Mefista ma DS pod Warszawą! <3

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 31, 2013 15:34 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

ehh chciała bym pomóc ale nie mam jak :( Na drugiego kociaka M. się nie zgodzi (ale pracuje nad tym). Nawet o dt nie chce słyszeć ....

Belle trzymam :ok:
Ostatnim razem szybko znalazł się domek więc i tym razem się uda.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Czw paź 31, 2013 17:18 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Dzięki ;) mamy ciut więcej czasu, niż zakładałam na początku. Może się uda ;)

Wiemy już, że to koteczka! Czyli będzie Mefista :D

Jesteśmy po drugiej wizycie u weterynarza. Tym razem trafiłam na tego, którego bardzo lubię - powiedziałam, że kotek zgarnięty z ulicy, więc dał mi spore zniżki. Wczoraj za jeden zastrzyk antybiotyku przyjaciółka zapłaciła 35zł, plus 15zł za odrobaczenie. Dzisiaj policzył 35zł za trzy dawki antybiotyku i założenie książeczki <3

Poza tym kotkiem się poważnie zajął, wymacał, obejrzał dokładnie, zrobił zastrzyk. Stwierdził, że ma dość blade dziąsła, prawdopodobnie od tego silnego zarobaczenia (poprosiłam o zajrzenie w pyszczek, bo czasem zgrzyta ząbkami w czasie jedzenia - to podobno też może być od robali, bo ząbki ma ładne i bielutkie). Wzdęty brzuszek dokładnie sprawdził, powiedział, że ma na pewno sporo gazów w jelitach (zresztą puściła mu w czasie macania solidnego bąka prosto w twarz...) i powiększony żołądek - prawdopodobnie znowu robale.
Kazał podać więcej parafiny, nawet około 10ml. I masować brzuszek, dość mocno, żeby łatwiej jej się było tego wszystkiego pozbyć.
Oczka zaczęły znowu lekko łzawić, mam więc przemywać solą fizjologiczną i dodatkowo przyłożyć ze 2 razy dziennie ciepłą torebkę od herbaty. Ale nie ropieją - chociaż tyle.
W uszkach nie ma kleszczy, świerzbu ani niczego groźnego. Są jednak dość brudne, więc będę musiała kupić kropelki, żeby je oczyścić.
No i założyliśmy tę książeczkę.

I z racji długiego weekendu lecznica będzie nieczynna, więc mam dwa razy zrobić zastrzyk z antybiotykiem sama :strach: pokazał mi, jak to się robi i powiedział, że jakby coś, to on mieszka niedaleko i mam dzwonić, to przyjedzie. Naprawdę go lubię, zajął się Mefistą porządnie i jeszcze zaoferował, że przyjedzie w czasie swojego urlopu.

I dobra wiadomość - Mefista zrobiła siusiu i mikrokupkę do kuwetki :ok: kupka była tak malutka, że myślałam, że to ciemniejszy kawałek żwirku, ale po dokładnym przyjrzeniu się stwierdziłam, że to jednak kupal. Super, może uda nam się uniknąć trzymania jej w klatce :ok:

O 15:30 dostała jeszcze trochę Porty w saszetce z dodatkiem smalcu - skończyło mi się masło :oops: jutro postaram się kupić smalec gęsi albo chociaż znowu to masełko. Bardzo jej smakowało.

Ufff, to chyba tyle. We wtorek idziemy na kontrolę. Nie wiem, czy zdążymy ją zaszczepić, ale dla ewentualnego chętnego na czarną, miziastą koteczkę jest już wyprawka wraz z książeczką, jak będzie trzeba, to coś jeszcze dokupię. I naturalnie deklaruję początkową pomoc w utrzymaniu Mefisty ;)
(imienia do książeczki jeszcze nie wpisywałam, może komuś się nie spodoba Mefista)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw paź 31, 2013 17:22 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Super! Robale niestety potrafią wiele namieszać, a nawet kota zabić. U niej było je widać łatwo, ale czasami nie jest to takie oczywiste niestety i kota leczą na mnóstwo rzeczy, a robale go zabijają :-(

