michalinadzordz pisze:Moja znajoma wyjechała na kilka dni na wakacje i zostawiła adoptowaną ode mnie kotkę pod opieką kolegi. Kolega bezmyślnie zostawił otwarte okno i mała gdzieś nawiała... Jeżeli mieszkacie/macie znajomych w okolicach cmentarza grabiszyńskiego, na Oporowie to rozglądajcie się. Zwiała z mieszkania przy Balzaca, a jej Pańcia odchodzi od zmysłów i ma ochotę ukatrupić kolegę... No ale teraz trzeba po prostu szukać
Chili ma 2 lata i jest wysterylizowana.
Jej ogłoszenie:
W sobotę (tj. 07.09.2013r) zaginęła kotka maści czarnej z białą łatką na brzuszku. Kocica jest niewychodząca na dwór, może być przestraszona nowym otoczeniem. Jeśli ktoś z Państwa ją widział bardzo proszę o kontakt pod nr. tel: 662 213 418. Dla znalazcy przewidziana nagroda pieniężna.