroskie , wesołe :piwa:

Cudnie

Dobranoc

Filip kradnie . I Luna

zaglądam na chwilkę, Dorciu może za parę dni zacznę zbierać fanty na bazarek dla Lumpka na operację, Lupmek sporo urósł

Witam

i za nowy tydzień ,niech będzie udany :ok:

Kaja888,Lumpek to już duży kociak ,duży dorodny ,masywny.
Gdyby się wyprostował było by lepiej widać.
On jest piękny ,ma wspaniałą sierść ,taką lśniącą i mięciutką .
Wczoraj kupiłam 5 saszetek wet. dziś nie było co dać ,kurak im został i troszkę suchego.
Na godz.12/13 umówiona jestem z kol. do hurtowni.
Najmniejszy jest Bambo vel Czaruś i najdrobniejszy,ale i najmłodszy.
Bardzo ciężko chorował i teraz musi nadrobić.
Odpadło mu kawałek uszka ,brody ,rana między okiem ,a noskiem już się prawie zagoiła.
Tylko ten wielki grzyb

Część już mu zarasta ,ale dziś znalazłam nowe wyłysienia. :cry: