Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

[wibryska]

dopóki będzie miał jedzenie może nie będzie zainteresowany kotami

a może dla tych podrzuconych kociaków i jednego malucha (z kocicą)
moglibyśmy poszukać domów ? czy te podrzucone kociaki są oswojone ?

[skarbonka]

dopóki będzie miał jedzenie może nie będzie zainteresowany kotami

a może dla tych podrzuconych kociaków i jednego malucha (z kocicą)
moglibyśmy poszukać domów ? czy te podrzucone kociaki są oswojone ?

mam taką nadzieję, że doceni wygodne mieszkanko, orazstołówkę i to mu wystarczy

niestety same dziczki, żeby takie kociaki gdzieś wydać najpierw musiałby zabrać je jakiś dom na oswojenie itd..
a to mało realne

[wibryska]

wszystkie nasze bazarki :

viewtopic.php?f=20&t=156615

viewtopic.php?f=20&t=157744

viewtopic.php?f=20&t=157766

viewtopic.php?f=20&t=157773

viewtopic.php?f=20&t=157768

zapraszamy do pomocy

[wibryska]

dopóki będzie miał jedzenie może nie będzie zainteresowany kotami

a może dla tych podrzuconych kociaków i jednego malucha (z kocicą)
moglibyśmy poszukać domów ? czy te podrzucone kociaki są oswojone ?

mam taką nadzieję, że doceni wygodne mieszkanko i stołówkę i to mu wystarczy

niestety same dziczki, żeby takie kociaki gdzieś wydać najpierw musiałby zabrać je jakiś dom na oswojenie itd..
a to mało realne

czyli teraz Iza ma do wykarmienia oprócz kotów, jeży i dzików jeszcze też borsuka
niezwykłe to stadko

szkoda, że kociaki są dzikie ale przynajmniej mają budki i jedzonko

[wibryska]

mamy już 97 stronę

skarbonko czy Iza będzie się czuła na siłach, żeby otworzyć nowy wątek ?

potrzebna będzie aktualizacja

m.in. informacja, że Iza karmi bezdomne koty od 13 lat (a może już dłużej ?)
(teraz jest napisane że od 10 lat)

i to co na pewno będzie najsmutniejsze i najtrudniejsze dla Izy - pożegnanie kotów które odeszły
i przeniesienie ich do działu za Tęczowym Mostem

skarbonko przekaż proszę Izie że myślimy o niej i mocno ją przytulamy

[skarbonka]

mamy już 97 stronę

skarbonko czy Iza będzie się czuła na siłach, żeby otworzyć nowy wątek ?

potrzebna będzie aktualizacja

m.in. informacja, że Iza karmi bezdomne koty od 13 lat (a może już dłużej ?)
(teraz jest napisane że od 10 lat)

i to co na pewno będzie najsmutniejsze i najtrudniejsze dla Izy - pożegnanie kotów które odeszły
i przeniesienie ich do działu za Tęczowym Mostem

skarbonko przekaż proszę Izie że myślimy o niej i mocno ją przytulamy

zobaczymy co i jak
tak czy inaczej koniecznie trzeba wszystko uaktualnić i uzupełnić

[wibryska]

zapraszamy na bazarki - pomóżcie nakarmić 80 bezdomniaczków Izy :

wszystkie nasze bazarki :

viewtopic.php?f=20&t=156615

viewtopic.php?f=20&t=157744

viewtopic.php?f=20&t=157766

viewtopic.php?f=20&t=157773

viewtopic.php?f=20&t=157768

zapraszamy do pomocy

[wibryska]

Poidełko sprzedane bardzo dziękujemy

zapraszamy na pozostałe bazarki - pomóżcie nakarmić 80 bezdomniaczków Izy :

wszystkie nasze bazarki :

poszewka z Peru - rękodzieło :
viewtopic.php?f=20&t=156615

kordonkowa serweta - jak mgiełka :
viewtopic.php?f=20&t=157744

super modne ciuszki i biustonosze - OBNIŻKA :
viewtopic.php?f=20&t=157766

GIVENCHY, VERSACE :
viewtopic.php?f=20&t=157768

zapraszamy do pomocy

[wibryska]

myślę o nowym wątku - a może Iza mogłaby tylko otworzyć wątek
a pozostałe posty mogłabyś Ty skarbonko skopiować i wkleić cytaty z Izy wpisów ?
i te posty ze zdjęciami kotów może też mogłabyś uaktualnić ?
tak chyba byłoby najlepiej dla Izy, żeby nie musiała ponownie przeżywać odejścia jej ukochanych kotów
co o tym myślisz Aniu ?

[VeganGirl85]

Ja z pytaniem niedotyczącym wątku, mam nadzieję, że mi wybaczycie

jeszcze przed wypadkiem zgłosił się do mnie pan, chcący możliwie tanio wykastrować kotkę i jej w tej chwili ok. 4-5 miesięczną córę, która zostanie u nich na stałe. Będę wdzięczna, jak któraś z osób działających na miejscu poleci mi jakąś lecznicę albo kilka do wyboru. Może być na pw. z góry WIELKIE DZIĘKI!!!

[skarbonka]

Ja z pytaniem niedotyczącym wątku, mam nadzieję, że mi wybaczycie

jeszcze przed wypadkiem zgłosił się do mnie pan, chcący możliwie tanio wykastrować kotkę i jej w tej chwili ok. 4-5 miesięczną córę, która zostanie u nich na stałe. Będę wdzięczna, jak któraś z osób działających na miejscu poleci mi jakąś lecznicę albo kilka do wyboru. Może być na pw. z góry WIELKIE DZIĘKI!!!

a, o jakie miasto chodzi? Szczecin czy miasto z Twojego podpisu?

[skarbonka]

No i stary borsuk odszedł [*]
ale niestety poczynił kolejne szkody. Przedwczoraj Iza wytargała go z budki w zarośla. Przed śmiercią zajął budkę Jacusia i zdemolował rozdrapując wszystko w środku
Musiał być bardzo chory, albo coś go mocno bolało bo drapał jedną i drugą.Ta budka została w środku oznaczona i osikana wiec nie wiem czy jest szansa nawet po dezynfekcji aby zamieszkał tam jakiś kot
Szkoda jej bo to nie Iza ją akurat robiła tylko ktoś inny ją wyręczył, ale miała ją zamiar właśnie foliować
bo była ofoliowana od początku cienkim workiem na śmieci.

[skarbonka]

Wczoraj niestety kolejny szok
Budka Zulu foliowana ostatnio i wyścielona nowymi polarkami zamieszkana została przez borsuki sztuk 2
Każdy zajmuje pojedynczą przegrodę. Za to w budce Niedźwiadka pozostał po jednej stronie borsuk,
wiec w tej chwili są 2 cieplutkie sypialnie zajęte przez borsuki
Borsuki które co rusz zmieniają miejsca bo ten który teraz mieszka w drugiej przegrodzie budki Zulu
wcześniej został odkryty w budce Trusi[*]
Jeszcze przedwczoraj Iza sprawdzała budkę Zulu. Była wolna po obu stronach, a wczoraj Zulu wyszedł mokry
z krzaków, a w tym samym czasie dwa borsuki grzały się w jego budce

Iza wytargała z krzaków pojedynczą sypialnię, którą wcześniej postawiła tam dla Niusi.
Ale Niusia w niej nie śpi bo śpi w innej kawałek dalej. Umocowała ją dobrze i zasłoniła krzakami.
Zwabiła Zulu żeby zobaczył, że stoi tam wolna. Jak dziś Iza odkryje tam borsuka to chyba się już totalnie załamie..

[skarbonka]

może ktoś z Was ma pomysł na jakiś zapach, którego borsuki nie lubią, albo coś
to co czytałam w necie to środki chemiczne, które zapewne odstraszą też koty
to chyba jakiś koszmar.
kotów szkoda, Izy szkoda - jest bezradna i koty też..

[VeganGirl85]

Ja z pytaniem niedotyczącym wątku, mam nadzieję, że mi wybaczycie

jeszcze przed wypadkiem zgłosił się do mnie pan, chcący możliwie tanio wykastrować kotkę i jej w tej chwili ok. 4-5 miesięczną córę, która zostanie u nich na stałe. Będę wdzięczna, jak któraś z osób działających na miejscu poleci mi jakąś lecznicę albo kilka do wyboru. Może być na pw. z góry WIELKIE DZIĘKI!!!

a, o jakie miasto chodzi? Szczecin czy miasto z Twojego podpisu?

Szczecin oczywiście rzeczywiście zapomniałam napisać.