
Szczypiorki żyją, Debi też. Od półtora tygodnia mamy za oknem budowę, co wprawia mnie w zachwyt. I to chyba tyle

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuza pisze:Jaka budowe?
jaaana pisze:Przyjeżdżaj. Gwarantuję śliczne wielkie dziczki na wyciągnięcie ręki![]()
Koleżanka mieszkająca w Rozewiu wracała niedawno na piechotę późnym wieczorem i pół godziny stała, bo przy drodze zakotwiczył dzik.
Femka pisze:jaaana pisze:Przyjeżdżaj. Gwarantuję śliczne wielkie dziczki na wyciągnięcie ręki![]()
Koleżanka mieszkająca w Rozewiu wracała niedawno na piechotę późnym wieczorem i pół godziny stała, bo przy drodze zakotwiczył dzik.
bała się koło niego przejść?
Olat pisze:Nooo, wreszcie coś do przeczytania
Super przygoda z łosiem. Jednakowoż cieszę się, że wbrew chęciom, nie udało Ci się go pogłaskać
jaaana pisze:Ale obejrzenia łosia na żywo zazdroszczę.
Femka pisze:Jakby zima w Łodzi była tak dolegliwa jak na mojej wsi, to Łodzianie nawet nie zauważyliby tej pory roku. Dla mnie problem z zimą zaczyna się w momencie, gdy muszę jechać do miasta.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 26 gości