Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Hannah12 pisze:Cześć Noś, przybij piątkę
Haker

Cześć Haksiu, żółwik

Noś

Noś, ale fajna fota.
Moja coś nam ostatnio nie robi zdjęć.
A mój żółwik :lol:

zapadł w sen zimowy.
Haker

Czyli wkrótce będą mrozy :evil:

Nosiu, gdzie jesteś?

hej Nosiu

też jesteś zapracowany :?:

czy znowu gotujesz :?:

Twój fan
Warkotek

Miauprzepraszam. Ciocia nie ma czasu wcale, jedna kotka u cioci bardzo zachorowała i nie mogę pisać. No, ale miauknę Wam, że dostaliśmy z Florentynką dwa chodniczki

Jeden leży w przedpokoju, bardzo było ważne, żeby już tam był, bo często tam chodzę i sprawdzam sytuację. Drugi Duża położyła koło drzwi balkonowych.
Ciocia wpadła do nas dzisiaj i nawet nie widziała chodniczków, bo tak fajnie pasują

Potrzymajcie łapki za Florkę cioci, jest chora i się martwimy.
Noś

MalgWroclaw pisze:Miauprzepraszam. Ciocia nie ma czasu wcale, jedna kotka u cioci bardzo zachorowała i nie mogę pisać. No, ale miauknę Wam, że dostaliśmy z Florentynką dwa chodniczki
Jeden leży w przedpokoju, bardzo było ważne, żeby już tam był, bo często tam chodzę i sprawdzam sytuację. Drugi Duża położyła koło drzwi balkonowych.
Ciocia wpadła do nas dzisiaj i nawet nie widziała chodniczków, bo tak fajnie pasują
Potrzymajcie łapki za Florkę cioci, jest chora i się martwimy.
Noś

Nosku Kochany, jak zwykle martwisz się o wszystkie kotki, pilnuj proszę chodniczków, jak Ciocia już będzie miała więcej czasu, to na pewno obejrzy

Ja i moje siostrzyczki trzymamy łapki za zdrówko Florki Cioci :ok: :ok:

Mańcia

Miau. Długo nie pisałem, bo ciocia nie ma czasu, Florka cioci choruje.
Ostatnio ciocia się ze mnie śmiała, że jestem mały chuligan. Bo zerwałem firankę, o tak:

ta firanka sama pchała się w łapki. I jeszcze wskoczyłem na talerz na stole. Talerz był pusty, tylko spadł widelec. Ciocia mówi, że jestem łobuz :oops:

ale czy można się na mnie gniewać?

Noś

Nosiu, czy ten wstrętny talerz Cię nie pokaleczył?

Miau. Wiem, nie piszemy z ciocią. U cioci kotki chorowały i nie mieliśmy czasu. Ale miauknę Wam, że jest takie nowe powiedzenie. Ciocia wymyśliła, ale to sama prawda jest :oops:

Wierny jak Noś.
Bo jestem kochany. Wczoraj, jak ciocia przyszła do nas drugi raz (ciocia nie wie, że kiedyś trzeba przestać pracować i dopiero kotek musi jej to miauknąć), bo poszła na jakieś spotkanie i strasznie długo nie wracała, byłem już po drugiej kolacji i sobie spałem. Ale zbiegłem na dół ze skrzynki i się witałem, jak ciocia przyszła, chociaż słaniałem się na łapkach ze zmęczenia.
A teraz Wam pokażę moją Florentynkę. Ciocia mówi, że to Florentynce zawdzięczam najlepszy dom na świecie.

Noś

zaglądam do Was, Nosiu :1luvu:

choć też mało piszę :roll:

Twój fan
Warkotek

Cześć Nosku - jaka piękna ta Twoja Florentynka :1luvu:

Mam nadzieję, że kotki Cioci już zdrowe :ok:

Miauknę Wam, że do cioci napisała Duża Miziaka, mojego Brata
- z tego wątku
viewtopic.php?f=46&t=150471&hilit=+Miziak.
Podobno właśnie drapała Miziaka, a on mruczał. Miziak kocha Ramkę, burą kicię. Ramka zaopiekowała się Miziakiem, jak jeszcze nie wiedział, czy to na pewno jest Jego dom.
Ja mam swoją Florentynkę, a Miziak Ramkę :oops:

Chyba nie muszę Wam pisać, co ciocia zrobiła, jak przeczytała wiadomość. Ciocia od razu się wzruszyła, miauwiecie, jaka jest.
Noś

czyli Ciocia się zamiauczała :lol:

tyle, że z radości :1luvu:

cieszę się Nosiu Waszym szczęściem :ok:

Warkotek

Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Kto przegląda forum