NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 03, 2013 10:32 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

myamya, wcale nie głupi pomysł, tylko się nie udało. Z kotem przecież ciężko wpaść na właściwy pomysł. Kciuki trzymam.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 03, 2013 10:49 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

W sumie i tak jest nie najgorzej, nie drze się już jak opętana, nie wpada w histerię, nie wyrywa, nie sika pod siebie. No i po puszczeniu jej nie usiłuje się wcisnąć w najciemniejszy kąt łazienki. Jakieś postępy są, ale w tym tempie to ona się do adopcji nie będzie nadawała jeszcze długo. Inna sprawa, że może u kogoś innego, gdzie nie będzie innych kotów, łatwiej by się odnalazła? To przecież nie jest dziki kot z działek, tylko kot domowy od lat... :|

Mam nadzieję, że te jej jazdy jedzeniowe, rozwolnienie i wymioty miną, jak skończy się podawanie antybiotyku. W sumie to już trzeci pod rząd, więc ma prawo czuć się paskudnie... :? Po zakończeniu leczenia trzeba by jej za jakiś czas zrobić kontrolnie badania krwi, już się boję wyników. Trafił do mnie kot zdrowy i go zepsułam. :roll:

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie lis 03, 2013 11:43 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Ty chyba masz dziś zły dzień, naprawdę. Nie zepsułaś kota.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 03, 2013 12:14 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

No niby wiem. Zepsuł ją ten, co ją do schronu oddał. Ludzie w tym wieku źle znoszą zmiany i się sypią pod wpływem stresu, dlaczego z kotem miało by być inaczej? Z tym że cały czas się zastanawiam, co by zrobić inaczej, żeby ona jednak się przełamała i dała sobie spokój z nastawieniem "na nie". I nie chodzi mi o to, żeby była miziakiem i przylatywała do mnie z zadartym ogonem, tylko żeby chociażby wylazła z łazienki i zaczęła, bo ja wiem, przez okno wyglądać?

Zobaczymy, co powie behawiorystka. :|

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie lis 03, 2013 14:56 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

A jeszcze mi przypomnij, jak ona z wątrobą? (sorry, że tak pytam ciągle, ale już mi się koty plączą). A może ona tak jak moja Frania - "domowe jedzonko jest najlepsze i będę się tak długo głodzić dopóki mi nie zrobisz gulaszu, a jak już zrobisz to będę wpierniczać do porzygu" ? :roll: Może jej trzeba kanapkę z pasztetem zrobić? ;) To i jeść zacznie i będzie miała do Ciebie lepsze nastawienie :P
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 03, 2013 15:48 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Z wątrobą było raczej ok, miała leciutko podniesiony cholesterol i bilirubinę całkowitą, ale zdaniem weterynarza nie było powodów do niepokoju. Ona w sumie dopóki się nie zakatarzyła, to w miarę jako tako jadła, szału nie było, ale póki na każdy posiłek było coś innego, to tak ok. 200g minimum zjadała dziennie. Mój weterynarz też podejrzewa, że ona domowe żarcie dostawała, skoro grymasiła, jak drugi raz z rzędu to samo jej dawałam. :roll:

Może powinnam ją zabrać do lodówki, niech se znajdzie, na co ma ochotę. :mrgreen:

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Nie lis 03, 2013 18:38 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

myamya pisze:Może powinnam ją zabrać do lodówki, niech se znajdzie, na co ma ochotę. :mrgreen:

O! I to jest słuszna koncepcja :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 04, 2013 2:11 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

A o tym kotku możecie coś napisać ?
http://www.dla-ciebie.eu/node/2942
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 04, 2013 7:29 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

bettysolo pisze:A o tym kotku możecie coś napisać ?
http://www.dla-ciebie.eu/node/2942

On już dość długo w schronisku jest, nie wiem czemu :roll: bo z tego co pisały dziewczyny, które go widziały, to to jest bardzo pro-ludzki kot.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 04, 2013 17:25 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Gibutkowa pisze:
myamya pisze:Może powinnam ją zabrać do lodówki, niech se znajdzie, na co ma ochotę. :mrgreen:

O! I to jest słuszna koncepcja :mrgreen:


Podeślę Ci Krę, udzieli kocicy korepetycji, to sama sobie będzie brała :ryk:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 04, 2013 18:09 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

ulvhedinn pisze:
Gibutkowa pisze:
myamya pisze:Może powinnam ją zabrać do lodówki, niech se znajdzie, na co ma ochotę. :mrgreen:

O! I to jest słuszna koncepcja :mrgreen:


Podeślę Ci Krę, udzieli kocicy korepetycji, to sama sobie będzie brała :ryk:

Byle by nie zaczęła kibla wyciągać na środek mieszkania :P
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 04, 2013 18:35 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Gibutkowa pisze:
bettysolo pisze:A o tym kotku możecie coś napisać ?
http://www.dla-ciebie.eu/node/2942

On już dość długo w schronisku jest, nie wiem czemu :roll: bo z tego co pisały dziewczyny, które go widziały, to to jest bardzo pro-ludzki kot.


A to chłopak czy dziewczynka ?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lis 04, 2013 18:42 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Doris wczoraj zjadła tylko symbolicznie. Dzisiaj z powrotem nie je, nic jej nie zainteresowało, ani to co lubi, ani to co mocno pachnie, nic. Zaczęłam ją karmić na siłę Convem. Efekt jest taki, że i ja, i łazienka, i Doris jesteśmy wysmarowani Convem. Doris jest wściekła, oburzona i przerażona. Jutro czeka ją kolejna wizyta u weta. Nie podoba mi się to wszystko: przestała się smarkać, przestała mieć problemy z oddychaniem, oczy jej nie ropieją, powinno być lepiej, a nie gorzej...

Szlag by to. :(

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Pon lis 04, 2013 18:54 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Zobacz jej jeszcze raz tą wątrobę może :roll:
I może trzeba by już na psychotorpy ją wsadzić... a behawiorystę kiedy macie?

EDIT: A daj jej szynkę.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 04, 2013 19:13 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Gibutkowa pisze:Zobacz jej jeszcze raz tą wątrobę może :roll:

Trzeba będzie. Generalnie w tej chwili to wszystko trzeba chyba będzie jeszcze raz sprawdzić, bo coś się niedobrego dzieje. Mam cichą nadzieję, że to tylko złe samopoczucie wywołane rozstrojem trawienia po antybiotykach... :(

I może trzeba by już na psychotorpy ją wsadzić... a behawiorystę kiedy macie?

Mieliśmy się umawiać na 10.11, ale czekam jeszcze na potwierdzenie, że da radę Doris obejrzeć.

EDIT: A daj jej szynkę.

Nie mam, jutro kupię. :)

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 219 gości