Samotna kobieta z Kielc UMARŁA NA RAKA, przed jej śmiercią nie udało się znaleźć domów dla wszystkich jej kotów. Pozostała jeszcze Romusia, klasyczna szaro-bura koteczka. Ma 4 lata, korzysta z kuwety i zachowuje porządek. Była bardzo wylękniona, ale w ciągu kilku dni bardzo się zmieniła - wyleguje się na łóżku i mruczy. Będzie wspaniałym domowym kotem. Jest teraz w awaryjnym DT, ale może tam zostac tylko do 8 listopada, potem trafi do schroniska! PILNIE SZUKAMY NOWEGO DOMU !!! Bardzo prosimy o pomoc i o udostępnianie wydarzenia!!! ZAPRASZAJCIE ZNAJOMYCH! Zapewnimy dowóz do dowolnego miejsca w Polsce. Prosimy o kontakt na wydarzeniu lub telefon pod numer: 512 614 989 albo 500 062 637.
[url][/url]

[url][/url]
