LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsze

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 29, 2013 9:41 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Czekamy na aktualne fotki łobuziaka :P
Kawał kota już z niego :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto paź 29, 2013 17:23 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

felin pisze:casica, masz jeszcze szansę - Lucuś robi się coraz ladniejszy i coraz bardziej nakolankowy :mrgreen:

Chciałabym, ale rozum mówi - NIE.
Ale kibicuje małemu i pytam :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 31, 2013 12:10 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Pytajcie, pytajcie, bo stanowczo wolę go oddać komuś sprawdzonemu!

Chwilowo mam urwanie glowy po przeprowadzce w domowe pielesze, więc kolejne ogloszenia będziemy robić dopiero po weekendzie. A w weekend postaram się wstawić jakieś nowe zdjęcia.
Wczoraj zauważylam, że z Lucusia zrobil się "gacuś" - uszy mu chyba "na zapas" urosly :lol: I pewnie będzie niedlugo zęby wymienial, bo zaczyna gryźć - rudzielec ma strupy na brodzie po zabawach z mlodszym kolegą :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 31, 2013 12:31 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Będzie dorastał do uszu :)
Pytam, pytam, jak do tej pory każdy mówi - ale fajowy i nic ponadto :?


edit: a może rozwiesić ogłoszenia w lecznicach weterynaryjnych?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 03, 2013 16:24 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Mierda, zrobilam trochę zdjęć, ale zapomnialam kabelka od telefonu :evil: :evil: :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 07, 2013 21:39 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Tadam - proszę państwa, nowe fotki Lucusia; oglądajcie i podziwiajcie (do niektórych pewnie trzeba będzie glówkę przekręcić):
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lucuś, jak widać, jeszcze u mnie (zwyczajowe problemy z netem po dluższym wyjeździe :evil: ), ale dzięki temu zdążymy się zaszczepić.
Chyba urósl, choć trudno mi się wypowiadać, bo widzę go codziennie, a przyrost nie jest jakiś spektakularny. Oprócz uszu, znaczy się :wink:
Je i rozrabia, czyli jak to kociak. Odkryl uroki telewizji, choć chyba nie ma jakiegoś ulubionego programu. Ostatnio zainteresowaly go szczeniaki oraz pani prezydent Łodzi (dostala od niego z liścia w facjatę, ale nie pytajcie dlaczego, bo nie mam pojęcia) :mrgreen:
Uwielbia jeść i jest wielkim amatorem serów, twarogu i żóltego, oraz maselka, które kupuję specjalnie dla niego. Jeśli nie zdążę się polożyć przed drugą, to potem mam przechlapane, bo Lucuś uważa, że to świetna pora na zabawy i polowanie na śpiących kolegów; ew. na moje nogi lub cokolwiek co wystaje spod koldry. Trochę to denerwujące jak poluje na ludziowy nos skacząc po calym organizmie, ale w ostateczności można go zadolować w transporterze i wtedy idzie bez protestu spać, a rano mówi na powitanie "piip" i wystawia lapkę przez kratkę. Lubi też spać na kolanach i dalej daje buzi oraz poprawia fyzurę i dba o higienę moich uszu :lol:
Komu Lucusia, bo za parę dni ruszamy z kampanią ogloszeniową?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 7:35 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

O cholerka - jaki piękny buranio!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33212
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 08, 2013 8:56 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

A jak wyrósł :P
Za znalezienie domku :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lis 08, 2013 11:36 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Broszka pisze:A jak wyrósł :P
Za znalezienie domku :ok: :ok: :ok:

Generalnie, to - przynajmniej wagowo - jest dwa razy większy niż wtedy, kiedy go zgarnęlam spod domu, ale tak naprawdę to chuda kruszynka. Nie czuję się wcale przyduszona jak mi lazi po klacie czy wchodzi na glowę. Bez problemu wjeżdża caly pod szafkę, pod którą moje chlopaki co najwyżej lapę wsadzą :roll: Przez dziurę po wywietrzniku wskakuje z rozpędu do lazienki i jeszcze ma spory "prześwit". Na zdjęciach wygląda na dużego kocura, ale tylek ma wręcz kościsty i talię osy prawie :? I zawsze jest pierwszy w kuchni :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 23:30 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

felin pisze:(...) Odkryl uroki telewizji, choć chyba nie ma jakiegoś ulubionego programu. Ostatnio zainteresowaly go szczeniaki oraz pani prezydent Łodzi (dostala od niego z liścia w facjatę, ale nie pytajcie dlaczego, bo nie mam pojęcia) :mrgreen:
(...)

Caaasiiiiicaaaaa!!!! Kotek do Ciebie!!!!! :mrgreen:
no przeesz to jest idealny kotecek dla Łodzianki, c'nie? ^^
KotkaWodna
 

Post » Pt lis 08, 2013 23:50 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Nawet jej wyslalam stosowne zdjęcie, ale chyba w komórce nie poznala tej milej pani :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 09, 2013 14:47 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Lucuś odkryl wannę i zalicza kocięcą fascynację wodą :lol:
Wczoraj, po wejściu do lazienki, mialam lekki szok albowiem w wannie urzędowal na calego zadowolony Lucuś i bardzo się zdziwil moim zaskoczeniem. Wieczorem zaniósl tam sobie pileczkę z gąbki i szalal strasznie i halaśliwie - rezydenci najwyraźniej nie mogli pojąć o co chodzi i dlaczego takie lomoty z kibelka dobiegają :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 10, 2013 21:24 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Obrazek

Niestety, nie udalo mi się uchwycić chwili walenia z liścia; nie spodziewalam się :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 10, 2013 21:56 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

Ci obróciłam foto ;>
Obrazek
KotkaWodna
 

Post » Nie lis 10, 2013 22:01 Re: LUCUŚ, tygrys polski poszukuje kochającego domu na zawsz

felin pisze:
Broszka pisze:A jak wyrósł :P
Za znalezienie domku :ok: :ok: :ok:

Generalnie, to - przynajmniej wagowo - jest dwa razy większy niż wtedy, kiedy go zgarnęlam spod domu, ale tak naprawdę to chuda kruszynka. Nie czuję się wcale przyduszona jak mi lazi po klacie czy wchodzi na glowę. Bez problemu wjeżdża caly pod szafkę, pod którą moje chlopaki co najwyżej lapę wsadzą :roll: Przez dziurę po wywietrzniku wskakuje z rozpędu do lazienki i jeszcze ma spory "prześwit". Na zdjęciach wygląda na dużego kocura, ale tylek ma wręcz kościsty i talię osy prawie :? I zawsze jest pierwszy w kuchni :twisted:

to przemiana materii i ruchliwość osobnika
z Felutem już zaczęłam histerycznie wetki nawiedzać, że kotuś chory, bo żre i nie tyje.

Spoko, jeszcze Ci tymczasik przybierze na wadze :mrgreen:

Pomysł z konkursem mi sie spodobał, żeby premiować trzy pierwsze miejsca :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości