Dzień dobry, wita Lamar:) Let's kill this WĄTEK!

[Bellemere]

Brrr, ja jestem dopiero na etapie wybierania tematu - wszystko takie truuuudne, a ja nie wiem, jak to zroooobić... I jak na napiszę tyyyyyyle stron na taki głupi temat?

A to rozrabiaka! Może pobaw się z nim chwilkę, żeby go od tego odciągnąć, bo zaraz nie będziesz mogła oglądać telewizora

[Blodka]

No Najgorzej jest wybrać temat. Ja nie wiem ,jak pisałam pracęlicencjacką to byłam cudownie zorganizowana, miałam już napisane, dopisane, przypisane, wydrukowane, tylko zanieść , a teraz normalnie jak mam siąść do obrony TEJ pracy to mną torsje władają . Ale zaczęłam już pisać, mam pół strony.... Sama sobie temat wybrałam więc nie mogę narzekać że durny, że głupi itp. Znając życie za chwilę wskoczy mi na klatę Lamar i się wyłoży więc już zupełnie mi chęć odejdzie na wszystko poza jednym-żeby go głaskać i zamknąć oczy
Młody poszedł na rower bo ładna pogoda, tym bardziej muszę się zmobilizować bo zostałam sama w domu i mam ciszę, spokój.
Idę po kawę Komu?

[Bellemere]

Ja tak planuję, póki jeszcze tematy można modyfikować, iść do promotora, który mnie zainteresował tematami i pogadać. A co, a jak, a może inaczej, ale dlaczego... powodzenia życzę, mi się przyjemnie pisało tylko pracę maturalną z polskiego. Inżynierska to będzie dramat...

Narobiłaś mi ochoty na kawę! A tak mi się nie chce wstawać i robić... smacznego!

[Blodka]

To ja Tobie wirtualną niosę:D

Ja będę zmuszona wymądrzać się po administracyjno-prawniczemu. Sama się boję myśleć jaki bełkot z tego powstanie.
Lamarro mi się właśnie wyłożył na notatkach i za bęben babci Malinowskiej nie chce mi z nich zejść . Co za podły świat

Nie dam Duzej pisac zadnej placy Hator Hator Hator :P



I jeszcze mi biurko uwalił okruszkami z ciastka

[Bellemere]

O jaki słodziusi Lamarek! Po co pisać pracę, jak można miziać koteczka...

[Blodka]

Bell, ale boska motywacja Tiaaa...człowiek z natury jest leniem , przynajmniej jeśli chodzi o mnie.

Na tej focie jego ślepia mówią "Rusz to a umrzesz"

[Bellemere]

Nic się nie martw - ja mam weekend na napisanie projektu z systemów wyszukiwania informacji... Dość proste, ale czasochłonne. Więc co robię? Siedzę na miau, bawię się z Luną, myję naczynia, maluję paznokcie, oglądam Allegro (tu jest już bardzo źle - doszłam do sukien ślubnych )... Ach, ten wewnętrzny Leń...

[Blodka]

No to łączmy się razem w bólu lenistwa i nicnieróbstwa Heheh jak to dobrze wiedzieć że jest jakaś bratnia dusza która mnie wspiera Ja już Allegro przetrawiłam, teraz siedzę na tym : http://joemonster.org/art/25227/30_najs ... u_zwierzat

[elianka]

hehe macie bratnią duszę też w moim mężu, ktory pisze drugą magisterkę już drugi rok

[Blodka]

Elianko pozdrów Męża od męczennic wiedzy

To się właśnie nazywa świadome lenistwo.Boli gorzej niż gdyby ktoś kamieniem w czoło przygrzmocił

A teraz nie mogę nic pisać bo sobie wymyśliłam że Lamar mi leży na kolanach i nie mogę mu kartkami szeleścić Ave Ja !!!

[Bellemere]

Ja właśnie robię wiele rzeczy - ale nie to, co trzeba oj tam, damy radę!

A Kotusiowi absolutnie nie wolno przeszkadzać, kiedy leży na kolankach/brzuchu czy czymkolwiek innym nie ruszać się, ledwo oddychać, za uszkiem Kotusia drapać!

[Blodka]

Powiem ci stara że z całym szacunkiem, ale nie napiszesz dziś NIC

[Bellemere]

A jaki dumny z siebie!

[Blodka]

Ale skoro żeś już babo przeniosła mnie na -jakże twarzowy pomarańcz, może dziewczynom z forum się spodobam - i jeszcze jestem zaspany,to pozwolę ci się łaskawie wysikać do twojej ludziowej kuwety

[Bellemere]

Cudnie się komponuje z pomarańczowym tłem
Łaskawy, pozwolił Ci iść do kibelka