Jak ma blade dziąsła (może być lekka anemia), to dawaj ten fortain i jeśli lubi - z 1 żółtko na tydzień.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw paź 31, 2013 17:33 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

No nawet jakby jej nie wylazły z pupy, to widać ten silnie wzdęty brzuszek, mimo, że kot to same kosteczki. Powinna się nazywać Kostuszka ;)

Fortain sypię, ale na razie podałam tę parafinę, więc pewnie niewiele się wchłonie. Ale jego się daje taką odrobinkę, że powinno mi to starczyć na długo. Poza tym jest dość tani, więc najwyżej jeszcze dokupię.

Spróbujemy jutro z żółtkiem ;) mamy fajne jajka od sąsiada, który ma kury. Nie sklepowe ;) Może jej zasmakuje. Dzisiaj nie chcę przeginać z tym dobrobytem po tej parafinie, bo to nie będzie miało sensu.

Edit: Ach, i zapomniałam - waży cały kilogram. Taaaaka wielka jest <3
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw paź 31, 2013 19:18 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

A tak sobie teraz mieszkamy ;)

Mamy kocyk położony na podusi i przytulankę (ale i tak wolimy siedzieć na szafce na buty i czekać, aż tymczasowa mamusia wróci, nakarmi i wymizia)

Obrazek


I kuwetkę, do której nawet zrobiliśmy małe siusiu i mikro kupkę. I jedzonko, bardzo blisko kuwetki, ale jej to nie przeszkadza, nie mam za bardzo gdzie przestawić.

Obrazek


Poza tym się niesamowicie błyszczymy!

Obrazek

Obrazek


Lubimy, jak mamusia daje jedzonko - na jej kolankach je się lepiej, niż na podłodze!

Obrazek


I mamy jeszcze troszkę brzydkie oczka - dopiero przemyte ciepłą torebką herbaty, więc zupełnie mokre. I chyba zatkany nosek, bo ciężko się oddycha :(

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt lis 01, 2013 10:55 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Bellemere pisze:A tak sobie teraz mieszkamy ;)

Mamy kocyk położony na podusi i przytulankę (ale i tak wolimy siedzieć na szafce na buty i czekać, aż tymczasowa mamusia wróci, nakarmi i wymizia)

Obrazek


I kuwetkę, do której nawet zrobiliśmy małe siusiu i mikro kupkę. I jedzonko, bardzo blisko kuwetki, ale jej to nie przeszkadza, nie mam za bardzo gdzie przestawić.

Obrazek


Poza tym się niesamowicie błyszczymy!

Obrazek

Obrazek


Lubimy, jak mamusia daje jedzonko - na jej kolankach je się lepiej, niż na podłodze!

Obrazek


I mamy jeszcze troszkę brzydkie oczka - dopiero przemyte ciepłą torebką herbaty, więc zupełnie mokre. I chyba zatkany nosek, bo ciężko się oddycha :(

Obrazek



Matko jaka ona biedniusia... Super że wet dał zniżki, moja też za Perełeczkę brała mniej, kiedy tylko mogła. Znajdziemy maleństwu domek :ok:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 01, 2013 12:00 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Maleńka :1luvu:

Ma szczęście, że trafiła na Ciebie, na Was .. wielkie szczęście!!!!! :1luvu:
Oby więcej takich ludzi jak Wy :)

