Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

troszkę paskud

po zabawie

przecudne paskudy :1luvu:

u mnie Tofik lubi pojadać ciasto ziemniaczane, jak robię kopytka lub knedle to jest szał :lol:

Pikne futerka

bo to moje dzieciaki

Muszę wyjść z psicami ,a tu leje

byłam w lecznicy po żarełko ,wiecie jak mi się miło zrobiło ,zobaczyła mnie jedna z wetek ,mimo że parę osób było ,wyszła do mnie i spytała co i jak.
Po czym za minutę wyniosła mi to co prosiłam :1luvu:

w mojej lecznicy nigdy tak nie było ,żadnej taryfy ulgowej ,żeby nie wiem co :roll:

może i tak być powinno :oops:

,nie wiem ,ale ten gest sprawił mi prawdziwą przyjemność.

Fotki dostałam.
Przyślę ci czy dobrze imiona dopasowałam.

dobowieczeorne pozdrowienia

cieszę się że u Was jakoś tak weselej i zdrowiej .Pozdrawiam
Q.

Witaj człowieku pracy

i jeszcze raz najlepszego :piwa:

dorcia44 pisze:Witaj człowieku pracy i jeszcze raz najlepszego

Dzięki . Myślę że jutro w tej codziennej pracy jakoś odpocznę po pracowitej trzydniówce .

kuba.kaczor13 pisze:
dorcia44 pisze:Witaj człowieku pracy i jeszcze raz najlepszego

Dzięki . Myślę że jutro w tej codziennej pracy jakoś odpocznę po pracowitej trzydniówce .

czego ci życzę :ok:

Harcerze przez 3 dni zarobili około 9 tyś..teraz tylko rozliczyć się z hurtownią. :wink:

dorcia44 pisze:
kuba.kaczor13 pisze:
dorcia44 pisze:Witaj człowieku pracy i jeszcze raz najlepszego

Dzięki . Myślę że jutro w tej codziennej pracy jakoś odpocznę po pracowitej trzydniówce .

czego ci życzę

Harcerze przez 3 dni zarobili około 9 tyś..teraz tylko rozliczyć się z hurtownią.

Obrót to nie zysk

.koszta towaru , transportu i inne (czasem to kilkadziesiąt procent sumy)
Dopiero reszta to dochód .Ale ważne jest też zaangażowanie .

Im wychodzi pół na pół ,ale jutro będą konkrety .

Patrze na te foty . :1luvu:

Ty kucharza masz ? :mrgreen:

Drapaczek fajny . Moze moim sprawię . Niby to dorosłe , ale ... :lol:

Tak ,kucharza :wink:

cokolwiek robię to wycieczki po blacie .

drapaczek fajny ,duże są chyba za duże :roll:

chociaż się bawią :lol:

One nigdy nie sa za duże . :wink:

U mnie też jest nadzór podczas robienia jedzonka . No ktoś musi pilnowac , żeby sie człowiekowi , np. masełkiem za grubo nie posmarowało . Albo za dużo wędlinki nie dało . :mrgreen:

dorcia44 pisze:troszkę paskud

mam słabość do tego malucha :1luvu:

uwielbiam tak ubarwione koty :love:

a nie mam żadnego :cry:

gdyby tylko on był starszy ..... normalnie bym Ci go "gwizdnęła" :mrgreen:

Wspaniale się ogląda taką rozbawioną szczęśliwą gromadkę zdrowych slicznych koteczków

DOROTKO, JESTEŚ WIELKA i jesteś ANIOŁEM :1luvu:

Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Kto przegląda forum