Kot nerkowy dla początkujących, wydanie 1

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro paź 23, 2013 12:51 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Nie wydaje mi się, żeby ta kroplówka była w tej chwili dobra, skoro Kubuś zaczął jeść. Glukozę i aminokwasy podaje się zamiast jedzenia, taka kroplówka oczywiście zawiera też wodę, ale to się daje kotom, których głównym problemem jest niemożność jedzenia lub niedożywienie!
Po glukozie kot może się zachowywać dziwnie, bo mu skacze cukier i insulina, w ten sposób można się dorobić cukrzycy nawet.
Koniecznie zmień weta. Nie daj, żeby podał narkozę, bo to faktycznie szkodzi na nerki. Punkcję dobry wet zrobi bez narkozy, wystarczy kota przytrzymać, bo to kota nie boli. Moja wetka robiła punkcję na żywca i spoko. Wyciskać kota nie dawaj, tym bardziej takim macherom :evil: . Albo punkcja, albo podstawienie wyparzonej chochelki podczas sikania i do sterylnego pojemnika :)Tylko wtedy w 2 godziny mocz ma trafić do laboratorium
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro paź 23, 2013 17:39 kubus seniorek

Kubuś jadł jak miał dzień przerwy a teraz to marnie je..myslalam ze przez ipakityne..a to przez kroplówki..jutro ostatnia kroplowka i jade do neski.. I oczywiście zmienię weta ...bo oni są mega dziwni..badanie moczu juz zrobię u neski nie ma co się denerwować a tak to bede miała pewność ze punkcja będzie robiona profesjonalnie .

raissa_h

 
Posty: 24
Od: Sob paź 19, 2013 17:16

Post » Śro paź 23, 2013 17:42 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Rozsądne podejście. Kubuś nie je bo ma w żyłach cukier jak po jedzeniu.
Trzymajcie się!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw paź 24, 2013 22:52 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Mam wykaz leków ..kropliwka to była glukoza plus natrium 2:1 250 ml 25 10 ml.
Dziś znów byłam na kroplowce.. Kubuś był bardzo niecierpliwy i miauczal żałośnie. Po kroplowce oczywiście jak zawsze załatwiał się w aucie , na liglince zrobił siku a potem kupkę ..pod koniec drogi zaczął wymiotować a potem w domu znów odrazu kupka. Zaniepokoiło mnie to ..kubus poszedł spać obolaly..jak zawsze ..jednak jak wyszedł kulal na tylnej nodze. Pojechałam do innego weterynarza na Gdańska w lodzi i muszę przyznać ze mieli zupełnie inne podejście. Pani była mila obmacala Kubusia , zrobiła prześwietlenie noxki , okazało się ze ma reumatyzm starczy , dala coś lekkiego na złagodzenie bólu uważając na to ze ma niewydolność nerek . Mówiłam jej o sytuacji , powiedziała ze bardzo dobrze ze do dr Neski jadę . Tami lekarze powiedzieli ze trzeba będzie ciągle brać kroplówki i ze będzie kuty w kazda łapkę na koniec podskórnie. A ja mowie żeby była jakas przerwa bo kotbdie dgresuje tym wenflon i wszystkim . Odxekli ze trzeba bo dożylnie są lepsze skutki . A ta pani co byłam mówiła ze nie może być ciągle pod wenflonem i ze lepiej w domu robić podskórnie ceny kota nie stresować . Nic jutro jadw na kroplówkęowke a w sobotę do Warszawy.smutno mi bp Kubuś zmarnial przez to wszydtko

raissa_h

 
Posty: 24
Od: Sob paź 19, 2013 17:16

Post » Pt paź 25, 2013 7:33 Re: Kot nerkowy dla początkujących

raissa_h pisze:(...) Odxekli ze trzeba bo dożylnie są lepsze skutki . (...)

Tak, dożylnie i w gabinecie u weta są lepsze skutki ale głównie finansowe. Dla weta.


raissa_h pisze:A ta pani co byłam mówiła ze nie może być ciągle pod wenflonem i ze lepiej w domu robić podskórnie ceny kota nie stresować .

