Mój szef (wet z wieloletnim doświadczeniem, chirurg) zgłosił się do mnie żebym mu znalazła kota do adopcji (jego poprzedni kot odszedł niedawno po 16 latach). Interesują go koty w typie orienta (najlepiej krótkowłosego) - płeć obojętna (może oczywiście sam kota wysterylizować/wykastrować), kolor i wiek również obojętny, byle kot nie był za stary. Ma ktoś jakieś cudo w tym typie?
Ostatnio edytowano Pt lis 01, 2013 11:50 przez Draugia, łącznie edytowano 1 raz
A co to konkretnie znaczy w typie orienta? Rasowy? Bo ja mam 4-miesiecznego czarnulka z lekko wydłużonym pysiem, dużymi uchami i skośnymi oczkami. Ale trudno powiedzieć co z niego wyrośnie
Dziękuję wszystkim za wrzucanie po 10 razy info o Straży dla Zwierząt i kotach I.D. - znam sprawę, ale po pierwsze syf w tej hodowli był niemiłosierny i koty mają różne choróbska, a po drugie nie najlepsze rzeczy słyszałam o "adopcjach" z SdZ, więc sobie daruję...
Poza tym temat już nieaktualny. Kot sam znalazł doktora, a właściwie jego teściową i nie musiał wcale być orientem