Po matce nic nie widać. No i maluszki "na oko" nie były ani wyłysiałe, ani nie miały żadnych strupków itp., które by dały jakieś podejrzenia. No i wet nic nie mówił... Tylko u nasady ogonka Gucia było takie "zabrudzenie" myślałam, że jest po prostu brudny.
Czesio jednak przeprowadzi się jutro. Dt ugadany wstępnie na tydzień. Szkoda, że dt nie może być ds, ale jeden z rezydentów jest bardzo bojowy i dokocenie mogłoby być bardzo burzliwe, o ile wogóle możliwe. Nadal szukamy dt i ds!!!