I tu akurat ma rację.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt paź 25, 2013 9:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Kubuś jest w ahoni, chodzi jak pijany ma rozszerzone xrenice i pstrxy się w jeden punkt nie reaguje.. Krew nie dało się pobrać bo xyly się zapadły .. Wejelam mu wszystkie wenflony ijuz go nie stresuje.. Jak ma umrzeć to w domowym zaciszu..serce mi pęka..nie ha juz w trasę do męski bo zaczęły się wymioty częste...ech..

raissa_h

 
Posty: 24
Od: Sob paź 19, 2013 17:16

Post » Pt paź 25, 2013 9:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących

raissa_h pisze:Kubuś jest w ahoni, chodzi jak pijany ma rozszerzone xrenice i pstrxy się w jeden punkt nie reaguje.. Krew nie dało się pobrać bo xyly się zapadły .. Wejelam mu wszystkie wenflony ijuz go nie stresuje.. Jak ma umrzeć to w domowym zaciszu..serce mi pęka..nie ha juz w trasę do męski bo zaczęły się wymioty częste...ech..


Wezwij weterynarza do domu.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt paź 25, 2013 10:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Weterynarza mam ba podwórku ..bylam i powiedział ze ma podwyzszona kreatynine pewnie.. To on wyjął wenflony i mówił żeby sobie leżał w spokoju i jak coś to go wezwać :(:(:(

raissa_h

 
Posty: 24
Od: Sob paź 19, 2013 17:16

Post » Pt paź 25, 2013 18:35 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Współczuję :(
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt paź 25, 2013 20:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Ja też Ci współczuję mój kot też jest chory na nerki ( wielotorbielowatość i PNN) i też nie chce jeść. Ja daję kroplówki podskórne co drugi dzień (250 ml). Cieszę się z każdego dnia z nim choć wiem że to jest nieuleczalne i tylko przedłużam mu życie choć nie wiem ile.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za KUBUSIA :1luvu: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26722
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 26, 2013 9:08 seniorek kubus

Dziś w nocy ożył.. Trochę lepiej chodził na tylnych nogach , wskakikawal do mnie na łóżko i pil wodę z kubeczka który mu podawałam co jakiś czas ..delikatnie pil jakby nie chciał coś podrażnić..nic nie jadł i nie doal bo ciągle mnie budził.. Nawet chciał na dwór nimi ze ma slsbe nogi jeszcze. Dziś rano wyszłam z nim na dwór ..chyba się ucieszył..kupilam zwykły whiskas, dolalam wodę i coś jadł ale tylko chyba wyjadal sosik..zobaczymy jak dzisiaj będzie..jak się pogorszy to zrobię eutanazję ..

raissa_h

 
Posty: 24
Od: Sob paź 19, 2013 17:16

Post » Sob paź 26, 2013 11:25 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Być może mocznik, który jest "żrący", podrażnia mu przełyk. Może famidyna by choć troszkę pomogła?

Myślę, że szkoda mówić o eutanazji, kota by trzeba było dobrze zdiagnozować i próbować ustabilizować, ale to wszystko musiałoby się dziać już, od razu.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob paź 26, 2013 16:38 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Sosik z whiskasa jest chyba dość pożywny, wiele nerkowców leci głównie na nim. Przy wysokim poziomie mocznika wszystko ma niedobry zapach i smak, whiskasy podobno ten posmak przebijają, dlatego kot je
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob paź 26, 2013 18:49 Re: Kot nerkowy dla początkujących

To ciekawe co napisałaś, bo podobno Whiskasy to kiepski pokarm ? Mój Tomasek lubi Gourmety i mam opory czy mu podawać, karmy nerkowe mu słabo idą mieszam z gourmetem. Je mieszany z Trovetem. Napisz co można jeszcze połączyć aby go zachęcić do jedzenia. :twisted:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26722
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 26, 2013 21:00 Re: Kot nerkowy dla początkujących

Ja piszę, że whiskasa jedzą, a nie, że powinny :mrgreen:
Nerkowiec przede wszystkim powinien cokolwiek jeść. W pewnym momencie staje się przed wyborem, czy go głodzić przy pomocy karmy dla nerkowców, czy dawać jeść co lubi, z wyłapywaczem fosforu
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości