Homerek (jednak kocur) dostał dziś pierwsze szczepienie
Tyłek już tak nie wypada (czasami delikatnie się wysuwa, ale już sporadycznie, i po posmarowaniu maścią sam wskakuje na miejsce).
Kociak bryka i szaleje, wskakuje na łóżka i w ogóle jest niesamowity
Monia jak zwykle zaszalała z tekstem, za co z całego serducha dziękuję!




Homer - kociak to fajowy
ślepy - lecz jest odlotowy
teraz jeszcze domu trzeba
weź pokochaj - uchyl nieba!Homer - maleństwo , ale imię ma godne tego właśnie kociątka.
Homer to kot bury, dla znawców i klasyków kociej mody kolor zawsze na czasie.
Ciekawska mądrala i uroczy andrus w jednym.
Homer jest kociakiem niewidomym , rekompensuje to jednak innymi zmysłami tak znakomicie, że
gdy bryka po mieszkaniu za zabawkami, ktoś kto tego nie wie nie zauważy.
Niewidzący ???
A może widzący inaczej ???
Czy Homer WIDZI ? Oczami nie widzi - ale sercem widzi swój wymarzony DOM.
Dom patrzący ponad podziałami - ponad ślepotą i ludzką "głupotą" , który zobaczy w nim
to co prawdziwe: cudownego, brykającego i pełnego życia kociaka.
Nasz bohater uwielbia jeść i nawet zasypia nad pustą miseczką w oczekiwaniu na następną porcję, ale na razie ma dziecięce problemy z brzuszkiem i musi jeść karmę weterynaryjną - RC gastro intestinal i fibre response.
Homer będzie na początku potrzebował nieco więcej czasu aby zapoznać się z nowym mieszkaniem, ustawieniem mebli , wysokością foteli, na które można "wybryknąć" niczym Tygrysek z bajki o Kubusiu Puchatku.
Ten kociak uwielbia psa z którym mieszka, koty nie zwracają jego szczególnej uwagi ,
ludzie natomiast jak najbardziej tak, szczególnie obdarzający zabawkami, jedzeniem i zabawą
Jeśli dla tego kociaka znajdzie się dom , który zaoferuje mu cierpliwość i serce, chętnie podpiszemy
umowę adopcyjną i oddamy kociaka w troskliwe, ciepłe i serdeczne ręce.
Na youtube zobaczycie jaki Homer jest:
http://youtu.be/tW6soQ96Qbo