Adoptowałam sukę: Debi. ZAMYKAMY :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 29, 2013 11:03 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

kitkowa pisze:
jaaana pisze:Ja podjadam kotom kuraka Feline Porta :oops:

Wiesz... w konserwy jeszcze nie weszłam.
Ale wolę chrupki RC od Applawsa.

Obrazek




Feline porta spróbuję. :D


Femko, a jak tam pan bramowy?
Żyje jeszcze biedaczek?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto paź 29, 2013 16:04 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Kretki pozdrawiają cieplutko Femcię i Szczypiorki z Sunią! :P :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto paź 29, 2013 18:35 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

mimbla64 pisze:
Femko, a jak tam pan bramowy?
Żyje jeszcze biedaczek?

był naprawdę przestraszony, potem się jeszcze ojcu tłumaczył :lol: Dzisiaj siatka pięknie zabezpieczona, ani Burek ani Felut nie mają szans nosa wychylić.
kalair pisze:Kretki pozdrawiają cieplutko Femcię i Szczypiorki z Sunią!
Witam Kretki :1luvu: Szczypiorki i Debi zgodnie poprosiły o przekazanie buziaczków, a przy okazji prześlą tort na myszach :lol:

zuza pisze:Tata niezly (...)
zuza, o preferowanych metodach wychowawczych mojego taty warto byłoby książkę napisać. Byłby to antypodręcznik pedagogiczny :mrgreen:

Chyba zapomniałam po przerwie napisać, że Debi ma odstawiony antybiotyk uszny. Ma jeszcze resztki wydzieliny i ucho podrażnione (prawdopodobnie przez codzienne czyszczenie), ale dostała coś w sprayu i na razie koniec.
Za to dla odmiany znowu ma sraczkę :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto paź 29, 2013 18:37 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

TORT NA MYSZACH! 8O :strach: :lol:
:1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto paź 29, 2013 18:42 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Boszsz, przecież to pychota. A jeszcze jak się rusza, to już w ogóle :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto paź 29, 2013 18:57 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Kciuki za zwarta kupe!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto paź 29, 2013 20:53 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

...a coś mi mówiło, żeby nie siadać z kolacją do tego wątku.....
KotkaWodna
 

Post » Wto paź 29, 2013 20:55 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

:ryk:
smacznego
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto paź 29, 2013 20:56 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

..kuję...
KotkaWodna
 

Post » Śro paź 30, 2013 8:25 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

KotkaWodna pisze:...a coś mi mówiło, żeby nie siadać z kolacją do tego wątku.....
To przez ten tort na myszach?
Cienias :twisted:
:wink:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 30, 2013 21:21 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Przytargałam dzisiaj zamówioną animondę do domu. Na obiad musiało być mięsko, ale do teraz Szczypiorki zrobiły już ze dwa podejścia do kolacji. W sensie zjadły pierwszą kolację i drugą kolację, ale zanim pójdę spać na bank będzie jeszcze jedna :evil:

Po obiedzie dawałam animondę i efekt: 8O 8O 8O
Wszystkie jadły ze smakiem, ale Felut wprost wyżerał, potem wylizał miseczkę 8O 8O 8O Pół roku temu nawet nie dochodził, jak poczuł zapach animondy. Przysięgam, że próbowałam go karmić tymi saszetkami :lol:
Jeśli to nie jest tylko apetyt na nowy smak, przejdziemy na tę karmę. Zobaczymy jeszcze jak Femcia, bo ona po pierwszej kolacji poszła polować na lepsze mięsko :mrgreen:

Jak co środę po pracy robiłam dziś zakupy spożywcze. Osłupiałam, jak zobaczyłam, co się dzieje w markecie. Ludzie mieli koszyki wypełnione z czubkiem, jakby przynajmniej zapowiadali III wojnę światową. A to tylko jeden dzień. Bardzo jestem ciekawa, ile z tych zakupów wyląduje na śmietniku.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro paź 30, 2013 21:52 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

skaskaNH pisze:
KotkaWodna pisze:...a coś mi mówiło, żeby nie siadać z kolacją do tego wątku.....
To przez ten tort na myszach?
Cienias :twisted:
:wink:

adzietam
przez kupę.
Jakoś wyjątkowo uplastyczniła mi się wyobraźnia wtedy....
KotkaWodna
 

Post » Śro paź 30, 2013 22:00 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

Zamiast pyszczyć powinnaś wyrazić wdzięczność, że nie wdałam się w szczegółowy opis :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro paź 30, 2013 22:01 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

nie musiałaś, ja naprawdę miałam wtedy bujny zakwit imaginacji :mrgreen:
KotkaWodna
 

Post » Śro paź 30, 2013 22:04 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki.

któregoś dnia otworzyłam w czasie śniadania wątek, w którym o zielonych gilach było :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 43 gości