Proszę wymiziać maleńką :) :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt lis 01, 2013 12:56 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Szczęście to będzie jak znajdzie chociaż DT, bo na razie jest źle - Bellemere ma naprawdę ciężką sytuację i straszny kłopot z przechowaniem nawet na kilka dni Mefisty, a o domek (choćby tymczasowy) niełatwo :-(
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt lis 01, 2013 13:18 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Tak, to będzie 100% szczęście wtedy, ale nie ma co ukrywać - koteczka trafiła i tak szczęśliwie, prawda?. Nie została na ulicy. Kto wie co by się z nią działo, co by się z nią stało?. Czy ktoś by jej udzielił pomocy, czy ktoś by się nią zaopiekował?. Teraz jest bezpieczna. Oczywiście DT/DS będzie potrzeby, ale koteczka jest bezpieczna.
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt lis 01, 2013 19:58 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Tak jak Grażyna napisała - sytuacja jest bardzo trudna. Mefista musiała wrócić do garażu, ale przynajmniej przez ten czas w ciepłym przedpokoju ogrzała się i już w ogóle nie kicha. Oczka są już całkiem ładne, przemywałam dzisiaj tylko ciepłą torebką herbaty - wydaje mi się, że bardziej jej pomaga.
Jutro rano przyjedzie po nią koleżanka gpolomskiej, umieści ją w suszarni, koło kaloryfera. Powrót do ciepła na pewno jej dobrze zrobi, powinna szybko wrócić do siebie. Na razie jest z nią coraz lepiej, mój chłopak elegancko urządził jej klatkę (bo w suszarni będzie musiała być w klatce), pomasował brzuszek, Mefista ładnie załatwia się do kuwetki z drewnianym żwirkiem. W klatce ma jednak doniczkę, bo kuweta się nie zmieściła.

Jednak ta suszarnia to nadal opcja na tydzień, góra dwa. Czasu jest bardzo mało, ale może uda nam się chociaż ją wyleczyć, zaszczepić i odkarmić. Także bardzo pilnie potrzebujemy prawdziwego DT albo DS - proszę Was wszystkich, uruchomcie kontakty, popytajcie rodzinę, znajomych, może ktoś by ją przygarnął, choć do czasu znalezienia jej DS?

A tu się wygrzewamy w południowym słoneczku:

Obrazek

Obrazek

Na noc ściągnęłam jej osłonkę z klatki (to mój stary sweter, chyba lepiej grzeje, niż koc) i uwiłam jej "gniazdko", żeby miała się w co wtulić.

Domek, domek na cito! :(
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt lis 01, 2013 20:03 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Śliczna ślicznota z malutkiej :1luvu: . Za domek :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 01, 2013 20:03 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Dzięki, i dziękujemy za pożyczenie klatki :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt lis 01, 2013 20:11 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Nie ma za co. Przepraszam za jej stan, ale ostatnio nie widziałam co na co szło jak rzeczy letnie i medievalki szły do piwnicy :oops: . Widzę, że daliście radę. :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 01, 2013 20:17 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Nie ma sprawy - mam zdolnego faceta, powiedział, że sam się tym zajmie i dokładnie ją wymył, naprostował i poskładał :1luvu: jest już jak nówka sztuka!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt lis 01, 2013 20:20 Re: Sosnowiec, kociak z kk i robalami - potrzebny DT w tydzi

Śliczna Maleńka :) Bardzo bym chciała pomóc, ale nie wiem czy ... czy powinnam w ogóle proponować coś takiego ... czy nadaję się na DT :oops: Gdy założyłaś wątek Aniu malutkiej, to myślałam od razu by porozmawiać z M. i zapytać się czy moglibyśmy wziąć maleństw do nas na DT. Nie ukrywam, że nie mam zabezpieczonego balkonu, nie mam zabezpieczonych okien. Gdy była u nas Malta ( znaleziona koteczka ), to nie otwierałam okien, balkonu również nie otwierałam. Tak po prostu głośno myślę, bardzo chciałabym pomóc skoro koteczka potrzebuje pilnie DT/DS. Mieszkamy w Sulechowie - okolice Zielonej Góry, z tego co wygooglowałam, to niestety, ale jest to kawał drogi - 379 km :( daleko ... nie wiem też czy tak długa podróż dla kici, to dobry pomysł?. Nie wiem, tak głośno myślę, przepraszam :oops:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 15 gości