Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Dorcia Ty jednak jesteś CYBORG

Ile Ty dajesz radę... No ale jak się ma te 18 lat :wink:

villemo5 pisze:Dorcia Ty jednak jesteś CYBORG
Ile Ty dajesz radę... No ale jak się ma te 18 lat

Tylko cyborg ma ogniwo paliwowe na ok 100 lat.
A jak w Dorci wymienia się baterie??
czekam na najlepszy pomysł.
Za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie - kotecek od Doroty :mrgreen:

spokojnego weekendu, Dorotko :1luvu:

odpocznij troszku, nie samą pracą człowiek żyje :roll:

czasu ostatnio mi brakuje ale Miśka nauczyła się aportować i zamęcza mnie przynosząc pasek od kartoniku Bozity aby jej rzucać...taka zdolna bestyja

Zrobiłam pierogi z kapustą i grzybami :dance:

sama ,samiusieńka i podobno pyyyyyyszne

szczerze to i mi smakowały ,no może ciut przy dużo grzybków ? ale nie ok.
ciasto cieniutkie :wink:

Przyszła Bartka dziewczyna i mówi ja tak bardzo proszę chociaż jednego ,próbowałam u Bartka i są takie pyszne

Garsteczke zrobiłam ,na spróbowanie .
Wiecie jak to się robi jak po stole biegają koty :twisted:

Rysio ,mówię won i go do pokoju ,zdążyłam grzbiet wyprostowac a Rysiu już na blacie w kuchni ,to ja go znów do pokoju wracam ,a tam Gucio się w mące pręży i ogonkiem potrząsa :strach:

Nie było rady ,koty z boku ale uczestniczyły w tym wielkim wydarzeniu :mrgreen:

Gnida dworska jadł tylko 3 razy ,nie dużo :cry:

i spał ,ja zaraz do pracy ,podstawiłam strzykawę z convem ,20 ml.poszło .
Martwię się o niego ,chciała bym aby było jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :oops:

puszatku ,tylko się cieszyć że okazała się tak fajnym kotem :wink:

a ja to fakt 18 -stka :smokin:

muszę już szykować się do wyjścia .

jutro też pracuję ,a i fuchę mam ,jadę do Blusi :kotek:

Teraz je kuraka :ok:

no i dawno nie chwaliłam się że od dłuższego czasu śpimy na sucho :piwa:

Miłego łikendu :ok:

no to po cichutku znów zakrzyknę . Huuurraaa.
Za malca :ok:

Dorcia , a co z fakturą ? Podobno miałem ją od Ciebie zabrać?

Spokojnego I zdrowego :ok:

To ja też potrzymam :ok:

zaglądamy i czekamy na dobre wieści :ok:

kuba.kaczor13 pisze:no to po cichutku znów zakrzyknę . Huuurraaa.
Za malca
Dorcia , a co z fakturą ? Podobno miałem ją od Ciebie zabrać?

zadzwonię do lecznicy o spytam czy wystawili .
Wracam do domu i sama jestem ciekawa co zastane ,tradycyjnie się boję :oops:

dorcia44 pisze:no i dawno nie chwaliłam się że od dłuższego czasu śpimy na sucho

Dorotko, skoro już nie siusiasz kociakom do łóżeczka, to napewno będzie wszystko dobrze, nie bój nic :wink:

Dobrywieczorek:)

W domu przywitało mnie rozwrzeszczane stado białasów ,a między nimi mała czarna gnida

Natychmiast jeść ,nie ma pomiłuj ,ale tylko troszkę i kuraka got. dobe i to :ok:

zaraz zrobię conva ,może nadgoni :wink:

chude to takie ,mizerne ,sierść jak szczota od butelek :roll:

ale co tam odkarmimy

Gucio doi mi bluzkę na brzuchu ,a mały usta :strach:

sodoma i gomora :crying:

Idę robić conva ,może tym zatkam im pysie :twisted:

acha nie napisałam że wczoraj dzwoniła pani która pracuje w korporacji tax,.przeczytała moje og. o zaginięciu Yoko i spytała czy można zaangażować taryfiarzy itp itd.
wzruszyłam się bardzo.
ciągle odnawiam ogłoszenia :oops: