6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 23, 2013 7:55 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Myślę, że saszetki powinny dojść do Ciebie dzisiaj, ewentualnie jutro, bo prio wysłałam :)

Rozumiem Twoje uczucia w tej chwili .. ciężko jest się rozstać z kociakiem, którego się uratowało, człowiek szybko się przywiązuje. Mi nadal serce pęka po tym jak Maltuni domek znalazłam ... :(
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro paź 23, 2013 18:00 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Bezet4, zrobilas ogloszenia czy dom ma sie znalezc cudem? Na cuda bym nie liczyla.
Popatrzylas na ogloszenia innych kotow? Wiekszosc Twoich dywagacji i watpliwosci trzeba skrocic, malo kto czyta tak dugie ogloszenia. Watpliwosci musisz sama rozstrzygnac, a nie zastanawiac sie w ogloszeniu, komu chcesz oddac kota.
Niepotrzebnie tez straszysz w ogloszeniu. Aktywnosc mlodych kotow nad ranem to standard, o tym mozna opowiedziec juz w bezposrednim kontakcie. W ogloszeniu wyglada to na specyficzne zachowanie. Tak samo obecnosc dzieci. Jesli kot jest wyluzowany, niestrachliwy, to moze isc do domu z dziecmi.

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 24, 2013 1:30 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Arcana pisze: (...) Popatrzylas na ogloszenia innych kotow? Wiekszosc Twoich dywagacji i watpliwosci trzeba skrocic, malo kto czyta tak dugie ogloszenia. Watpliwosci musisz sama rozstrzygnac, a nie zastanawiac sie w ogloszeniu, komu chcesz oddac kota.
Niepotrzebnie tez straszysz w ogloszeniu. Aktywnosc mlodych kotow nad ranem to standard, o tym mozna opowiedziec juz w bezposrednim kontakcie. W ogloszeniu wyglada to na specyficzne zachowanie. Tak samo obecnosc dzieci. Jesli kot jest wyluzowany, niestrachliwy, to moze isc do domu z dziecmi.

Arcana, ja nigdy wcześniej nie pisałam ogłoszeń adopcyjnych ani nie szukałam domu dla zwierzaka. To, co napisałam, pisałam z potrzeby serca, na gorąco, szczerze, nie mając doświadczenia. Po Waszych radach i uwagach poczytałam już dużo, również na tym forum, jak pisać ogłoszenie adopcyjne (jest u Was taki dział). Na początku myślałam, że forum takie jak Wasze to jest właściwe miejsce na szukanie adopcji. I sama, i dzięki uświadomieniu mnie przez Was, wiem teraz, że gdzie indziej trzeba to zrobić, znalazłam kilka takich nowych miejsc. Ale też dzięki temu, że tu trafiłam, dowiedziałam się wielu ważnych rzeczy, i otrzymałam pomoc i podtrzymanie na duchu. Bo naprawdę nie kokietuję - NAPRAWDĘ jest mi trudno teraz rozstać się z kociakiem, i mam problem. Bo nie mogę go zatrzymać, ale nie jest on teraz dla mnie tylko takim przypadkowym kotem z podwórka. Chcę mieć pewność, że trafi tam, gdzie będzie bezpieczny i szczęśliwy.
Pewnie, że trzeba skrócić moje ogłoszenie, a właściwie napisać po nowemu. Ale nie wydaje mi się, że "straszę". Jeśli w charakterze kota miałoby być coś, co trzeba ukryć, żeby kogoś nie wystraszyć, to już wolę wystraszyć, a za to moze trafić na kogoś, kto I TAK zdecyduje się na takiego właśnie kota. Co do dzieci - chodzi mi o to, że przy dzieciach trudniej będzie kota upilnować, bo ma tendencje do ucieczki.

aannee99 pisze:Myślę, że saszetki powinny dojść do Ciebie dzisiaj, ewentualnie jutro, bo prio wysłałam :) Rozumiem Twoje uczucia w tej chwili .. ciężko jest się rozstać z kociakiem, którego się uratowało, człowiek szybko się przywiązuje. Mi nadal serce pęka po tym jak Maltuni domek znalazłam ... :(


Przesyłka doszła, bardzo dziękuję! Kot od razu dostał zawartość jednej do miski, wygląda na to, że mu bardzo smakowała :)

Znacie się wszyscy na kotach, ja nie - czy mozecie mi napisać, jak to jest z przywiązaniem się kota do człowieka? Tzn. czy po rozstaniu kot będzie tęsknił, czy długo będzie się adaptował u nowych ludzi? Ktoś mi mówił (ale nie lubi kotów), że kot kocha tylko tego, kto mu daje jeść... Hm, nawet by mnie to nie zmartwiło, bo to by znaczyło, że kotek nie będzie długo tęsknił po rozstaniu :)

Pozdrawiam!

bezet4

 
Posty: 12
Od: Śro paź 16, 2013 3:25

Post » Czw paź 24, 2013 6:12 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Wiem, wiem, ze chcesz jak najlepiej. Doradzam bez zlosliwosci. Mlody kotek szybko przystosuje sie do nowego domu. To, co opisujesz z zachowania, to standard u mlodego kota. Koty czesto sie boja odkurzacza, wiec takich informacji bym nie umieszczala w ogloszeniu. Ktos mniej znajacy koty moze to zle zrozumiec. Tak samo wymog doswiadczonego opiekuna ... Czesto te niedoswiadczone domy sa otwarte na zapewnienie najlepszych warunkow, a niby doswiadczone sa niereformowalne (ich kot nie wypadl przez okno 14 lat, to o co chodzi...) A nie wiesz, jak kociak reaguje na obce osoby? Co robi, jak ktos do Was przychodzi? Jak reaguje na dzieci? Chodzi mi o to, czy jest niesmialy, czy wyluzowany, odwazny.

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 24, 2013 8:41 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Smacznego dla Rudaska :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon paź 28, 2013 9:43 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Co u Was, jak Rudasek? :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro paź 30, 2013 12:30 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Puk, puk - co u koteczka słychać?
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro paź 30, 2013 22:31 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

o matko jaki piękny rudzielec !!! czy on jest jeszcze do wzięcia ?
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Czw lis 07, 2013 10:59 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Zero wieści o Rudziku .. a ja myślę o nim i zastanawiam się czy został domek czy może jednak został u Ciebie? ...
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pt lis 08, 2013 1:23 Re: 6-miesięczny jasnorudy kotek - LUBLIN

Ja tez myślę o nim... nawet chciałem go brać ;)
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości