Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

Liście u nas też wszędzie już pospadały, przecież to już listopad za pasem...

Migdał fajnie wygląda z tą plamką na brodzie

Migdałek jest śliczny

.
To teraz do kompletu po proszę o foto Morelki :mrgreen:

.

Będzie i Morelka..

Ale czy ktoś mnie może oświecić? Chciałam komuś spoza miau pokazać bazarek jeden, ale nie umiem tak podać linka, by nie trzeba sie było rejestrować. Inne jakieś wątki daję radę, wpisując w google 'forum miau + jakieś hasło, imie kota - dostaję linki i cześć, ale tu nie, mimo wpisania tytułu bazarku nic się nie pokazuje . Jakaś blokada jest?

Bazarki są ogólnooglądalne, tylko Pchli targ jest dla zalogowanych, więc nie powinno być problemu. A nie byłoby najprościej wejść na forum i pokazać? Zwłaszcza jak masz w swoich postach - szybko się wtedy znajduje.

To jest na pchlim targu. Ja biorę udział w tym bazarku, ale nie mam jak pokazać bo ludzie, którym podesłałam są we Wro :mrgreen:

Znaczy miałam racje z tą blokadą :twisted:

Nic to, poproszę dziewczynę o listę na pw.

kotuś - ale zdjęcia (za zgodą prowadzącej) możesz chyba skopiować i wysłać :ok:

Ale to jest , kotusiu

, całe stado książek + jeden przedmiot, który już skopiowałam.
viewtopic.php?f=27&t=157451
Może ma gotową listę, jak nie to oczywiście przepiszę :mrgreen:

Chyba prościej byłoby żeby ten ktoś się zalogował, założenie konta to kwestia tylko chwilki a kopiowanie czy tworzenie listy na pewno więcej czasu zajmie

No to kopiuj-wklej na notatkę kolejne tytuły (zakładam że w necie znajdą się opisy i zdjęcia) i przekleić do maila. Jestem nieprzytomna z lekka i sunięta w fazie, więc wszystkim wokół "kotku, kochanie, słoneczko" etc mówię :oops:

. Nie chciałam źle, naprawdę .

Kilka ktosiów, które nie chcą co chwilę gdzies sie logować - ja to rozumiem, też się staram nie.

Alienorku, bardzo ładnie mówisz :mrgreen:

, to, że w ogóle Ci przyszło do głowy, iż mogłam pomyśleć, że chciałaś źle, świadczy tylko, że nie jesteś jeszcze zdrowa i powinnaś w wyrku leżeć i wygrzewać nerkę.
Jak się czujesz, a propos?

Opisy nie są konieczne - ludzie wiedzą czego sie spodziewać, albo po prostu znają :mrgreen:

morelowa pisze:Będzie i Morelka..

Też jak nie muszę to się nie loguję więc rozumiem, że ktoś może nie chcieć zakładać konta.

Nerka w miarę - chyba wczoraj zeszła większość piachu, ale dalej kaszlę i charczę momentami - a to tylko efekt kataru z zatok :roll:

.
Wiem, że nie wszyscy lubią jak się tak mówi - nie byłam pewna jak w Twoim przypadku, więc na wszelki wypadek przeprosiłam. Zakręcona jestem jak twister bo odkąd wróciłam do pracy mamy taki Armageddon, że pod koniec dniówki mam wrażenie, że mi zaraz mózg wycieknie uszami. A w takich okolicznościach przyrody to trudno mi się myśli i przechodzę na tryb kawai czyli zdrabniam, spieszczam i strzelam samobóje :oops:

.

No to ciekawy masz ten tryb :mrgreen:

O zdrowiu to już w ogóle - i dołem, i górą :strach:

Ale armagedon też mija..
Będziesz jeszcze w tym roku chętna do jakichś podróży?

Morelka
i niepotrzebnie ohydne kapcie. Cieplutkie :mrgreen:

i w tym momencie skończyła się bateria w aparacie więc następne jutro :mrgreen:

Chętna jestem i pamiętam jak żeśmy sie umawiały. Tylko muszę sie dowiedzieć kiedy kumpel zaczyna chemię, bo wtedy i tak mogę z nim tylko telefonicznie. Dam znać ze sporym wyprzedzeniem. Na pewno nie ten weekend, bo mam zajęty, ale może się uda po Wszystkich Świętych. Ale to muszę dojść do ładu ze sobą, kumplem i kalendarzem żeby dawać konkretne propozycje.

Morelkowy ciąg dalszy :mrgreen:

Czyż ona nie jest śliczna? Mimo krówkowatości?

żeby nie była taka zołzowata jeszcze.. :roll:

Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

Kto przegląda forum