Nie ma glupich pytan; sa tylko glupie odpowiedzi
przejrzalam ten post kiedy Maniek zaczal miec objawy i na tym sie skupilam, czyli na tzw. rozpoznaniu i interwencji. co wiecej z tego bezcennego zrodla informacji- uklony pod adresem autorki

- dowiedzialam sie o lekach, ajkie powinno sie stosowac i do czego probowac naklaniac weterynarza, bo ci czasami sa b. oporni i poprostu glupi
( przepraszam wszystkich wetow, ktorzy sa madrzy, zapobiegawczy i walcza o swoich bezbronnych pacjento-ta uwaga was oczywiscie nie dotyczy)- o tym tez mam pare uwag i ostrzezenie przed szarlatankami, ktore skazal Trixi-mojego malenkiego slodziutkiego kociaka na smierc, a teraz prawie zabily Maniusia- ale to juz oddzielny temat, na innego posta
teraz czytam dalsza czesc nieco dokladniej. Informacje rzeczywiscie sa, ale b. ogolnikowe a mnie interesuje np. jak wyglada przelom w chorobie i czy wzrost leukocytow swiadczy o tym, ze jest lepiej czy, ze jest wtorne zakazenie np. bakteriamii, kiedy moge odetchnac z ulga a kiedy jescze nie itp
ja wiem ze glupia jestem moze, ale tak bym juz chaciala przestac sie bac o to moje malenstwo, dlatego tych informacji szukam....
za podpowiedzi i rady b. dziekuje