PAKT CZAROWNIC XXXV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 22, 2013 14:52 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

moje głosowanie październik 2013
- Koty z Darłowa
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 23, 2013 6:32 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Głosowanie październik 2013

1. :arrow: Koty z Darłowa :arrow: 3

2. :arrow: Koty z Helenówka :arrow: 0

3. :arrow: Koty Kinni :arrow: 8

Głosowali :arrow: MB&Ofelia, Maupa, villemo5, dolabra, nelka83, Monika_Krk, gpolomska, Villentretenmerth, alma_uk, becia_83, ewa_mrau,
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 23, 2013 6:39 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Koty z Helenówka :D
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro paź 23, 2013 8:03 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

W końcu doczytałam i głosuję na koty Kinni
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 23, 2013 14:56 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Ludzieee - podpowiedzcie jak coś wiecie , albo ktoś ma jakiś sensowny dla obu gatunków pomysł.
Czy lisy w centrum miasta jakby się teoretycznie złapały się na klatkę łapkę
- to można dzwonić do TOZ ? Czy gdzie ?
Czy wypuścić lepiej -gdyby się jednak złapały w co wątpię no ale ... ( koty tu u nas już prawie wszystkie zjadły te lisy) - no wściekła jestem i żal mi ale ... z drugiej strony...
no przecież to lisica z dwoma młodymi - co ja mam się na matkę wściekać :( ) - lisy mi bardziej się od wczoraj w koło klatki
a kotów ni ma... znaczy matka jest , a młodych nie.

Kurde.

Ma ktoś jakiś pomysł ?
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro paź 23, 2013 14:58 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Lepiej zostawić w spokoju, bo pewnie jakieś koło łowieckie zaraz się nimi zainteresuje :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro paź 23, 2013 15:52 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Lisy są pożyteczne, choć czasem coś nabroją. Jako gatunek popularny nie są w Polsce objęte ochroną. Kiedyś na fabryczny plac zabłąkała mi się sarenka. Przerażona rozbijała się o płoty. Przyjechali zawiadomieni leśnicy, możliwie delikatnie złapali w siatkę i wywieźli. Myślę, że jej jednak nie zjedli. Z lisem inna sprawa - chronione są tylko samice z młodymi i ciężarne. Odstrzeliwuje się głównie stare i chore. Taka moralność ze Sparty. Ale kto to ma rozpoznać! Nie dzwoniłbym. Może zjawić się macho na adrenalinie i ze strzelbą. Przy okazji odstrzeli komuś kota albo psa. Wolno im.
Raczej bym nie łapał, mało prawdopodobne, że złapie się cała rodzina na raz - i wtedy co? Wywieźć gdześ matkę? Czy same maluchy?
Taka pora roku, niestety. W lesie coraz mniej pokarmu - podchodzą do ludzi.
Ostatnio edytowano Śro paź 23, 2013 15:55 przez Villentretenmerth, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro paź 23, 2013 15:53 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Kurde... jakbym miała określić "swoją misję i cel życiowy" to byłabym lepsza w wyłapywaniu "Niektórych :evil: Dobrych Ludzi " ( cytat z Bułhakowa co do "niektórych dobrych "ludzi" :twisted: ) - duuużo większa skuteczność i bez zawahania by była...

Ze zwierzętami nie tak łatwo - każde w końcu swoje prawa ma...
Masz rację Siostro :twisted:
villemo5 pisze:Lepiej zostawić w spokoju, bo pewnie jakieś koło łowieckie zaraz się nimi zainteresuje :evil:




PS

jeden jeżyk z "naszego " stadka na placek rozjechany, odkryłam przechodząc drogę :cry: - reszta jednak 8O odkryta - w sensie zrobiłam wywiad i dowiedziałam się 8O - w "budynku" nieopodal w "bezpiecznej - miastowej - garażowej szopie "

Nie uwierzycie gdzie !!!

W garażu za wieeeelkim motorem, którego silnik robi :ryk: ... wrrr... brrr... grrrr... _ __
Harley z jego wlaścicielem 8) 8O 8O - facet w wielkich, ćwiekowanych butach mi powiedział 8O
że u niego jeżyki zimę w garażu z tyłu zwykle spędzają. 8O 8O 8O

Ja pierniczę :mrgreen: - a ze mnie się śmieją ,że ja w szpilkach koty chadzam karmić i łapać :ryk:
Lubię ten świat - mimo wszystko !!!
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro paź 23, 2013 15:55 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

O ! -właśnie Vill - dzięki - to samo odpisywałam villemo5 - zostawię je w spokoju ( lisy ) ( i harleyowców też ) :twisted: :wink: :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro paź 23, 2013 16:12 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Monika_Krk pisze:[...]- to można dzwonić do TOZ ? Czy gdzie ?[...]

ja bym zadzwoniła do Nadleśnictwa
może macie gdzieś w pobliżu Przytulisko dla Dzikich Zwierząt
lisy w centrum miasta, to nie jest dobry pomysł
w Łodzi mamy (na szczęście) w/w przytulisko
jak się natykam na coś dzikiego, to dzwonię i przyjeżdżają (na szczęście)
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 23, 2013 16:25 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

A mnie to nie dziwi. Harleyowcy to arystokracja - a "noblesse oblige". Tak nawiasem - moja Córa i Zięć czasem paradują w glanach na rockowych imprezach. Wnuk już też ma. Wnuczka sfrustrowana bo na Jej stópki można dostać tylko trampki.
Różowe psiakrew.
Ale dorośnie do "Iron Maiden".
Kiedyś.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przemyślałbym to Przytulisko. Sarnę wywieźli. O lisy bym się jednak obawiał.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A do karmienia kotów to może gumowce sobie spraw? Bo się kiedyś efektownie obalisz jak Ci się wplącze w nogi z mraukiem... W marketach teraz mają ciekawe, kolorowe, rozpoznają Cię z daleka.
Koty oczywiście.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro paź 23, 2013 17:56 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

ewa_mrau pisze:(...)
może macie gdzieś w pobliżu Przytulisko dla Dzikich Zwierząt
lisy w centrum miasta, to nie jest dobry pomysł
(...)



sprawdzę , nie wiem - ale po sobie sądząc wolałabym dać się wywieźć w Puszczę Niepołomicką - dzikim zwierzęciem będąc - jednak one może nie nauczone dzikości a łatwości miejskiej . I bądź tu człowieku mądry - :roll: .
Na razie - nie zrobię nic - bo nie wiem co dobre, lepsze i najlepsze.

Villentretenmerth pisze:A mnie to nie dziwi. Harleyowcy to arystokracja - a "noblesse oblige". Tak nawiasem - moja Córa i Zięć czasem paradują w glanach na rockowych imprezach. Wnuk już też ma. Wnuczka sfrustrowana bo na Jej stópki można dostać tylko trampki.
(...)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przemyślałbym to Przytulisko. Sarnę wywieźli. O lisy bym się jednak obawiał.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A do karmienia kotów to może gumowce sobie spraw? Bo się kiedyś efektownie obalisz jak Ci się wplącze w nogi z mraukiem... (...)
Koty oczywiście.


A ja "se" już kupiłam glany :D takie póki co ćwiekami nabijane ciut ciut ( teraz mam na oku haftowane w róże :mrgreen: dla "blądynki" karmiącej ... KOTY :mrgreen: ).
Na szpilkach się nie wywalam po ... :wink: ... no na różnych imprezach się nie wywalam ... a i kaloszki też mam :ok: , ale jakoś tak... wolę wyżej stać
a tak to nie ... !
Harleyowcy zawsze w glanach , blądynki zawsze w "hacelach" ( konno tysz jeździłam - podest mi nie straszny ! )

Ty wiesz Vill ... 8) jak taka szpilka ( nawet 3 cm - o 10 już nie wspomnę :mrgreen: ) daje stabilność w grząskiej trawie ? Przy odpowiednim doświadczeniu w odbiciu z podłoża - u konia ? U baby już nie wspomnę :ok:
Toż to jak rak dla alpinisty !
*************************************

Żarty - żartami - idę łapać znowu - mamy dom dla dwóch kociaków - JEDEN wspólny :) a mama jak nie będzie rokować to się ją wypuści znowu tu u nas. Źle nie będzie miała.
Tylko małych ostatnio nie było...
No nic to. Idę !


Trzymajcie kciuki. :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro paź 23, 2013 19:13 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Trzymam!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro paź 23, 2013 20:03 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

A propos lisów - u nas w Koszałkowie takowe się zagnieździły na dobre. Lisica z młodymi kilka lat temu urzędowała koło centrum handlowego, zrobiła sobie norę w wykopie ogrodzonym płotem. Nawet w gazecie o tym pisali, bo w Koszałkowie to nie lada sensacja :roll: . O tej lisicy był powiadomiony miejscowy TOZ, ale tłumaczyli, że na razie nie będą łapać, bo lisica jeszcze karmi młode i nie powinno się ich rozdzielać, a złapać wszystkie na raz to nie taka prosta sprawa.
W końcu nie odłowili, bo rodzinka się sama ulotniła. Gdzieś niedaleko zapewne.

Mnie też czeka łapanka. Jest potencjalny dom, nie ma kota. Jest jeden potencjalny kandydat, nie idealnie odpowiadający oczekiwaniom, ale mógłby się załapać. Tylko trzeba go namierzyć, zapakować, dotransportować na "przegląd techniczny" i sprawdzić, czy na pewno "udomowiony".
Namierzenie delikwenta może być utrudnione :? . Kciuki się przydadzą.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35189
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 23, 2013 20:30 Re: PAKT CZAROWNIC XXXV

Zima idzie. Każdy kot to życie. Niestety, tu kotów nie lubią - "taka gmina". A ja już nie mam możliwości... :( Łap jak jest dom. Też trzymam.
Dużo podróżuję. Nie ma jazdy, żebym na stu kilometrach nie widział kilku zabitych kotów. Bardzo przykre, tym bardziej, że za plecami coś żalośliwie mrauczy. Niektórzy to nawet "polują" samochodem...
Jedź na safari swołoczu i wysiądź z auta bez strzelby. Słoń albo lwica ci pokaże twoje miejsce...
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Myszorek, puszatek i 85 gości